Wyniki druzyn, ktore lubimy

[PoloniaOle]

Legendarna scena z Looking For Eric, dzisiaj sobie jeszcze raz obejrzałem

[Krsta]

United vs. Spurs - 3:0 Czyżby szykowała się powtórka z sezonu 95/96? Ferguson po raz drugi porywa się na mistrzostwo Anglii z bandą dzieciaków.

[Dominik Fanatyk]

United vs. Spurs - 3:0 Czyżby szykowała się powtórka z sezonu 95/96? Ferguson po raz drugi porywa się na mistrzostwo Anglii z bandą dzieciaków.

Nawet Anderson strzelił bramę Szkoda, że go kontuzje tak niszczyły, bo zajebisty piłkarz. Ostatnio cicho było o nim, no ale znów może być głośno. Dobrze grał?

[siedem]

Dajcie spokój, City w tym roku pozamiata ligę

[PoloniaOle]

Tarczę już pozamiatali, jak Legia z Widzewem w '97

[siedem]

Tarcza to nie liga a już pierwsze mecze pokazały, że może być w tym sezonie dobrze

[Krsta]

PoloniaOle, obawiam się że kolega Siedem może mieć rację. City wzmocniło się i wystartowało z wysokiego C. Moim zdaniem Citizens będą naszym głównym rywalem w walce o mistrzostwo. W Arsenal i Liverpool nie wierzę. Chelsea, być może... ale kadrowo jest to de facto ta sama drużyna co w zeszłym sezonie. Może trener jest nowy, ale problemy pozostały te same. Ok., doszło kilku młodych piłkarzy, ale jest to raczej melodia przyszłości. Szykuje się ciekawy sezon.

[PoloniaOle]

Ja uważam, że Chelsea nadal jest rywalem numer jeden, radzę ich nie lekceważyć, oni nawet z Avramem Grantem byli niebezpieczni, a City będzie miało w tym sezonie mocniejszą konkurencję, bo Liverpool Dalglisha jest już mocniejszy, a Tottenham przegrał na wyjeździe z mistrzem, ale z City za tydzień u siebie wygra (w 2010 wygrali z nimi wyścig o czwarte miejsce, są w stanie to powtórzyć, nawet bez Modricia). Po grze City na Wembley nie widziałem mistrzowskich aspiracji, zwłaszcza w drugiej połowie była to chaotyczna kopanina zbieraniny najemników. Tarcza była poważnym wyzwaniem dla ekipy z "Wastelands", która już można powiedzieć drugi wiek snuje się w cieniu najstarszego klubu Manchesteru, ale nie dała rady. United jest zdaniem angielskich dziennikarzy drużyną przyszłości - czterech wychowanków na boisku wczoraj na OT, najstarszy Evra (30 lat), dalej Young i Rooney (po 25), a reszta 23 lub mniej. Wszystko mają w swoich rękach. Najbardziej poważnym przeciwnikiem Utd są oni sami (ich forma, czy się utrzyma).

Ale zapraszam do "szczekania". Co roku ktoś to robi, prawie co roku kończy się tak samo.

[Krsta]

Zobacz na transfery Chelsea. Kupili trzech młodych zawodników, którzy raczej nie będą odgrywać znaczącej roli w tym sezonie. Drużyna jest coraz starsza z tykającą bombą zegarową jaką jest Torres. Ich największych transferem jest André Villas-Boas. Tak na marginesie, nie przypomina Ci to czegoś? Młody trener z papierami, ale mimo wszystko Chelsea Romana Abramowicza to nie F.C. Porto, zaś liga angielska to nie liga portugalska. Będzie ciężko.

Liverpool? Może i jest to mocniejszy, ale wciąż czegoś im brakuje.

W 100% zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o United. Młoda drużyna z niesamowitym potencjałem.

