POLONIA WARSZAWA

Relacja trenera Adama Chmielewskiego:

Ważne punkty w Kielcach
Po dwóch porażkach z Legią i Wisłą Kraków, juniorzy MKS w meczu Centralnej Ligi Juniorów odnieśli cenne zwycięstwo w meczu wyjazdowym z Korona Kielce.
Wynik 1-0 jest cenny nie tylko w kontekście zdobyczy punktowych i miejsca w tabeli lecz także dlatego że do tego meczu przystępowaliśmy w mocno przemeblowanym składzie. Krótki czas pomiędzy ostatnimi meczami poświęciliśmy głównie na doskonalenie gry obronnej co przyniosło oczekiwane efekty.
Sam mecz nie był wielkim widowiskiem. Drużyna Korony, bardzo mocna fizycznie, od początku rzuciła się do ataku i choć robiła to chaotycznie zepchnęła nas do obrony. Staraliśmy się w miarę upływu gry przejmować inicjatywę i w konsekwencji przeprowadziliśmy kilka składnych akcji skrzydłami z których jedna przyniosła bramkę. Po dobrym podaniu ze środka od rozgrywającego pierwszy mecz w tej rundzie Bazylego Kokota, Przemek Płacheta płasko dośrodkował do zamykającego akcję Salli, którego uprzedził obrońca i nieszczęśliwie dla swojej drużyny wpakował piłkę do bramki.
Gospodarze do przerwy oddali jeszcze jeden bardzo groźny strzał który na nasze szczęście wylądował na poprzeczce. Po przerwie obraz gry był taki, że Korona starała się atakować a MKS organizować kontry. Obie drużyny stworzyły po kilka okazji lecz może poza jednym strzałem głową po rzucie rożnym gospodarzy, nie można było powiedzieć że były to okazje 100%.
Po meczu walki, gdzie drużyna zostawiła dużo serca na boisku, zdobyliśmy 3 pkt, które przybliżają nas do celu, którym jest zajęcie drugiego miejsca w tabeli na koniec sezonu.

Korona Kielce CLJ - Polonia Warszawa CLJ 0:1
Bramka: samobójcza (as. Płacheta)
Michał Choroś- Bazyli Kokot, Piotr Stępniak, Kacper Roszak-Kasza, Bartosz Wybraniec- Rene Salla (70min Patryk Osiak), Sebastian Pindor, Maciej Wilanowski, Mateusz Jaroszewski (65min Filip Kowalczyk), Przemek Płacheta (80 min Krystian Siatkowski) Aleksander Giczela

Patton
gdzie i o której CLJ gra w ten weekend?
To może być już mecz o awans
Podziel się z gawiedzią tą jakże ważną a widać tajemną informacją.

puszczyk76 pisze:Patton
gdzie i o której CLJ gra w ten weekend?
To może być już mecz o awans
Podziel się z gawiedzią tą jakże ważną a widać tajemną informacją.

Ursus

dzięki
jak wiesz że w Ursusie, to może też wiesz dlaczego to takie takie jest

2-0 z Motorem
półfinał coraz bliżej chociaż to co dzisiaj widziałem optymizmem przed tymże półfinałem nie nastraja
W pierwszej połowie nasza dominacja uwieńczona tylko jednym golem.
W II połowie jakby nas ktoś podmienił.Wolno wręcz nieporadnie w środku pola, bez pomysłu z przodu. Nas zawodnik grający an 9 grał jakby za karę. Motor ( przeciętna drużyna środka tabeli) dominowała. I tylko dobrej postawie Kucza w bramce ( dwie bardzo dobre interwencje praktycznie chroniące przed utratą bramki, chociaż Tomek nadal bardzo niepewny przy górnych piłkach, no ale to może kwestia wzrostu) i szczęściu nasi obrońcy dwa razy w jednej akcji wybijali piłkę z pustej bramki wygraliśmy ten ważny mecz.
Najważniejsze że się udało. Brawo chłopcy.
Tym razem nie napiszę brawo trenerzy, bo nie rozumiem jaki był cel trzymania na boisku tak długo wyraźnie przemęczonego Urbana ( kilka strat w środku pola, po jednej wsadził kolegę na kartkowy faul) no i kwestia Przemka Płachety. To świetny materia na piłkarza, ale dzisiaj trzymanie go do 80 min na boisku kosztem Filipa Kowalczyka to nierozwaga.

Wisła Puławy - Jagiellonia 2:2, więc mamy 9 punktów przewagi i 3 mecz do rozegrania. Czyli nasi się już zakwalifikowali do półfinałów?

już prawie
żeby nie liczyć na innych trzeba w 3 meczach zdobyć 1 punkt
nie wyobrażam sobie, że nie będzie półfinału
i mam nadzieję, że na głównej płycie ten półfinał będzie

a no tak, zapomniałem, że Jaga wygrała pierwszy mecz z nami. Też nie wyobrażam sobie braku awansu, 3 mecze gramy z drużynami z samego dołu tabeli

Dobra. Półfinał nasz! Mega brawa i gratulacje dla wszystkich, którzy się do tego niewątpliwego sukcesu przyłożyli. Teraz jest kilka tygodni by jak najlepiej przygotować się na Lecha. Najlepszą juniorską ekipą w Polsce.
Można ich przejść? W piłce wszystko jest możliwe, ale zanim chłopcy wyjdą na ten dwumecz to trzeba im pomóc w jak najlepszym się przygotowaniu do tego.

