W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

kto bramkarzem kadry?

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

numerem jesen jest

Artur Boruc
10
20%
Jerzy Dudek
19
37%
Tomasz Kuszcak
21
41%
Wojciech Kowalewski
1
2%
 
Liczba głosów: 51

Altze
Posty: 1698
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:02
Lokalizacja: z bagien
Kontakt:

Post autor: Altze » śr lut 22, 2006 14:50

Mecz Manchester United - WBA. Końcówka zeszłego sezonu. Pamiętam jak dziś, bo dzięki Kuszczakowi nie wzbogaciłem się o calutkie 940 zł. :wink:

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » śr lut 22, 2006 14:57

z tego co pamiętam to wybronił tam strzały z bliska, więc trudno uznać to za grę na przedpolu i wychodzenie do dobrych piłek. to raz. a dwa - podałeś jeden przykład sprzed 7 miesięcy. faktycznie na dziś jest debeściak. dla równowagi mogę podać przykład niedawnego meczu z Fulham, kiedy puścił 4 gole. no, ale przecież Boruc jest w dołku, bo puszcza w wygranych meczach...

Altze
Posty: 1698
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:02
Lokalizacja: z bagien
Kontakt:

Post autor: Altze » śr lut 22, 2006 15:04

hehe następny zatruty slepą miłością :lol:
Zle pamiętasz zeszłoroczną wiosnę. Z Man Utd Kuszczak sytuacji do obrony miał sporo, przeróznych. To, że puścił 4 z Fulham naturalnie po części obciaża jego konto. Tylko zwróć uwagę, że to było Fulham, a nie Dunfermline czy Dundee United.
Skoro wyczyn na Old Trafford nie pasuje to podaję kolejny przykład do zapamiętania- ostatni mecz z Charlton na the Valley EDIT i (zapomniałem) z Wigan na JJB stadium,
Zresztą, czym jest to Old Trafford w prównaniu z Celtic Park vel Parkhead ?:)

Wy go, k..a, chyba naprawde kochacie :D

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » śr lut 22, 2006 16:03

no jeśli wspominasz o Old Trafford to przypomnij sobie pewien październikowy mecz na tymże stadionie, gdzie strzelali napastnicy lepsi niż Ci z Wigan czy Charltonu :wink:

PS tak, kochamy. tak jak Wy Olisadebe czy kogo tam uważasz za prawdziwego Polonistę :wink:

Altze
Posty: 1698
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:02
Lokalizacja: z bagien
Kontakt:

Post autor: Altze » śr lut 22, 2006 16:14

anzelm pisze:no jeśli wspominasz o Old Trafford to przypomnij sobie pewien październikowy mecz na tymże stadionie, gdzie strzelali napastnicy lepsi niż Ci z Wigan czy Charltonu :wink:
Patrz kika postów wcześniej. Nie neguję tego. To ty chciałeś w końcu 3 przykłady. Nie wiem po co 3 i czemu akurat 3 ...
anzelm pisze:PS tak, kochamy. tak jak Wy Olisadebe czy kogo tam uważasz za prawdziwego Polonistę :wink:
Tak, tylko,ze wy jakoś...inaczej :idea: :wink:

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » śr lut 22, 2006 16:44

Altze pisze: Patrz kika postów wcześniej. Nie neguję tego. To ty chciałeś w końcu 3 przykłady. Nie wiem po co 3 i czemu akurat 3 ...
dlatego, że jeden o niczym nie świadczy, a 3 już bardziej :wink:
Altze pisze:Tak, tylko,ze wy jakoś...inaczej :idea: :wink:


tak, wiem. my nie potrafimy kochać tak czysto jak Wy :wink:

_Rydz
Posty: 1814
Rejestracja: sob lut 05, 2005 18:45
Lokalizacja: zza krzaka

Post autor: _Rydz » śr lut 22, 2006 16:54

Widzisz, Anzelmie, nasza miłość ma w sobie trochę krytycyzmu. Gdy Oli coś spierdzieli, to mówimy, że spierdzielił i nie doszukujemy się za wszelką cenę cech pozytywnych. Gdy zrobi coś dobrze to się cieszymy i go chwalimy. A według waszej miłości, jakby Boruc zesrał się na środku boiska, to byście powiedzieli, ze to najładniejsza kupa na świecie. I chyba te nasze umiłowania tym się różnią.

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » czw lut 23, 2006 9:25

Obawiam się, że chodzi bardziej o to, by znaleźć jakiegokolwiek bramkarza, który może zostać nr 1, byleby tylko nie był nim ten wstrętny legionista Boruc (ach, gdyby on jeszcze Legię olał, ale on ma czelność być jej kibicem i jeszcze 1000 piw stawiać), mimo, że gra w dobrym klubie, chwalą go tam i w reprezentacji też nie kaszani.