[PoloniaOle]

Nie wiem, ja bym wolał toczyć rywalizację z kimś, kto coś znaczy na piłkarskiej mapie Anglii - Aston Villą, West Hamem, który niestety zleciał z ligi, ale mam nadzieję, że szybko wróci, lubię ten stadion i jego atmosferę. np. lub Tottenhamem właśnie. Te kluby mogłyby się rozwijać, gdyby nie pasożyty z bogatymi właścicielami. Ich istnienie mnie mierzi szczerze powiem. United (ten większy, nie ten malutki, któremu mocno kibicuję) wyrasta w moich oczach na takiego ostatniego mohikanina sportowych wartości, jeśli nie brzmi to zbyt górnolotnie, ale tak właśnie jest, skoro chłopaki urodzeni w Manchesterze są teraz odpowiedzialni za wyniki Utd. Barcelona jest takim kolejnym przykładem klubu, który należy podziwiać za umiejętne komponowanie drużyny wokół własnych talentów (i sprowadzonych gwiazd, na które mogą sobie pozwolić, bo na nie ciężko zapracowali i zwyczajnie zasłużyli) i jej starcie ze studnią bez dna z Madrytu, gdzie dokonuje się gwałtu na zdrowym rozsądku non stop, szastając pieniędzmi. Kiedyś Perez odmówił szejkowi Mansourowi, który wahał się przez chwilę, czy dalej utrzymywać klub znikąd, czy też może lepiej kupić słynny Real, tłumacząc Arabowi, że klub jest własnością "socios". On chyba kpi z ludzi bydlak. Real jest raczej własnością banków, już chyba nie ma takiego, który by Midasowi udzielił kredyt na kolejnego piłkarza, a giełdy lecą na łeb na szyję. Człowiek już tego nie ogarnia, niech chociaż mam satysfakcję, że są kluby, które toczą jakąś walkę z tym k...stwem.

[AvantGarde]

Lepiej bym tego nie napisał. Właśnie dlatego kibicuje Barcelonie i bardzo szanuje MU. Brawo za ten tekst.

[siedem]

To ja jeszcze poszczekam:

Samir Nasri przejdzie testy medyczne w Manchesterze City.

[PoloniaOle]

Godzinę przed Twoim postem już przechodził testy medyczne w City. Ferguson nie zlekceważy City na pewno, on zawsze ma szacunek do rywali, my kibice możemy się bezpiecznie napinać

A propo City. Wczoraj Roy Keane, legenda United i mój idol z czasów podstawówki powiedział podobno o nich: "zawsze trzymaliśmy ich nisko przy podłodze, ale oni zaczęli teraz pełzać".

[DEADLY SIN]

FC Sion - Celtic 3-1

Żenada. Idiota Majstorovic sfaulował napastnika Sionu w pierwszej minucie - karny i czerwona kartka. Ta sytuacja po prostu ustawiła mecz, a debila który gra na pozycji "obrońcy" nie chcę już widzieć w biało-zielonej koszulce Celtów.

Rangersi podzielili los Celticu - remis u siebie, przegrana na wyjeździe. Koniec przygody szkockich klubów w europejskich pucharach.

[mesc]

Kolejny mecz i kolejne zwycięstwo, tym razem z chacharami:

Baník Ostrava 0:1 Bohemians 1905

Najstarsze kangury chyba nie pamiętają tak udanego początku sezonu.

Był i akcent polonijny: w Baníku pierwszym bramkarzem jest Dawid Pietrzkiewicz, który kiedyś był u nas w rezerwach.

[Dierde]

Chelsea FC vs. Norwich City 3-1
Kontuzja Drogby ktory po zderzeniu z bramkarzem stracil przytomnosc i zostal odwieziony do szpitala...

[Krsta]

KAA Gent vs. Lierse - 1:0

Trzy zwycięstwa z rzędu i Buffalos wskoczyli na fotel lidera!

Edytka:

Manchester United vs. Arsenal - 8:2

[Aaarrgh]

Real Saragossa właśnie przegrywa z Realem Madryt 0:2. Krystyna zdobyła pierwszą bramkę w nowym sezonie. Tempo meczu fantastyczne. Obym doczekał takiego przy K6 (albo na SN).

Edyta: Karim Benzema to człowiek, który sprawia że kiksy naszych napastników z Bełchatowem wydają się nieodłącznym składnikiem rzemiosła piłkarskiego

[DEADLY SIN]

St Mirren - Celtic 0-2

Powrót do szarej ligowej rzeczywistości. Podobno gra fatalna, ale udało się strzelić dwie bramki w ciągu pierwszych dwunastu minut co ustawiło mecz. Jak to dobrze, że jest teraz przerwa na mecze reprezentacyjne, bo passa złych spotkań trwała już zbyt długo - zespół potrzebuje spokoju. Tymczasem Neil Lennon opuścił pomeczową konferencję prasową, najprawdopodobniej zajęty szukaniem nowego napastnika, gdyż w Celtiku, jak w Polonii, brakuje strikera który seryjnie zdobywałby bramki. Czasu zostało niewiele.

