Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
Wachu
- Posty: 3942
- Rejestracja: wt kwie 10, 2012 16:38
Post
autor: Wachu » ndz lut 24, 2013 10:49
Muszę przyznać że walka Gołota vs Saleta była bardzo ciekawa, niezłe tempo, fajne wymiany ciosów.
Brawa dla Salety za zwycięstwo i postawę za to że przetrwał tych parę mocnych strzałów ze strony Andrew że potrafił przejąć inicjatywę i mądrze go puścił na deski. Andrzejowi za całokształt też ogromne oklaski się należą mam nadzieje ze to była jego ostatnia walka i teraz zajmie się trenowaniem młodych czy coś, za dużo razy po głowie dostał niech powie pass puki jeszcze dobrze klei zdania na prawdę szkoda mi go czasem słuchać, a kiedy gadał z Borkiem zaraz po walce to już w ogóle, ma serducho i historię niech to teraz wykorzysta w inny sposób.
P.S. Do tego pasu ze słoneczkiem powinni dodawać paszport Polsatu

-
VeganJihad
- Posty: 72
- Rejestracja: czw sty 03, 2013 1:06
Post
autor: VeganJihad » śr mar 13, 2013 8:55
Wachu pisze:Muszę przyznać że walka Gołota vs Saleta była bardzo ciekawa, niezłe tempo, fajne wymiany ciosów.
Brawa dla Salety za zwycięstwo i postawę za to że przetrwał tych parę mocnych strzałów ze strony Andrew że potrafił przejąć inicjatywę i mądrze go puścił na deski. Andrzejowi za całokształt też ogromne oklaski się należą mam nadzieje ze to była jego ostatnia walka i teraz zajmie się trenowaniem młodych czy coś, za dużo razy po głowie dostał niech powie pass puki jeszcze dobrze klei zdania na prawdę szkoda mi go czasem słuchać, a kiedy gadał z Borkiem zaraz po walce to już w ogóle, ma serducho i historię niech to teraz wykorzysta w inny sposób.
P.S. Do tego pasu ze słoneczkiem powinni dodawać paszport Polsatu

Ja tam miałem nadzieje że Gołota wygra. Bo i parę w łapie miał i fajnie to wszystko na początku z jego strony wyglądało. To że nie umie się wysłowić i jęczy strasznie to druga sprawa. Teraz to chyba definitywny koniec jego kariery, chociaż kto wie co mu jeszcze strzeli do głowy.
-
hardypiknik
- Posty: 950
- Rejestracja: śr mar 30, 2011 8:35
Post
autor: hardypiknik » czw mar 21, 2013 10:13
Gołota się po prostu jąka i mówi niewyraźnie, ale wysłowić się umie całkiem nieźle. Ripostuje lakonicznie, ale zazwyczaj z humorem i zębem. Nie lubię go jako boksera, bo najczęściej przynosił Polsce wstyd na ringu, ale jego wywiady są o tyle ciekawe, że koleś zawsze odpowiada z humorem i dystansem.
Niestety obawiam się, że to nie koniec jego pokazów. Jeszcze ktoś go skusi. Może nawet MMA - taki Najman zawsze by przygarnął trochę kasy za bycie workiem dla jakiegoś celebryty. Obym się mylił, bo Gołota powoli staje się babą z brodą - rozrywką jarmarczną i coraz bardziej niesmaczną. Sam zabija własną legendę i co więcej nie robi tego dla kasy, a z czystej głupoty.
-
AvantGarde
- Posty: 10558
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Post
autor: AvantGarde » czw mar 21, 2013 10:18
Gołota - szacunek. Każdy kto zna się na boksie powie to samo. Tyle w temacie.
-
AvantGarde
- Posty: 10558
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Post
autor: AvantGarde » pt kwie 19, 2013 8:08
Uuuuuu. Ciężko. Ale bić moskala Polak potrafi!
-
TitoKSP
- Posty: 163
- Rejestracja: ndz kwie 07, 2013 20:50
Post
autor: TitoKSP » czw maja 30, 2013 0:05
No akurat tu była moskiewska egzekucja...
-
norbee
- Posty: 571
- Rejestracja: ndz paź 26, 2003 16:12
Post
autor: norbee » ndz cze 16, 2013 12:27
Oglądałem wczoraj pojedynek Szpilki z Minto podczas gali w Bydgoszczy i niczym mnie Polak nie zachwycił. Rywal, który najlepsze lata (jeśli takie w ogóle miał) ma za sobą, przegrał po prostu kondycyjnie. Widać, to było zwłaszcza w momentach, kiedy upadał po niecelnych ciosach wyprowadzanych w końcówce. Zastanawiam się też, jaki jest sens organizowania walki o godz. 0-30