Altze
Posty: 1698
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:02
Lokalizacja: z bagien
Kontakt:

Post autor: Altze » czw lut 23, 2006 9:49

anzelm pisze:Obawiam się, że chodzi bardziej o to, by znaleźć jakiegokolwiek bramkarza, który może zostać nr 1, byleby tylko nie był nim ten wstrętny legionista Boruc (ach, gdyby on jeszcze Legię olał, ale on ma czelność być jej kibicem i jeszcze 1000 piw stawiać), mimo, że gra w dobrym klubie, chwalą go tam i w reprezentacji też nie kaszani.
Twoje obawy są niesłuszne 8) . Poczytaj wcześniejsze wypowiedzi.
Koniec dyskusji z mojej strony (rychło w czas). Nie ma sensu :)

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » czw lut 23, 2006 10:41

nie to nie :wink:

Altze
Posty: 1698
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:02
Lokalizacja: z bagien
Kontakt:

Post autor: Altze » śr mar 01, 2006 21:15

no to Boruc wejście zrobił. Babol oczywiscie przy wrzutce na pole karne...
Niepewny strasznie.

Piotrek_Ursynow
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 2134
Rejestracja: wt maja 06, 2003 10:21

Post autor: Piotrek_Ursynow » śr mar 01, 2006 21:47

na przedpolu Boruc znowu dno

michalkord
Posty: 2400
Rejestracja: pn lut 09, 2004 17:02
Lokalizacja: Warszawa - Wilanów

Post autor: michalkord » śr mar 01, 2006 22:03

Dzisiejszy mecz potwierdza że numerem nr 1 powinien być Dudek. A Borucowi sodówka uderza, brzuszka poza tym małego dostał. Z nim się dzieje to co z naszą reprezentacją przed Koreą. Może w jeszcze jednej reklamie zagra?

Awatar użytkownika
Luk
Posty: 1196
Rejestracja: ndz lut 22, 2004 12:56
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post autor: Luk » śr mar 01, 2006 22:53

ogolnie to nasza reprezentacja jeszcze cokolwiek gra dopoki nie straci bramki, jak pierwsi strzelimy to jest dobrze bo rywal musi atakowa a my gramy to co najlepiej od pokolen nam wychodzi czyli kontry, gorzej jest jak pierwsi stracimy co pokazal dzisiejszy mecz. Boruc beznadziejne wyjscie i fatalne wypiastkowanie pilki i bramka gotowa

South
Posty: 110
Rejestracja: wt lut 21, 2006 11:52

Post autor: South » czw mar 02, 2006 6:44

Jacek Bak pisze: Przy straconej bramce błąd popełnił Artur Boruc

Piłka jest grą zespołową i każdy błąd kładzie cień na cały zespół. Szkoda, bo mamy naprawdę dobrych dwóch, trzech bramkarzy i wydaje mi się, że trener powinien jak najszybciej postawić na jednego. Bramkarzowi jest ciężko gdy wchodzi z ławki, nie do końca rozgrzany, a tu jeszcze śnieg pada.
bardzo madre slowa

qrczak
Posty: 1677
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 17:25
Lokalizacja: Muranów

Post autor: qrczak » czw mar 02, 2006 9:02

South pisze:
Jacek Bak pisze: Przy straconej bramce błąd popełnił Artur Boruc

Piłka jest grą zespołową i każdy błąd kładzie cień na cały zespół. Szkoda, bo mamy naprawdę dobrych dwóch, trzech bramkarzy i wydaje mi się, że trener powinien jak najszybciej postawić na jednego. Bramkarzowi jest ciężko gdy wchodzi z ławki, nie do końca rozgrzany, a tu jeszcze śnieg pada.
bardzo madre slowa
Hehe. No i zupa za słona i wogóle piłka była źle napompowana. Jak to nierozgrzany. Przecież wiedział, że wejdzie w drugiej połowie to chyba się rozgrzewał. Wiadomo, że piłka nożna jest grą zespołową ale pojedyńcze błędy też się liczą. To, że bramkarz sobie wrzuci sam bramkę (Jojko) to też winna jest cała drużyna? To, że zawodnik strzeli karnego niewiadomo gdzie (A. Bąk) to też jest winna cała drużyna? Drużyna jest winna temu, że niestrzeliliśmy żadnej bramki.
Była to typowa wrzutka w pole karne, jakich w meczu jest kilka. Wina obrońców by była, gdyby niepilnowany zawodnik USA strzelił bramkę i Boruc by nie miał żadnych szans. Ale bramkę spowodowała niepewna interwencja Boruca.

