POLONIA WARSZAWA

Czy ktoś z was interesuje się tym sportem? Czy w Polsce są jakieś drużyny i rozgrywki? Przeczytałem fajną książkę gdzie zawodowy gracz z NFL (beznadziejny) tak spartaczył jeden mecz, że uciekł do półamatorskiej ligi we Włoszech i tam się odnalazł... fajny klimat.

Zerknij na mój avatar i zastanów się czy chcesz zadać to pytanie raz jeszcze...

W Polsce są dwie amatorskie ligi. Drużyny grają w europejskich pucharach. Coś się kręci także na poziomie reprezentacyjnym. Szczegółów już nie znam, wypadłem jakiś czas temu z obiegu. Aktualnie śledzę już tylko rozgrywki akademickie i od czasu do czasu zerknę na NFL.

Polecam książkę Johna Grishama "Czuwanie" oraz film "Friday Night Lights".

to ja Ci polecam książkę tego samego autora pt. Zawodowiec

a Ty grasz czy tylko zainteresowanie? W Warszawie jest jakaś ekipa?

W Warszawie jest ekipa dwukrotnych mistrzów Polski od której de facto wszystko się zaczęło (Warsaw Eagels). Zerknij na stronę http://www.pzfa.pl/, tam znajdziesz więcej informacji.

Ja trenowałem swego czasu w Warsaw Eagels, jeszcze w czasach kiedy były w kraju były może trzy drużyny, prawie zero sprzętu. Fajne czasy. Teraz został mi już tylko sentyment.

Tak na marginesie, pisałbyś się na Super Bowl w CK?

pisać to bym się pisał ale jak będziesz mi wszystko po mału tłumaczył
Piłka nożna to banał z swoimi zasadami...

jaki banał? FA to dopiero nieskomplikowana gra. porównaj ją z rugby i stwierdzisz, że jest prosta jak prezes PZPN

znam gosci ktory gral w Warsaw Eagles, podczas gdy jego brat trenowal w koszykarskiej Polonii - to zawsze jakies zakotwiczenie

futbol bywa super, ale pamietam straszliwy zawod jaki sprawil mi Superbowl bodaj w 2003 roku (z Janikowskim) - straszliwie nudny final, malo touchdownow - no i te ciagle przerwy reklamowe...

oglądałem ten mecz rugby na Polonii i był nudny jak flaki z olejem...

Jeżeli chodzi o zasady. To by oglądać mecz wystarczą same podstawy. Poza tym FA nie jest na tyle popularną dyscypliną sportu w Polsce, więc za każdym razem przy okazji finału dostajesz pigułkę niezbędnych informacji.

Rugby nie znam, więc nie mogę się wypowiadać. Kilka razy oglądałem mecz i miałem wrażenie, że de facto liczy się tylko siła, szybkość i masa. Dla mnie FA to takie szachy i wojna na tury z drugiej strony. Dwie strony, z których każda chce przechytrzyć przeciwnika wykorzystując do tego wiedzę, którą właśnie dysponują: ustawienia zawodników, charakterystyki samych zawodników znajdujących się na boisku, aktualnej sytuacji i wyniku meczu. Wybierają zagrywkę, druga strona wybiera swoją. Później wszystko zależy już od zawodników.

bez napinki ale w rugby trzeba lepszej techniki. masa i siła to w FA. ręką możesz podac tyko do tyłu, do przodu kopiesz, atakujesz tylko zawodnika z piłką. w FA nie ma takich komplikacji. hurrra do przodu, przewrócić każdego z drugiej drużyny i rzucić do kolesia z przodu piłkę. sróbuj takim jajem dokładnie podać kopem

no właśnie ta "strategia" mnie zafascynowała. Grisham to tak pięknie opisał że chciałbym na żywo zobaczyć

to Polska nie elegancja francja

Z moje strony nie ma żadnej napinki. Szanuje rugby, ale nie znam go w ogóle. Tak na marginesie, w swoich początkach futbol amerykański nazywał się rugby football.

Kapusta mam wrażenie, że opisałeś moje wrażenie jak oglądałem mecz rugby. "Hurra i do przodu, przewróć każdego zawodnika drużyny przeciwnej." Tak na poważnie, możliwość podania do przodu stwarza duże możliwości zachachmęcania z taktyką. Każdy z zawodników może pobiec inną ścieżkę, rozgrywający może podać do innego zawodnika. Sporo kombinacji. Poza tym powiedz mi, że podanie piłki na 50 jardów do biegnącego na pełnej szybkości zawodnika w sytuacji kiedy ma rywala na plecach nie wymaga zgrania i techniki.

widze że w Wawie są dwie ekipy. Jedna to Warsaw Eagels druga to Warsaw Spartans. Czy oni przyjmują tylko juniorów czy też takich hobbystów ponad 25 lat??? i z ciekawosci. Czy mając 190 cm i 85 kilo jest się kandydatem na jakąś pozycję czy raczej potrzebują mniejszych ale cięższych byczków?

Spartans mają siedzibę w Otwocku, z tego co się orientuje Wawa jest tylko z nazwy. Eagles trenują chyba na Marymoncie. Z takimi warunkami powitają Cię z otwartymi ramionami.

ja tam się nie pisze ostatni raz trenowałem w wieku 14 lat szermierkę na Warszawiance. Teraz po ponad roku pracy za biurkiem czuje się jak flak. Dobrze że synek przybiera na wadze bo nosząc go bicepsy ćwiczę pytam z ciekawości.... na stronie Spartan wynika że grali i na Skrze i na Hutniku...

ja jestem sympatykiem Denver Broncos czyli jednoczesnie nie znosze Oakland Riders

Bylem kiedys na meczu na Marymoncie. Nie wiedzialem o co biega zbytnio ale za to mozna pic na legalu browary i wstep za frajer.

To jest chyba nawazniejsze

Piotrek_Ursynow pisze:ja jestem sympatykiem Denver Broncos czyli jednoczesnie nie znosze Oakland Riders

Chciałeś chyba napisać Oakland Failures? Jest to chyba jedyna drużyna, której szczerzę nie znoszę w NFL.

mialem nawet kiedys koszulke: official raider hater

Ja byłem kiedyś na finale Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Jakaś drużyna z Wrocławia grała z Silesia Minors. Całkiem fajnie było ale mimo to jakoś mnie ten sport nie wciągnął. Ot sympatycznie było na meczu (typowy piknik) ale poza tym to sam mecz nieco nudny, jakoś mało się działo

widzę że w Polsce liczba drużyn które sie tworzą jest coraz większa. Na Śląsku chyba najwięcej. Są też "białe plamy"... może założymy sekcję na Polonii???

Super Bowl zbliża się, więc czas odgrzać temat. Pisałby się ktoś na oglądanie finału? Mecz jest w nocy z niedzieli na poniedziałek 7 lutego koło północy. Jakiś czas temu rozmawiałem z Pawłem i jeżeli zgłosi się kilkanaście osób, będziemy mogli tam obejrzeć mecz.

trick roku

Ja także lubię popatrzeć na Futbol Amerykański. Obecnie na SportKlubie dają tego nawet sporo ale rozgrywek akademickich. NFL dawno już nie widziałem bo nikt nie puszcza, przynajmniej z tych kanałów co mam. Generalnie mój ulubiony team do Dallas Cowboys.

na jakich kanałach można oglądać mecze?