Głupota organizatorów nie zna granic

-
Adek
- Posty: 1007
- Rejestracja: wt lip 13, 2010 9:56
Post
autor: Adek » ndz cze 16, 2013 13:18
norbee pisze:Oglądałem wczoraj pojedynek Szpilki z Minto podczas gali w Bydgoszczy i niczym mnie Polak nie zachwycił. Rywal, który najlepsze lata (jeśli takie w ogóle miał) ma za sobą, przegrał po prostu kondycyjnie. Widać, to było zwłaszcza w momentach, kiedy upadał po niecelnych ciosach wyprowadzanych w końcówce. Zastanawiam się też, jaki jest sens organizowania walki o godz. 0-30

Głupota organizatorów nie zna granic

Też spodziewałem się czegoś więcej. Pierwsze dwie rundy na prawdę znakomite (dużo celnych i mocnych ciosów). Reszta to trochę padaka. No i aż żal się robiło jak trener mu cały czas głowę suszył o tą prawą rękę
Za to UFC na Orange to było coś. Jednak tamtejsze "luźniejsze" reguły (bicie łokciami etc) nadają koloryt tym walkom (macie też). Wolę mimo wszystko UFC od KSW

-
norbee
- Posty: 571
- Rejestracja: ndz paź 26, 2003 16:12
Post
autor: norbee » ndz cze 23, 2013 12:31
Dopiero przed chwilą udało mi się obejrzeć pojedynek z Moskwy, w którym Diablo pokonał Czakijewa w 8 rundzie przez nokaut. Rywalizacja tych pięściarzy w zasadzie od początku była doskonałą reklamą boksu, poza tym obfitowała w tyle emocji, że można by obdzielić nimi kilka innych zawodów. Pierwsze rundy zdecydowanie dla Czeczeńca, który ogólnie wywarł na mnie dobre wrażenie. Jego heroiczna postawa z pewnością pozwoli mu jeszcze nie raz na uzyskanie szansy uczestniczenia w wielkiej walce. Jest po prostu efektownym zawodnikiem, z wielkim charakterem. Diablo natomiast po zonku

w trzeciej rundzie, coraz lepiej i lepiej, aż wreszcie niczym wytrawny mistrz posyłał hurtowo (4 razy) przeciwnika na deski w stosunkowo krótkim czasie

