Polonia - Górnik

klo · Post autor: **klo** » śr mar 05, 2008 13:05

Pamiętam Polonie z czasów Ziółka, Zająca, Różyka a nawet Wypycha. Wtedy wszyscy chodzili na kosza bo grała POLONIA. Balkon i reszta hali pękała w szwach. Doping zajefajny, mokre ściany. I zawsze wydawało mi się że POLONIA gra inaczej niż inni, ciekawiej. Niestety jak to się troszkę "pofarbowało" przestałem. Życzę wszystkim aby wróciło to wszystko na K6.

El_Cycunio! · Post autor: **El_Cycunio!** » śr mar 05, 2008 14:44

areup pisze:a może ludzie nie chcą chodzić na SPECa Warszawę? nie wiem jak inni, ale ja kibicuję Polonii, nie zadnemu SPECowi. mam swój honor i mnie nie mozna kupić. mam nadzieje, ze u nas istnieją jeszcze osoby, dla których NAZWA, barwy, herb mają WIELKIE znaczenie - ludzie srający na jebaną komercję zatruwająca sport. przecież k.... z tym co oni teraz graja, to nawet bez wielkiego sponsora "SPEC" radzilibysmy sobie podobnie. jako POLONIA. ja pójde na mecz kosza, kiedy bedzie grała Polonia - mój ukochany klub. nie będę chodził na twór.

to jak Wojciechowski zmieniłby nazwę Polonii na JW.CONSTRUCTION Polonia Warszawa to przestał byś chodzić na K6?

klo · Post autor: **klo** » śr mar 05, 2008 14:59

Nie nie przestałbym, opisałem jedynie niepowtarzalną atmosfere która panowała w Naszej sali to było coś niesamowitego. Na kosza przestałem chodzić jak zaczęli grać na innych warszawskich parkietach. Nie dlatego że zmienił się człon nazwy. POLONIA to POLONIA zawsze tak będzie. Mnie nie przeszkadza nazwa sponsora w nazwie, powinna jednak być na drugim miejscu. Chodzi mi o to że wszyscy chodzili zarówno na piłkę i kosza bo była to Nasza jedna ta sama Polonia, nieważne czy to JW czy SPEC, traktuję to jak jeden UKOCHANY klub. Mam nadzieję że kosz wróci do nowej pięknej hali i będzie jak kiedyś, że wszyscy z Kamyka zaczną chodzić na kosz bo gra POLONIA.

El_Cycunio! · Post autor: **El_Cycunio!** » śr mar 05, 2008 15:05

klo pisze:Nie nie przestałbym, opisałem jedynie niepowtarzalną atmosfere która panowała w Naszej sali to było coś niesamowitego. Na kosza przestałem chodzić jak zaczęli grać na innych warszawskich parkietach. Nie dlatego że zmienił się człon nazwy. POLONIA to POLONIA zawsze tak będzie. Mam nadzieję że kosz wróci do nowej pięknej hali i będzie jak kiedyś.

przyjacielu to nie było do ciebie

areup · Post autor: **areup** » śr mar 05, 2008 16:48

_czarny_ pisze:Spojrz na inne nazwy zespolow koszykarskich nie wspominajac juz o siatkarskich. Skonczylo sie podejscie romantyczne dzialaczy tych klubow.Nie ma filantropow. W koszykowce z sezonu na sezon podpisuje sie kontrakty z graczami i jest duza rotacja kadrowa spowodowana iloscia kasy w zespole.

to jest usprawiedliwienie? to już nawet nie chodzi o nas, chodzi o cały ogół. nie wydaje ci się, że jest to chore? kilkanaście lat temu było to nie do pomyślenia. przecież lada chwila wszystko będziesz mógł kupić. miłość np. to już możesz kupić od dawien dawna.

niedługo świat to będzie wielki dom handlowy.

trzeba położyć temu kres i wykazać dezaprobatę wobec takich działań! koszykówka, szczególnie kobieca, albo żużel, jest tak skomercjalizowana, że k.... tylko najlepiej zorientowani wiedzą, co gra za zespół. gdzie w tym wszystkim idea sportu?! a obojętność sprawia, że wkrótce to samo stanie się z naszą piłką nożną! chciałbyś żeby taka sama sytuacja towarzyszyła zielonym murawom? to jest k.... gorsze od korupcji. uczciwiej jest uzyskać miejsce w lidze za pomocą "Fryzjera", niż poprzez różnego rodzaju fuzje, jakie teraz mają miejsce m.in. we Wrocławiu a wcześniej m.in. w Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku, Tychach itp. sport będzie tylko zabawką w rękach nienasyconych "biznesmenów" z kasą. pfff, już jest. a ludzie to kupują.

POLONISTA_KSP1911 pisze:to jak Wojciechowski zmieniłby nazwę Polonii na JW.CONSTRUCTION Polonia Warszawa to przestał byś chodzić na K6?

