W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

Radomski i spolka czyli jedziemy po majstra

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » pt maja 19, 2006 11:56

to przez te umięśnione łydki, a ten po lewej przypomina mi Jelenia... :shock:

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » pt maja 19, 2006 15:12

Wszystko się okaże na mundialu. W odróżnieniu od Was chcę dać Janasowi szansę, żeby miał rację. Jak nie będzie miał - wtedy dołączę do Was i Waszej satysfakcji, że jest idiotą.
Ostatnio zmieniony sob maja 20, 2006 3:40 przez Obelix, łącznie zmieniany 1 raz.

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » pt maja 19, 2006 15:36

ja sie tylko nabijam z Drewnialdo, bo odnośnie Janasa to akurat odważne decyzje cechują ryzykantów, a tylko tacy zwyciężają (jak i sromotnych przegranych...). Zgadzam się z Tobą Obelixie - i jestem za Janasem a rozżaleni piłkarze powinni się przymknąć - szczególnie Frankowski, bo kto jak kto, ale on nic nie strzela ostatnio, a taki dla przykładu Jeleń wywalczył PP będąc motorem Wisły. Więc daję Janasowi szansę żeby miał rację.

PS - i tak jestem pewien że Rasiak pokaże anty-talent grając anty-piłkę. Na szczęście mamy jeszcze Żurawskiego, Smolarka, Krzynia etc.

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » sob maja 20, 2006 3:48

Swoją drogą wnerwiają mnie te nasze płaczki-kopaczki. Oj, oj, oj, jaki ten Janas niedobry, jaki zły, nie powołał, obiecywał, oszukał, uwiódł, wydupcył, zostawił, nie pisze, nie dzwoni, nie przyjedzie, nie przytuli i noska nie wysmarka! No coż to jest, do cholery?!
Jak się jest piłkarzem, to można chyba sobie przyjąć takie założenie, że trener decyduje o powołaniach i nikomu nic do tego? Zwłaszcza jeśli jest się napastnikiem i od pół roku nie strzeliło się gola? Albo bramkarzem i od roku się na ławie siedzi? Można być wkur..., nawet na maxa - i co z tego? Facet z jajami idzie się nawalić z kumplami, albo demoluje sobie meblościankę w dużym pokoju, albo szuka dymu w barze i wali po ryju lub zbiera, po czym, wyładowany, wraca do domu i mówi "c..., a co tam, żyjemy dalej". A nasi robią "buuuuu" do panów dziennikarzy. Tragedie, wstrząsy, ciosy obuchem w twarz, noże w plecach i fiuty w tyłkach, oejejejej! Jak mnie kiedyś wywalili z roboty to się uchlałem - i tyle. MIał szef prawo? Miał. No to o co chodzi? A też mogłem mieć milion pretensji, bo też uważałem, że w tej robocie jestem kapitalny, wielki i niezastąpiony i wiele zrobiłem dla firmy. No i kij, powkurwiałem się trochę i znalazłem se nową firmę. Gorszą, ale co z tego? Trudno! Można zatracić skuteczność pod bramką, ale zatracenie jaj pod spodniami jest niedopuszczalne, wy płaczki cholerne!
Albo ten drugi wątek: spiski jakieś, układy, tajemniczy menedżerowie, masoni, Żydzi, pederaści i komuniści, fuj!
Może i dobrze, że zostali w domu. Nie mam nic do kobiet, ale po co nam kobiety akurat w drużynie piłkarskiej i do tego akurat na mundialu? Tam trzeba walczyć, nie smarkać w rękaw cioci z Wyborczej!
(przepraszam Justynę Kowalczyk i wszystkie kobiety do Niej podobne :wink: )

pk
Posty: 4164
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pk » sob maja 20, 2006 13:42

1. widzisz chyba ze sprawa nie zostala zalatwiona fair. Dudek, Klos, Franek - to nie sa pierwsi lepsi zawodnicy. Janas mogl faktycznie uprzedzic ich o swojej decyzji.
Ci goscie byli zawsze do dyspozycji. Taki meczyk reprezentacji z fotela wyglada troche inaczej niz w rzeczywistosci. Zostawiasz zone, dziecko i jedziesz.
I oni za kazdym razem jezdzili.
Mozna bylo te sprawe zalatwic w nieco innej atmosferze. A potraktowano ich bez szacunku.