Fajna dla oka rywalizacja dwóch dobrych pięściarzy.
-
_Rydz
- Posty: 1814
- Rejestracja: sob lut 05, 2005 18:45
- Lokalizacja: zza krzaka
Post
autor: _Rydz » sob sie 03, 2013 10:41
Zmarł wychowanek naszego klubu, medalista mistrzostw świata i Europy, olimpijczyk z Seulu, były trener kadry Polski, wykładowca warszawskiej AWF - dr Tomasz Nowak. Pogrzeb we wtorek o 12.00 w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa (Warszawa Wesoła) ul. Borkowska 1.
-
Krol
- Posty: 6
- Rejestracja: śr wrz 11, 2013 8:29
Post
autor: Krol » śr wrz 11, 2013 8:53
Jakie są wasze typy pojedynku Tyson Fury vs David Haye? Walka zaplanowana na 28 września. Moim zdaniem Tyson Fury zdemoluje Haya.
-
hardypiknik
- Posty: 950
- Rejestracja: śr mar 30, 2011 8:35
Post
autor: hardypiknik » wt wrz 17, 2013 8:35
Krol pisze:Jakie są wasze typy pojedynku Tyson Fury vs David Haye? Walka zaplanowana na 28 września. Moim zdaniem Tyson Fury zdemoluje Haya.
No nie wiem, mi Fury przypomina trochę Wacha - wielki, niezgrabny i niekoniecznie szybki.
-
szybszy
- Posty: 1105
- Rejestracja: pt maja 14, 2004 14:35
Post
autor: szybszy » wt wrz 17, 2013 8:56
Haye wygra na pewno. Pytanie czy przyjmie strategię ostrożną (wtedy na punkty) czy jednak zaryzykuje mając w głowie szansę na drugą walkę z Kliczkami. Wtedy może nie wygra przed czasem ale ze dwa razy go posadzi.
-
giaur
- Posty: 328
- Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59
Post
autor: giaur » pt wrz 20, 2013 9:56
Patrząc na walkę Furego z słabym już Cunninghamem, to trudno dać jemu większe szanse. A teraz będzie miał na przeciw siebie o wiele lepszego pięściarza, z najlepszą obroną w HW i silnym ciosem. Tyson Fury jest wolny i niezgrabny, ale z dobrymi warunkami fizycznymi i silnym ciosem. Tylko silny cios może dać mu szanse na wygranie przed czasem, na punkty nie ma szans. Tylko trzeba będzie ustrzelić Haymakera - mało prawdopodone, Haye jest za śliski w ringu.
Mój typ: Haye wygra przed czasem.
-
hardypiknik
- Posty: 950
- Rejestracja: śr mar 30, 2011 8:35
Post
autor: hardypiknik » ndz gru 08, 2013 17:55
Kolejna wygrana Włodarczyka. Tym razem z emerytem, ale takie walki też bywają trudne.
-
czarny_bolo
- Posty: 694
- Rejestracja: ndz gru 01, 2013 11:48
Post
autor: czarny_bolo » ndz gru 08, 2013 19:36
Zwlaszcza, że obrona pasa zawsze przynosi pewien dyskomfort psychiczny dla fightera. To on ma więcej do stracenia. Bardzo ładnie i przede wszystkim mądrze poprowadzona przez Diablo walka.
-
szybszy
- Posty: 1105
- Rejestracja: pt maja 14, 2004 14:35
Post
autor: szybszy » pn sty 20, 2014 11:58
Walka Jennings-Szpilka już w sobotę 25 stycznia. Najciekawsza sportowo walka z udziałem Polaka od czasu Włodarczyk-Czakijew. Można się czepiać Szpilki o wiele rzeczy ale teraz trzeba wspierać bo zadanie przed nim niełatwe, a na dodatek zaliczenie 4 razy lotu przez Atlantyk na niecałe dwa tygodnie przed walką na pewno nie pomogło.
Jest jakieś 20% na wygraną przez nokaut przez niekonwencjonalne zagranie na które Artura stać. Możliwa też przegrana na punkty w dobrym stylu, co mu w karierze może pomóc, jedna porażka na tym etapie nie robi wielkiej szkody. Na ten scenariusz daję jednak 10% szans. Pozostałe 70%, że będzie raczej przegrana przez TKO w wyniku np. rozcięcia łuku brwiowego po wielokrotnych ciosach przez gardę gdzieś w rundzie 7-10.
Ciekawostka - nie wiem czy wiecie ale Szpilka wynajmuje mieszkanie na warszawskim Muranowie.
-
Adek
- Posty: 1007
- Rejestracja: wt lip 13, 2010 9:56
Post
autor: Adek » wt sty 21, 2014 8:27
Ostatnio jakaś afera pomiędzy nim, a wiślackimi psami była. Ale nie pamiętam o co poszło. Widocznie w Krakowie teraz jest niemile widziany.
Swoją drogą, ciekawie się zapowiada ta walka ale myślę, że jednak ten brak aklimatyzacji będzie miał wpływ. Przylot tydzień przed walką to absolutne minimum bo tyle potrzebuje organizm by się 'przestawić'. Zobaczymy ale nie wróżę racze sukcesu. Ładna porażka, tak to bym ujął.
-
giaur
- Posty: 328
- Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59
Post
autor: giaur » wt sty 21, 2014 9:58
W tej walce minimalne szanse dla Szpilki. Wszystkie atuty są po stronie Jenningsa, może poza siłą ciosu I odpornością szczęki. Też czekam, jak cała bokserska Polska, na tę walkę. Taka walka jest o wiele lepsza, niż obijanie emerytów z jakimś tam nazwiskiem. Niestety dla Szpilki skończy się to dopisaniem do rekordu pierwszej porażki. Dla niego będzie korzystne jak da dobrą i emocjonującą walkę - jego akcje na rynku bokserskim paradoksalnie wzrosną. Może dochrapać się nawet kolejnej walki na HBO.
Co do wątku kibicowskiego, to było chyba wrzucane na forum:
http://skwk.pl/skwkforum/viewtopic.php/f,3/t,363/
-
giaur
- Posty: 328
- Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59
Post
autor: giaur » wt sty 21, 2014 14:29
Na Milenium jest nawet 1.7 na Jenningsa (2.05 na Szpilkę), co nie zmienia faktu, że Szpilka jest underdogiem. Oczywiście w Polsce jest inaczej ze względu na popularność Szpili i wiarę w niego przez polskich fanów boksu, stąd takie w miarę wyrównane kursu u polskich buków. W zagranicznych bukach jest już bardziej realnie ok 1.30, 1.40 na Jenningsa, co odpowiada realiom bokserskim.
-
czarny_bolo
- Posty: 694
- Rejestracja: ndz gru 01, 2013 11:48
Post
autor: czarny_bolo » wt sty 21, 2014 16:13
Czy ja wiem - Szpila ma u nas tylu samo fanów co hejterów.
-
giaur
- Posty: 328
- Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59
Post
autor: giaur » wt sty 21, 2014 18:11
To jak w takim razie wytłumaczyć inne kursu u bukmacherów? Ja tak to tłumacze. Bo może ma Szpila tez hejterów, ale zawsze rozchodzi się o proporcje.
Walka zapowiada się ciekawie też na trybunach. Kibice Jenningsa zapowiadają tłumne przybycie do NY. Info z neta

-
szybszy
- Posty: 1105
- Rejestracja: pt maja 14, 2004 14:35
Post
autor: szybszy » śr sty 22, 2014 13:54
Kursy też mają równoważyć ryzyko buków. Więc być może stosunkowo dużo ludzi postawiło na Szpilkę ? Albo po prostu przy tak niesprawdzonych na wysokim poziomie zawodnikach wolą równoważyć ryzyko.