Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
krol_olch
- IFC POLONI@
- Posty: 4221
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
- Lokalizacja: znad jeziora
-
Kontakt:
Post
autor: krol_olch » ndz lut 11, 2007 8:41
tak tak - jest nas Polaków jeszcze wiecej w Norwegii (jakby juz bylo malo).
Sebek Mila, bohater jednego rzutu wolnego i serii wywiadow o swych problemach psychologicznych podpisal kontrakt z wiekszym z osielskich klubów Vaalerenga Oslo.
http://www.vif-fotball.no/article893730.ece
gratuluje wyboru ligi slabszej niz Polska, co moze gwarantowac conajmnej ławkę rezerwowych.
nie wiem jednak czy przebywanie tak daleko na polnocy bez rodziny posluzy Sebastianowi.
w wywiadzie dla VIF TV juz wyglada na ciezko przerazonego -
http://www.viftv.no/script/video.php?cl ... ry=nyheter
najpierw pan trener musi odeprzec ataki dziennikarza czy to aby dobry pilkarz jest, a potem Mila walczy z jezykiem niemieckim
moze sie nawet wybiore zobaczyc 'Mordercow fytbolu' w akcji i pomachac Mili na ławce. Moze nawet wejdzie w koncowce - kto wie.
-
pk
- Posty: 4164
- Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: pk » ndz lut 11, 2007 18:23
Ja mysle, ze po prostu mu zazdroscisz.
Stad ta zawisc

-
krol_olch
- IFC POLONI@
- Posty: 4221
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
- Lokalizacja: znad jeziora
-
Kontakt:
Post
autor: krol_olch » pn lut 12, 2007 9:05
zazdroszcze mu - dlugiej blond czupryny

-
dareksp
- Emeriten Gang
- Posty: 2020
- Rejestracja: pn paź 20, 2003 13:44
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: dareksp » pn lut 12, 2007 9:43
A ja podziwiam menedżera Mili, który niegrajacego piłkarza potrafi gdzies sprzedać
Choc to napewno nie jest jakis wyczyn nadzwyczajny. Kilka lat temu z dośc pewnego źródła dowiedziałem się, że jakiemuś menedżerowi udało się sprzedać z Polski do Anglii (podejrzewam, że do jakiejs III czy IV ligi) bramkarza, który ..... niedowidział na jedno oko
P.s. W Poloni tez mielismy czasami nieprawdopodobne transfery

-
krol_olch
- IFC POLONI@
- Posty: 4221
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
- Lokalizacja: znad jeziora
-
Kontakt:
Post
autor: krol_olch » pn lut 12, 2007 10:59
bramkarza, który ..... niedowidział na jedno oko
od chłopaka który trenował z Kieszkiem w Marymoncie słyszałem, że ten jest krótkowidzem, tylko że (przynajmniej za czasów gry w Marymoncie) nie nosił podczas meczów kontaktów. To może troche tłumaczyć

-
dareksp
- Emeriten Gang
- Posty: 2020
- Rejestracja: pn paź 20, 2003 13:44
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: dareksp » pn lut 12, 2007 12:09
krol_olch pisze:
od chłopaka który trenował z Kieszkiem w Marymoncie słyszałem, że ten jest krótkowidzem, tylko że (przynajmniej za czasów gry w Marymoncie) nie nosił podczas meczów kontaktów. To może troche tłumaczyć

Sugerujesz, że wybiegał z bramki żeby piłke zobaczyć?

-
krol_olch
- IFC POLONI@
- Posty: 4221
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
- Lokalizacja: znad jeziora
-
Kontakt:
Post
autor: krol_olch » pn lut 12, 2007 13:08
...i nie odijal jej klata tylko na nią wpadał

-
Grzejnik
- Posty: 527
- Rejestracja: pt cze 24, 2005 14:08
Post
autor: Grzejnik » pn lut 12, 2007 21:19
dareksp pisze:A ja podziwiam menedżera Mili, który niegrajacego piłkarza potrafi gdzies sprzedać
Choc to napewno nie jest jakis wyczyn nadzwyczajny. Kilka lat temu z dośc pewnego źródła dowiedziałem się, że jakiemuś menedżerowi udało się sprzedać z Polski do Anglii (podejrzewam, że do jakiejs III czy IV ligi) bramkarza, który ..... niedowidział na jedno oko
P.s. W Poloni tez mielismy czasami nieprawdopodobne transfery

Dla mnie transfer stulecia to sprzedania Mikulenasa za grubą kasę do Croatii Zagrzeb,a w drugą stronę sciągniącie tego bramkarza z Litwy,Vlade Danilowa czy ostatnio tego Di Buano.
-
pk
- Posty: 4164
- Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: pk » wt lut 13, 2007 22:07
Ja wspominam Mikulenasa calkiem milo.
Na pierwszym moim meczu na Polonii strzerlil hat-tricka.
Dobry transfer byl tez Venceviciusa do FC Kopenhaga.
Moze nie za taka kase, ale to tez byla sztuka.
-
suligus
- Posty: 2117
- Rejestracja: pn kwie 07, 2003 22:52
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: suligus » pt lut 16, 2007 23:27
Biedny chłopak (Mila) - stał jak na tureckim kazaniu a potem faktycznie umiera z przerażenia musząc sie wypowiadać...........