2. Szum medialny wokol tych zawodnikow bedzie jeszcze jakis czas sztucznie podtrzymywany. Oni przeciez podpisali rozny kontrakty reklamowe. Musza byc "na topie", jezeli nie moga na boisku promowac swojego nazwiska, to czynia to w mediach.

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » sob maja 20, 2006 15:06

E, tam! Pamiętam, jak płaczek Tomaszewski rozstał się z reprą. Dokładnie to samo. Grał wtedy w Alicante i Piechniczek go powołał. Jednocześnie powołał Młynarczyka. Na miejscu podumał i w meczu z NRD w Lipsku (decydującym) wystawił Młynarza, który - swoją drogą - był wtedy w takiej sobie formie i bronił niepewnie. No to się Tomaszewski obraził i wykonał bodaj pierwszy z miliona histerycznych gestów swoich, mianowicie wstał na bankiecie i powiedział, że jak tak, to on na mundial nie jedzie, bo nie po to jechał z Hiszpanii, żeby siedzieć na ławie, że ma zasługi, i takie tam. No i nie pojechał, a Młynarczyk został najlepszym bramkarzem mundialu (no, powiedzmy, że do spółki z Zoffem). Oby tym razem efekt był ten sam.

Pewnie, że można to było załatwić inaczej. Ale można było też tak. Facet z jajami wzrusza ramionami i bierze się za swoje sprawy. A całą prawdę (i własne żale) ujawnia ewentualnie po 2 latach, a jak chce od razu to wali to wprost Janasowi. A tak to się chłopcy kontaktują ze sobą przez prasę i TV. Obie strony są siebie warte. Tomaszewski przynajmniej powiedział Piechnikowi w oczy...

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1900
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » pn maja 22, 2006 7:01

Obelix pisze:E, tam! Pamiętam, jak płaczek Tomaszewski rozstał się z reprą. Dokładnie to samo. Grał wtedy w Alicante i Piechniczek go powołał. Jednocześnie powołał Młynarczyka. Na miejscu podumał i w meczu z NRD w Lipsku (decydującym) wystawił Młynarza, który - swoją drogą - był wtedy w takiej sobie formie i bronił niepewnie. No to się Tomaszewski obraził i wykonał bodaj pierwszy z miliona histerycznych gestów swoich, mianowicie wstał na bankiecie i powiedział, że jak tak, to on na mundial nie jedzie, bo nie po to jechał z Hiszpanii, żeby siedzieć na ławie, że ma zasługi, i takie tam.
.
No właśnie przydałoby mu się o tym przypomnieć. Bo sam się zachowuje jakby o tym nie pamiętał.
A Janas zachował się jak %$#$@^ i burak (którym zawsze był), ale powiedzmy, że on sam będzie za to odpowiadał (będzie???). Ale coraz bardziej mam wrażenie, że ma on to głęboko... Szczególnie po ostatnim czacie z kibicami cytowanym w SE. W skrócie - na jedno z bardzo wielu pytań na temat "niespodzianek" przy powołaniach odp., że nie ma znaczenia kto będzie grał jak nie wyjdziemy z grupy. TO się nazywa podejście!!!
A propos oby wtedy nie musiał stanąć w takiej sytuacji, jak w bardzo popularnym ostatnio dowcipie o tym, z kim się spotka Polska w II rundzie mistrzostw :lol: :lol: :lol:
A Ty Obelixie zaczynasz się znowu nakręcać, tak jak było przy każdym temacie o spadku Polonii. A jak wiemy Polonia spadła. Byle tu się nie powtórzyło, bo wyjdzie na to, że jesteś pechowy. :D :wink:
Pozdrowionka

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » pn maja 22, 2006 13:12

To prawda, jestem pechowy :(
Polonię już spuściłem, teraz przeze mnie nie wyjdziemy z grupy :( :( :(
Zawsze taki byłem :( :( :( :( :( :(
Gdybym przynosił farta, to już dawno bym się przeniósł na Legię, a tak... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1900
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » pn maja 22, 2006 14:08

Obelix pisze:To prawda, jestem pechowy :(
Polonię już spuściłem, teraz przeze mnie nie wyjdziemy z grupy :( :( :(
Zawsze taki byłem :( :( :( :( :( :(
Gdybym przynosił farta, to już dawno bym się przeniósł na Legię, a tak... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
No nie bierz tego tak do siebie, przeca żartowałem :wink: Mea culpa.