[siedem]

Tottenham - Manchaster City 1:5

Cztery bramki Dzeko i jedna Aguero. City nie zwalnia tempa.

[xkubax]

Jeszcze będzie wielki bój manchesterski o najwyższe cele jak tak dalej pójdzie

[siedem]

Póki co wszystko na to wskazuje. PoloniaOle pisał, że City z Tottenhamem polegnie jak widać przepowiednia się nie sprawdziła. Jeśli Dzeko i spółka utrzyma formę to będzie ciekawie. United też w tej kolejce odleciał, takiego wyniku z Arsenalem chyba nikt się nie spodziewał wg. mnie United ma nieco trudniejszy terminarz i może się okazać, że po 22 października City będzie już samodzielnym liderem Nie lekceważąć LFC i Chelsea.

[PoloniaOle]

To prawda, że się pomyliłem i zwracam koledze Siedem "należne honory". Tottenham jest kompletnie bez formy, nie wziąłem tego pod uwagę, powołując się na to co prezentowali w ostatnich sezonach, ale jeszcze będą niebezpieczni w tym sezonie, natomiast City o to martwić się nie musi, bo już w tym sezonie na White Hart Lane w lidze nie wróci, niech się martwią inni, że mają jeszcze trudny wyjazd przed sobą.

City grali wcześniej i jestem pewien, że Feguson na odprawie przed meczem z Arsenalem, polecał piłkarzom, że mają wygrać tak wysoko, jak się da, żeby być wyżej w tabeli. To niewiarygodnie ambitny szlachcic.

a do Siedem pytanie. Czy jesteś prawdziwym kibicem City? Na ilu meczach City byłeś? Czy byłeś kiedyś w Manchesterze? Z czego to miasto słynie poza piłkarskimi klubami? Jaki jest największy pub w centrum miasta, gdzie mieści się najważniejszy budynek i jak się nazywa? W którym roku powstało City (tylko bez sprawdzania na wiki jak Komorowski, bo tam akurat jest data błędna)? Dlaczego grają w pasiastych czerwono-czarnych koszulkach w niektórych meczach wyjazdowych? Gdzie mieścił się stary stadion Citizens Maine Road, jaka była podstawowa jedenastka City w latach 1990-1996? Czy jesteś prawdziwym fanem City, takim jak znany z tego forum Lew, który jeździł na mecze jeszcze w czasach spadku do drugiej ligi, a pamięta nawet spadek do trzeciej, czy internetowym plastikiem, którego naszła moda?

Dodam, że na powyższe pytania dotyczące Man City znam odpowiedzi.

[siedem]

Lubię angielską piłkę od czasów wysyłania listów do angielskich klubów z prośba o pamiątki. Zaraził mnie kuzyn, który zawsze sympatyzował z Manchasterem City, swój mały udział miała także Joy Division i Ian Curtis, który kibicował City. Jeszcze nigdy w Manchasterze nie byłem dlatego nie chcę pozować na wielkiego fanatyka. Moje kibicowanie kończy się na meczach w tv, regularnymi wizytami na mcfc.pl, paroma koszulkami, proporcami, kubkiem i kilkoma odznakami dlatego nie odbieraj mnie jako kibica z krwi i kości. O mieście i historii trochę wiem, może nie tyle ile chcialbym ale pozwól że nie będę się licytował i podpierał wiedzą z wikipedii. Jeśli chodzi o Maine Road to mam świetny koncert na dvd - There and Then (polecam!)

czy internetowym plastikiem, którego naszła moda?

nie, po prostu zawsze lubiłem tych, którzy teraz zaczynają pełzać

[PoloniaOle]

nie, po prostu zawsze lubiłem tych, którzy teraz zaczynają pełzać

Aha, czyli jednak "match of the day fuffle"

To jak lubisz tych pełzających, to czasem wpadnij po przegranym meczu i pogratuluj tym, którzy lubią mistrzów.

P.S. Nie ma takiego miasta jak Manchaster. Ty chyba sympatię do pełzania pomyliłeś z popularnym w Anglii "pub crawlem" czyli pełzaniem po mordowniach. Zaćma, otumanienie, brak kojarzenia nazw. Po serii pint z dobrym irlandzkim stoutem rzecz jasna.