Ulryk_von_Jungingen
Posty: 305
Rejestracja: śr sty 12, 2005 22:16

Post autor: Ulryk_von_Jungingen » czw mar 02, 2006 10:01

Boruc dał dupska i tyle i nie ma co go bronić jakimś nierozgrzaniem. Mam nadzieję ze wyciągnie wnioski z tej "interwnecji"

Pilit
Posty: 765
Rejestracja: śr gru 10, 2003 9:44
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Post autor: Pilit » czw mar 02, 2006 19:18

Ulryk_von_Jungingen pisze:Boruc dał dupska i tyle i nie ma co go bronić jakimś nierozgrzaniem. Mam nadzieję ze wyciągnie wnioski z tej "interwnecji"
Wczorajszą wpadką przekreślił sobie szansę na numer pierwszy w reprezentacji.
Janas nie zaufa graczowi któremu przytrafiąją się takie wpadki. Na mundialu będzie najważniejsza obrona.

szalik
Posty: 881
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szalik » czw mar 02, 2006 21:47

Mimo mojej całej nienawiści do Boruca to i tak wydaje mi sie ze Janas postawi na niego, pomijajac juz tą wczorajszą wpadkę. No bo kto: Dudek? - ktory prawie nic nie gra, Kuszczak? - to jednak "żółtodziób" (jego w bramce widziałbym najchetniej), Kowalewski? - bez szans na gre miedzy słupkami.

Jersy
Posty: 3017
Rejestracja: pt maja 23, 2003 20:01
Lokalizacja: Piaski

Post autor: Jersy » czw mar 02, 2006 21:56

To nie tak że Boruc popełnił tylko jeden błąd. Na treningach nie mógł prezentować się dobrze skoro Janas postawił od początku na Dudka. I dlatego teraz mamy ból głowy.

Piotrek_Ursynow
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 2134
Rejestracja: wt maja 06, 2003 10:21

Post autor: Piotrek_Ursynow » czw mar 02, 2006 22:23

Przeciez Boruc w kazdym meczu Celiticu popelnia taki blad jak ostatnio
Tyle ze tam ma napastnikow ktorzy zmarza jego plame. Na przedpolu jest poprostu tragiczny.
Jeszcze pol roku temu wydawal sie wspinac na szczyt, teraz mysle ze siadzie niedlugo na lawie Celticu. Mimo ze jest to ze szkoda dla naszej kadry zycze mu tego serdecznie. Tomek Kuszczak da rade:)

adeekk1989
Posty: 1076
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:56
Lokalizacja: PP

Post autor: adeekk1989 » czw mar 02, 2006 23:00

Mi sie wydaj e ze Dudek to numer jeden. Doswiadczenie jest jego najwieksza zaleta i coraz rzadziej popelnia bledy ktore go kompromituja... Na kuszczaka jeszcze nadejdzie czas bo chyba chlopak by sie denerwowal przez co gorzej wychodzilo by mu bronienie. Za 4 lata to on bedzie numer jeden a teraz niech sie uczy dalej bramkarskiego rzemiosla.

Awatar użytkownika
Kwik
Posty: 7442
Rejestracja: pn maja 05, 2003 9:24
Lokalizacja: Pilzno
Kontakt:

Post autor: Kwik » pt mar 03, 2006 5:54

polonista w czapce pepsi pisze:Mi sie wydaj e ze Dudek to numer jeden. Doswiadczenie jest jego najwieksza zaleta i coraz rzadziej popelnia bledy ktore go kompromituja... Na kuszczaka jeszcze nadejdzie czas bo chyba chlopak by sie denerwowal przez co gorzej wychodzilo by mu bronienie. Za 4 lata to on bedzie numer jeden a teraz niech sie uczy dalej bramkarskiego rzemiosla.
Dudek lub Kuszczak...

Boruc bez ambicji - nie ma rywalizacji o miejsce pierwszego w Celtiku i stad spadek formy...

Dudek miło zaskoczył...

Kuszczak - zgadzam się z jego wypowiedzią w SE i zdenerwowaniem wynikajacym grą w reprezentacji tylko przeciw amatorom Kaiserslautern!

pilsner_chzs
Posty: 30
Rejestracja: czw lis 24, 2005 6:30
Lokalizacja: Dortmund
Kontakt:

Post autor: pilsner_chzs » pt mar 03, 2006 9:23

Jak dla mnie to tylko Kuszczak...

anzelm
Posty: 187
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 10:38

Post autor: anzelm » pn mar 06, 2006 9:43

dla mnie też Dudek nr 1. on nigdy nie popełnił błędu w kadrze, w Liverpoolu też nie słyszałem, żeby ostatnio coś głupiego puścił, a Borucowi sodówa już do łba strzeliła i puszcił babola w ważnym meczu towarzyskim :lol: :lol: :lol:

ODPOWIEDZ