A propos kolejny hit naszego treneiro - Bosacki za Gorawskiego (problemy kardiologiczne). Pomijam to, że nie rozumiem powołania obrońcy za pomocnika. Tylko jak można powołać zawodnika, który w meczach towarzyskich spisywał się delikatnie mówiąc... żałośnie?
Oczywiście delikatnie mówiąc :lol:
Pozdrowionka

pk
Posty: 4164
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pk » pn maja 22, 2006 15:42

Baszczynski Bak Dudka Gancarczyk Zewlakow Lewandowski Jop Bosacki (Gorawski nie jedzie) = 8 obroncow + Radomski ktory w klubie gra stopera.

Zastanawiam sie zatem po co ten Bosacki jedzie??

dareksp
Emeriten Gang
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 20, 2003 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dareksp » wt maja 23, 2006 9:05

pk pisze:Baszczynski Bak Dudka Gancarczyk Zewlakow Lewandowski Jop Bosacki (Gorawski nie jedzie) = 8 obroncow + Radomski ktory w klubie gra stopera.

Zastanawiam sie zatem po co ten Bosacki jedzie??
Może wspomoze Rasiaka w ataku? :twisted:

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » wt maja 30, 2006 19:01

no to Jelonek za Kosowskiego powinien kopać, a Grzesiu jak to Grzesiu - najlepszy na boisku, szczególnie ta okazja z ok. 53-54 minuty, majstersztyk!

Lineker
IFC POLONI@
Posty: 4292
Rejestracja: pn lip 05, 2004 11:35
Lokalizacja: >>MURANÓW<<

Post autor: Lineker » wt maja 30, 2006 20:40

mi to koło dupy lata te reprezentacja, co mnie to interesuje jak z Polonią źle sie dzieje.

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » wt maja 30, 2006 20:47

Bardzo mi się podoba dobra, brytyjska szkoła bramkarska. A tak serio to ja bym na miejscu Janasa stawiał teraz na Kuszczaka. Taką bramkę to się puszcza jeden, jedyny raz w karierze i wiadomo, że Kuszczak już na mundialu takiej nie wpuści. A Boruc jeszcze może. Np w 90 minucie z Niemcami przy stanie 2:2:)

Lineker
IFC POLONI@
Posty: 4292
Rejestracja: pn lip 05, 2004 11:35
Lokalizacja: >>MURANÓW<<

Post autor: Lineker » wt maja 30, 2006 20:58

Boruca rozpraszali kibice.

Marianesco
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 821
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 9:05

Post autor: Marianesco » wt maja 30, 2006 21:06

Nie rozumiem jak można tak jechać po piłkarzach reprezentacji, gwizdać itd itp. Reprezentacja jest jaka jest i trudno, chodzby Janas wstawił samych z jedną nogą to nie ich wina i należy ich wspierać aby walczyli i wznosili sie ponad wyzyny swoich umiejetnosci. To był tylko sparing i bardzo dobrze że przegralismy akurat ten mecz a nie jakiś w czerwcu, dobrze że Kuszczak puscił te bramke bo raczej trudno sie spodziewać aby mu sie to znowu przytrafiło w całym życiu, dobrze że chłopaki zobaczyli ze na boisku innym niż treningowych są chłopcami do bicia. Dobrze że mogą sie oswajać z presją trudnego przeciwnika. Z tym że nie rozumiem dlaczego zostali wystawieni na taką presje i potraktowanie przez swoich kibiców ?! W niemczech też bedziemy gwizdać na naszą reprezentacje ? kibicować innym ? Cały świat sie bedzie śmiał.