Po pierwsze:

Mecz U SIEBIE. KONWIKTORSKA TO ICH I NASZ DOM

Po drugie:
Muszą zagrać najlepsi jacy są dostępni. Czyli Igor musi szybko nastukać punktów w 3 lidze by młodzi mogli zagrać przede wszystkim w półfinale i tylko tym się zająć. Dokoptować tych co są w jedynce a nie grali w CLJ ( młody Dźwigu jeszcze się łapie? Niksiński? Ktoś może jeszcze?

Reszta w głowach i nogach trenerów i chłopaków.

Gratuluję i życzę powodzenia w półfinale. A potem? Jeden krok do Young Champions League...

elektryk pisze:Dokoptować tych co są w jedynce a nie grali w CLJ ( młody Dźwigu jeszcze się łapie? Niksiński? Ktoś może jeszcze?

Janek '94, Niksiński '94. Reszta też poza możliwością występu w CLJ (oczywiście nie piszę tu o chłopakach, którzy w tym sezonie są i tu, i tu).

elektryk pisze:Dobra. Półfinał nasz! Mega brawa i gratulacje dla wszystkich, którzy się do tego niewątpliwego sukcesu przyłożyli. Teraz jest kilka tygodni by jak najlepiej przygotować się na Lecha. Najlepszą juniorską ekipą w Polsce.
Można ich przejść? W piłce wszystko jest możliwe, ale zanim chłopcy wyjdą na ten dwumecz to trzeba im pomóc w jak najlepszym się przygotowaniu do tego.

Po pierwsze:

Mecz U SIEBIE. KONWIKTORSKA TO ICH I NASZ DOM

Po drugie:
Muszą zagrać najlepsi jacy są dostępni. Czyli Igor musi szybko nastukać punktów w 3 lidze by młodzi mogli zagrać przede wszystkim w półfinale i tylko tym się zająć. Dokoptować tych co są w jedynce a nie grali w CLJ ( młody Dźwigu jeszcze się łapie? Niksiński? Ktoś może jeszcze?

Reszta w głowach i nogach trenerów i chłopaków.

Gratuluję i życzę powodzenia w półfinale. A potem? Jeden krok do Young Champions League...

Szansa jest zawsze.
Tu dużo zależy od tego kogo Lech oddeleguje na ten półfinał.
Nazwiska robią wrażenie ( Wolak, Serafin, Bednarek, Kurbiel). No i Lech chce to wygrać. Chcą pokazać Legii, że rzeczywiście mają najlepszą akademię w Polsce i chcą grać w Young League.
Dużo będzie zależało od tego czy Igor będzie się umiał wznieść ponad swoje uprzedzenia i zagrają rzeczywiście najlepsi w danej chwili. I czy będzie umiał politycznie rozegrać obsadę pozycji nr 9 i prawego skrzydła. Stali bywalcy na stadionie w Ursusie wiedzą o czym piszę. ciekaw jestem ich zdania. Wczoraj silną ekipę z dawnych trybun makorregionu młodszych widziałem. Ciekawe kto się poświęcił i towarzystwo do domów rozwoził?
Misja trudna, ale możliwa do wykonania. To juniorska piła, nieraz dyspozycja dnia decyduje, albo dzień konia jednego zawodnika.

no i pytanie do Pattona ( z reguły mi nie odpowiada, ale może się przełamie). Jaka jest szansa na rozegranie półfinału na Konwiktorskiej i zrobienia wokół wydarzenia szumu marketingowego, przyciągnięcia na trybuny jak największej ilości kibiców. Przede wszystkim dlatego, żę tym chłopakom ( szczególnie z rocznika 96, którzy kończą karierę juniorską) należy się od klubu taki gest. Oni już pokazali ( i jeszcze pokażą) co zrobili dla MKS. Teraz Patton kolej na Ciebie