Jezeli nie identyfikujemy sie z reprezentacją jako druzyną to identyfikujmy sie z Polakami bo to oni stanowią tą drużyne i pokażmy że nie jesteśmy frajerami i stanowimy naród.

ja dopiero strace szacunek do Janasa jak zacznie ulegać opinii i mediom. Obecnie jakkolwiek sie z nim nie zgadzam, to zawsze bedzie dla mnie najważniejszym człowiekiem w reprezentacji i złego słowa nie powiem, złego gestu nie pokaże. A frajerom na trybunach co potrafią sie napinać i jechać po swoich mówie FUCK YOU !

Jo !
MRSCKO

Awatar użytkownika
kozlorf
Posty: 5566
Rejestracja: pt mar 10, 2006 0:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozlorf » wt maja 30, 2006 21:23

Co do jechania po Janasie - jestem od tego daleki, ale chyba wszyscy dziś zobaczyli, że niezabranie Dudka, to był błąd na kazdej linii: i strategicznej, i psychologicznej, i komercyjno-atrakcyjnościowej też. W tej chwili jedziemy na mundial z trzema młodymi utalentowanymi bramkarzami, z których na którego by nie postawić, to każdy będzie miał pełne gacie przed meczem, i będzie bronił dobrze do pierwszego frajersko puszczonego gola.

przybysz
Posty: 508
Rejestracja: śr kwie 02, 2003 13:26
Kontakt:

Post autor: przybysz » wt maja 30, 2006 21:47

Janas nie widzę w ćwierćfinale.

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » wt maja 30, 2006 21:59

Marianesco pisze:Nie rozumiem jak można tak jechać po piłkarzach reprezentacji, gwizdać itd itp. Reprezentacja jest jaka jest i trudno, chodzby Janas wstawił samych z jedną nogą to nie ich wina i należy ich wspierać aby walczyli i wznosili sie ponad wyzyny swoich umiejetnosci. To był tylko sparing i bardzo dobrze że przegralismy akurat ten mecz a nie jakiś w czerwcu, dobrze że Kuszczak puscił te bramke bo raczej trudno sie spodziewać aby mu sie to znowu przytrafiło w całym życiu, dobrze że chłopaki zobaczyli ze na boisku innym niż treningowych są chłopcami do bicia. Dobrze że mogą sie oswajać z presją trudnego przeciwnika. Z tym że nie rozumiem dlaczego zostali wystawieni na taką presje i potraktowanie przez swoich kibiców ?! W niemczech też bedziemy gwizdać na naszą reprezentacje ? kibicować innym ? Cały świat sie bedzie śmiał.

Jezeli nie identyfikujemy sie z reprezentacją jako druzyną to identyfikujmy sie z Polakami bo to oni stanowią tą drużyne i pokażmy że nie jesteśmy frajerami i stanowimy naród.

ja dopiero strace szacunek do Janasa jak zacznie ulegać opinii i mediom. Obecnie jakkolwiek sie z nim nie zgadzam, to zawsze bedzie dla mnie najważniejszym człowiekiem w reprezentacji i złego słowa nie powiem, złego gestu nie pokaże. A frajerom na trybunach co potrafią sie napinać i jechać po swoich mówie FUCK YOU !

Jo !
MRSCKO
Pełne poparcie! Widać hanyska publika zawsze pozostanie hanyska. To przechodzi z ojca na syna, kiedyś gwizdy na Deynę, teraz na Rasiaka, jakby to on sam siebie powołał i wpuścił do składu. Swoją drogą jaki procent z tego gola Kuszczaka - Wpuszczaka ma nieżyczliwa publika? Facet musiał czuć się nieswojo. Gdyby to był mecz na wyjeździe to by się mentalnie przygotował, a tak? Liczył na owację, czy choćby życzliwość pewnikiem... Dobrze że z Chorwacją gramy już w Niemczech, tam Polaków lubią bardziej, niż na Śląsku.

Swoją ścieżką - psychicznymi gigantami to nasi nie są...

SKJ
Posty: 2361
Rejestracja: pn mar 29, 2004 10:36
Lokalizacja: z nikąd

Post autor: SKJ » wt maja 30, 2006 22:21

Puknij się w głowę. to,ze mecz był na Śląsku nie znaczy,że kibice byli tylko ze Śląska. Czytaj więcej forum onetu i innych 90minut na pewno bedziesz wiedział wszystko. Sorry ale przypomnijmy sobie Chamerę i teksty na Niego po Wronkach. Tutaj gol był jeszcze koszmarniejszy. Mimo to nie uważam,ze Kuszczak nie umie grać. Dał ciała to fakt, ale dlaczego myśliwy nie powie im który będzie bronił? Bramkarz musi to wiedzieć, bo wtedy ma luz i nie musi udawać kozaka przed trenerem. Ciekawe w jakim innym zespole z Mundialu nie wybrano bramkarza. Do tego chyży Irek na prawej pomocy. Litości. Przecież gdyby to on nie Drewnialdo dostał tą piłę od zurawia to by tylko plecy pokazał, a ta pokraka kopnął lewą nogą. Szkoda ,ze się w głowę nie kopnął. I dziwisz się,że ludzie są wściekli,że nie jedzie Franek tylko paralityk? Patrzyłem na tem mecz chłodnym okiem, nie okiem kibica i powiem jedno pierwsza połowa nie wyglądała źle, koszmar zaczął się po 2 golu. Ale ludziom na stadionie naprawdę się nie dziwię. Ja spodziewałem się ogólnie kiszki w tym meczu, ale takich baboli już nie. I na głowę mi nie padało i kilka złotych w kieszeni :lol:

pk
Posty: 4164
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pk » wt maja 30, 2006 22:25

Kibice w Chorzowie dali dupy.
Gwizdy na naszych + kibicowanie Kolumbii, przesmiewcze "olee" itp.
Rozumiem, ze mozna po meczu troche pogwizdac. No bo nabylo sie bilet, a tu widowisko slabe..
Ale bez przesady..

Co do wyniku: jest malo istotny.
Martwi troche brak pomyslow, brak taktyki..
Szkoda tez bramki puszczonej przez Kuszczaka - chcialbym zeby to on byl nr 1..
ale..
Rozliczymy ich po mundialu. w chwili obecnej: kredyt zaufania i 5 kilo spokoju.

South
Posty: 110
Rejestracja: wt lut 21, 2006 11:52

Post autor: South » wt maja 30, 2006 22:44

Obelix pisze:Bardzo mi się podoba dobra, brytyjska szkoła bramkarska. A tak serio to ja bym na miejscu Janasa stawiał teraz na Kuszczaka. Taką bramkę to się puszcza jeden, jedyny raz w karierze i wiadomo, że Kuszczak już na mundialu takiej nie wpuści. A Boruc jeszcze może. Np w 90 minucie z Niemcami przy stanie 2:2:)
no moze moze.. a Kuszczak juz nie bedzie mogl tak puscic? :roll:
ps. bardzo antylegijne podejscie do zycia masz.

ps2. a co do zachowania kibicow to wies.. mozna gwizdnac ale nie dopingowac gosci :roll: i wprowadzac w ''dobry'' stan psychiczny swoich 10dni przed mundialem. Nigdy nie lubilem Chorzowa, a to trabki ,a teraz to..

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » wt maja 30, 2006 23:09

South pisze:
Obelix pisze:Bardzo mi się podoba dobra, brytyjska szkoła bramkarska. A tak serio to ja bym na miejscu Janasa stawiał teraz na Kuszczaka. Taką bramkę to się puszcza jeden, jedyny raz w karierze i wiadomo, że Kuszczak już na mundialu takiej nie wpuści. A Boruc jeszcze może. Np w 90 minucie z Niemcami przy stanie 2:2:)
no moze moze.. a Kuszczak juz nie bedzie mogl tak puscic? :roll:
ps. bardzo antylegijne podejscie do zycia masz.