Patton myślę że chłopaków trzeba docenić ( zwłaszcza tych z 96 + M.Brudnicki i Choroś to ich drugi półfinał MPJ) myślę że fajnie by było gdyby przed meczem z Radomiakiem zaprezentować tych chłopaków wszystkim kibicom Polonii zaprosić wszystkich zawodników którzy przyczynili się do tego niewątpliwie wielkiego sukcesu ( Gromek-kapitan tego zespołu obecnie Bzura rep.kraj, Możdżonek rep.kraj obecnie Bzura, Dylewski obecnie Victoria Sulejówek , Żyro obecnie Legionowia ) przepraszam jeśli o którymś zapomniałem .
I jeszcze jedno warto by było zaprosić ojca tego sukcesu Ł.Chmielewskiego bo co by nie mówić to on stworzył ten zespół ( 8 lat treningów i selekcji) i oczywiście Dawida Suta który pomagał Chmielewskiemu w ostatnim okresie i zżył się mocno z tymi chłopakami ( do tej pory jeżdzi na ich mecze nie tylko te w Warszawie ale i na wyjazdy)

puszczyk76 pisze:no i pytanie do Pattona ( z reguły mi nie odpowiada, ale może się przełamie). Jaka jest szansa na rozegranie półfinału na Konwiktorskiej (...) Teraz Patton kolej na Ciebie

Spokojna głowa, odpowiednie osoby trzymają rękę na pulsie

gen_Patton pisze:

puszczyk76 pisze:no i pytanie do Pattona ( z reguły mi nie odpowiada, ale może się przełamie). Jaka jest szansa na rozegranie półfinału na Konwiktorskiej (...) Teraz Patton kolej na Ciebie

Spokojna głowa, odpowiednie osoby trzymają rękę na pulsie

Oby tylko oprócz trzymania pulsu poszły efekty tego działania.

Będą efekty. Ojciec chłopaka który gra w pierwszym składzie na prawej pomocy zapłaci za boisko na stadionie k6. Za to ten ma zagrać no i gra mimo beznadziejnych swoich występów i grać będzie. Masz przy okazji odpowiedź czy Polonia wyjdzie w najmocniejszym składzie. Odpowiedź: nie. Bo nie będzie kasy na główną płytę przy konwiktorskiej. Zresztą puszczyk o tym pisze wyżej: "Dużo będzie zależało od tego czy Igor będzie się umiał wznieść ponad swoje uprzedzenia i zagrają rzeczywiście najlepsi w danej chwili. I czy będzie umiał politycznie rozegrać obsadę pozycji nr 9 i prawego skrzydła. Stali bywalcy na stadionie w Ursusie wiedzą o czym piszę." Sorry elektryku taki mamy klimat w MKS i dlatego Chmielewski nie chciał się w to bawić i brudzić sobie rąk.

nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem zakończenie Twojego posta.
Sugerujesz, że podłożem odejścia Chmielewskiego był brak zgody na faworyzowanie jakiegoś grajka kosztem innych
Bo ja żyjęw świadomości, żeto konflikt z Końką był przyczyną

Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o Kokocie? Gołaszewski chce/musi na niego stawiać. Dobry jest?
Który z juniorów jest faworyzowany za pieniądze ojca?

Kokot to bardzo sympatyczny chłopak dobry duch tego zespołu ambitny waleczny bardzo średni technicznie bardzo bardzo średni taktycznie u poprzedniego trenera balansował ciagle między pierwszym składem a ławką u obecnych trenerów nie grał prawie wcale na 10 meczy zagrał w 2 ostatnich i raz był na ławce .
Dziwne rzeczy dzieją się w tym klubie skoro zawodnik który nie łapie się w juniorach po 2 meczach okazuje się najlepszy i dostaje powołanie do 1 zespołu a zawodnik trenujący z 1 zespołem schodząc do juniorów na mecz siedzi prawie cały mecz na ławce najlepszy strzelec zespołu który do tej pory grał całe mecze w ostatnim wchodzi na 15-20 minut .

bartekd pisze:Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o Kokocie? Gołaszewski chce/musi na niego stawiać. Dobry jest?
Który z juniorów jest faworyzowany za pieniądze ojca?

Bartek
dla dobra chłopaków nie można teraz o tym pisać.
Faktem jest ( co Kiki napisał w poprzednim poście) że kilku chłopaków jes prostacko wręcz faworyzowanych, kilku jest jebanych i zamykanych w szafie, przede wszystkim za niepokorność rodziców w kontaktach z MKS. Dziwi tylko żetak zasłużony dla polonii człowiek jak obecny decydent w tej drużynie wchodzi w takie buty

Jaga przegrała 2:1 ze Stalą, zatem nasze chłopaki mają już pewny awans do półfinałów, brawo!

No i git. do półfinału daleko więc teraz bronić 3 ligi, ogrywać młodych a potem wszyscy na kartoflarzy! !

Pierwszy mecz z Lechem jest tego samego dnia, co mecz 1 drużyny z Sokołem w Aleksandrowie, trochę słabo.

destroyer pisze:Pierwszy mecz z Lechem jest tego samego dnia, co mecz 1 drużyny z Sokołem w Aleksandrowie, trochę słabo.

W tym tempie to Igor dużo wcześniej utrzyma zespół w III lidze. Stąd na mecz z Sokołem będzie można wystawić tych, którzy z Lechem grać nie będą.

oby to się udało, ale jeszcze jestem problem ze sztabem, ciężko będzie im być w 2 miejscach w tym samym czasie