ps2. a co do zachowania kibicow to wies.. mozna gwizdnac ale nie dopingowac gosci :roll: i wprowadzac w ''dobry'' stan psychiczny swoich 10dni przed mundialem. Nigdy nie lubilem Chorzowa, a to trabki ,a teraz to..
Ło Jezu, chłopie, ja już dawno zapomniałem, że Boruc to Legia... Dla mnie teraz Boruc to katolik, a Kuszczak wredny protestant z WBA ;) Dzięki za przypomnienie - tym bardziej niech broni Kuszczak :wink:

SKJ - pewnie ci, co gwizdali na Deynę w '77 też byli z całej Polski - i co z tego? Jakiś genius loci panuje na tym obiekcie... Można gwizdać, ale... Hm! Ja na przykład mogę się spierać, czy Janas miał rację z tymi powołaniami, czy nie, ale było i koniec, teraz kibicuję POLSCE, a ci kolesie tam kibicowali Dudkowi i Frankowi. Może niech się zajmą piłką rowerową - tam gra się w duetach (bracia Pospiszilowie - coroczni mistrzowie świata...) Nie lubię Drewnialdo, ale to było tak: dostaje piłkę, strzela, piłka jeszcze dobrze nie minęła słupka, a już słychać było jeden, przeciągły gwizd. Ewidentnie na to czekali i obawiam się, że gdyby trafił do bramki to sprawiłby tej hołocie przykrość. Jak Deyna w '77. Boruc wpuszcza - to samo, nic że rykoszet i że Dudek też by się zesrał, a nie obronił. Gwizd i śpiewy antyborucowe (znaczy się produdkowe - w tym momencie to samo). Trzeba zbudować stadion w jakiejś normalnej części kraju. Hutnicze opary nie służą ludziom. Podobnie tąpnięcia. Mózgi się poniektórym zapadają. Krytyka - zgoda. Gwizdy - zgoda. Ale nie ciągłe szyderstwo. Na mundialu też tak będziemy dopingować?

South
Posty: 110
Rejestracja: wt lut 21, 2006 11:52

Post autor: South » wt maja 30, 2006 23:18

Obelix pisze:SKJ - pewnie ci, co gwizdali na Deynę w '77 też byli z całej Polski - i co z tego? Jakiś genius loci panuje na tym obiekcie... Można gwizdać, ale... Hm! Ja na przykład mogę się spierać, czy Janas miał rację z tymi powołaniami, czy nie, ale było i koniec, teraz kibicuję POLSCE, a ci kolesie tam kibicowali Dudkowi i Frankowi. Może niech się zajmą piłką rowerową - tam gra się w duetach (bracia Pospiszilowie - coroczni mistrzowie świata...) Nie lubię Drewnialdo, ale to było tak: dostaje piłkę, strzela, piłka jeszcze dobrze nie minęła słupka, a już słychać było jeden, przeciągły gwizd. Ewidentnie na to czekali i obawiam się, że gdyby trafił do bramki to sprawiłby tej hołocie przykrość. Jak Deyna w '77. Boruc wpuszcza - to samo, nic że rykoszet i że Dudek też by się zesrał, a nie obronił. Gwizd i śpiewy antyborucowe (znaczy się produdkowe - w tym momencie to samo). Trzeba zbudować stadion w jakiejś normalnej części kraju. Hutnicze opary nie służą ludziom. Podobnie tąpnięcia. Mózgi się poniektórym zapadają. Krytyka - zgoda. Gwizdy - zgoda. Ale nie ciągłe szyderstwo. Na mundialu też tak będziemy dopingować?
O popatrz! nie myslalem ze napisze to kiedykolwiek ale.. zgadzam sie calkowicie z Twoja wypowiedzia 8)

Obelix
Posty: 6982
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » śr maja 31, 2006 1:13

South pisze: O popatrz! nie myslalem ze napisze to kiedykolwiek ale.. zgadzam sie calkowicie z Twoja wypowiedzia 8)
Bo wiesz, South, jakby Polonia się jednak rozpadła... sam rozumiesz, jedno Twoje słówko gdzie trzeba i... zaznaczam, że jestem duży, gruby i silny, mogę wejść z bramą na każdy stadion w całej Polsce, a jak trzeba będzie to sam pół Warszawy zdemoluję!

...przyjmiecie, jakby co?... 8) :wink: :D

ODPOWIEDZ