... pytanie... oczywiście, że tak! a na pewno nie zostawię tego i nie puszczę płazem (protest, bojkot, cokolwiek w różnej postaci). i zapewne nie ja jeden. na dluzsza mete dałbym z tym sobie spokoj. potraktowalbym jako smierc Polonii. trzeba by "robic" (sorry za bardzo niefortunne stwierdzenie) Polonie od podstaw, kibicowski zespół na początek, tak jak to uczyniono w Tychach, Gdańsku, Szczecinie, jak bedzie zapewne we Wrocławiu czy Grodzisku. w ogole nie pisz o czyms takim bo sie rzygac chce.

swoją drogą jestem ciekaw czy dla ciebie liczą się tylko wartości materialne? no bo nie tak dawno był protest wobec cen biletów. kartonowi kibice itp. skoro Ci tak to wszystko odpowiada to czemu nie stanąłeś w środku pośród owych kibiców? popierałeś to? ok. a wartości moralne, takie jak nazwa, herb, barwy, prawie 100-letnia tradycja są ci obce? pierdoli cię, czy klub się nazywa J.W. Construction Groclin Złomrex Winiary Drutex KGHM Amica Warszawa (gdyby na końcu tej litanii sponsorów nie znajdowała się nazwa miasta to największy nomen omen "spec" nie wiedziałby co to za klub i nie odróżniłby klubów), czy POLONIA WARSZAWA z prawie 100-letnią historią i tradycją?... byleby bilety były tanie i zespół dobrze grał, nie?

powiem ci, że nie różnisz się od tych jebanych pikników, którzy przychodzą na mecz obejrzeć doskonałe widowisko w pozycji siedzącej, a jakże, i nażreć się popcornu oraz dwa razy klasnąć! nazwisko i rodzinę też sprzedasz bez żalu? jak wkrótce pierdolnie (a pierdolnie) jakiemuś "poważnemu" prezydentowi na mózg, żeby nazwę miasta sprzedać za grube pieniądze np. Microsoftowi, reklamując ją tym samym to też nie będziesz miał nic przeciwko? bo przecież jaka wielka jest potrzeba na drogi i szpitale i inne jakże równie ważne rzeczy (chyba równie wysoka jak na sukcesy, nawet kosztem osiągnięcia ich "po trupach", czyż nie?). J.W. Construction Microsoft (czyt. Polonia Warszawa) - brzmi naprawdę przepięknie.

ten świat się zatraca...

Tutaj chodzi o IDEAŁY!

klo pisze:Pamiętam Polonie z czasów Ziółka, Zająca, Różyka a nawet Wypycha. Wtedy wszyscy chodzili na kosza bo grała POLONIA. Balkon i reszta hali pękała w szwach. Doping zajefajny, mokre ściany. I zawsze wydawało mi się że POLONIA gra inaczej niż inni, ciekawiej. Niestety jak to się troszkę "pofarbowało" przestałem. Życzę wszystkim aby wróciło to wszystko na K6.

Dokładnie! 100% poparcia! to się objawia nawet w takich banalnych kwestiach jak chociażby gra zespołu...! również pamiętam te czasy! Wieśka Wypycha, Wojtka Jasińskiego, Krzysia Gulę, Witka Ziółkowskiego, czy właśnie Jędrka Różyckiego! pamiętam mój wielki smutek, kiedy Zygmunt Prokop po wicemistrzowskim sezonie odchodził do Legii. pamiętam ten wypchany balkon, nieocenioną atmosferę! aż chciało się chodzić na mecze i tylko czekało odliczając dni na kolejne mecze! chciało się z tym wszystkim identyfikować, było się dumnym, że jesteś częścią czegoś tak pięknego. a co jest dziś? multum amerykańców (więcej od Polaków

), którzy srają na te kluby i na Polskę, nie znają języka i mają ogólnie na wszystko wyjebane. chcą się tylko pokazać, wybić i stąd spieprzać. gra woła o pomstę do nieba, a niby mamy wielkiego sponsora, o którym kiedyś nawet nie marzyliśmy!!!!

a jaka różnica!!! sponsor i kasa nie jest do szczęścia potrzebna! widać to jak na dłoni - co jest dziś a co było kilkadziesiąt lat temu. albo na trybunach: atmosfera na Kole nijak się ma do tej z dawnych czasów, jest sennie, ponuro i tylko garstka osób, która stara się by było jak kiedyś. ale to nie w takich okolicznościach. najpierw odzyskajmy twarz i naszą Polonię!!!! zresztą większość tych wszystkich kibiców nie umiałaby nawet wymienić czterech zawodników z mistrzowskiego składu albo całkiem nieodległego przecież wicemistrzowskiego z 1976 roku (no, mają łatwiej bo już wymieniliśmy kilku)! a założę się, że są i tacy, którzy nie wiedzą nawet kto to jest Arek Miłoszewski albo Krzysiek Sidor!!!!!! to jest smutne... a podejście niektórych do tego tematu przeraża mnie po prostu... boję się o przyszłość Polonii... a co śmieszniejsze, że z rąk nie legionistów, czy innych wiślaków, tylko... samych polonistów. ten światopogląd jest przytłaczający...

dzięki za uwagę i bez odbioru bo ja nie moge pisać w takich warunkach i z taką myślą.

Legolas · Post autor: **Legolas** » śr mar 05, 2008 18:21

A ty co robisz żeby było lepiej???!!!Nie chodzisz bo klub ma sponsora w nazwie(i dzięki temu wogle istnieje),a gdyby była nazwa Polonia Warszawa bez tego SPEC-a tylko w II lidze,chodziłbyś?Masz pretensje że ludzie nie pamiętają składu sprzed 30 lat-zauważ że wielu jeszcze nie było wtedy na świecie,zresztą co to za wyznacznik kibica czy ktoś zna skład sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat czy nie o_O.Zresztą nie odpowiedziałeś na zadane ci pytanie-gdyby była nazwa J.W Construction Polonia Warszawa to też byś przestał chodzic na mecze?Twoje myślenie jest z czasów średniowiecza,a czasy sie zmieniają jakbyś nie widział.
Pewnie że fajniej by było gdyby sponsorzy dawali kase charytatywnie nieoczekując nic w zamian ,ale wyobraź sobie że nikt nie chce...
Jak ja nie lubie ludzi którym coś nie pasuje a sami nie starają się nic robić żeby było lepiej tylko siedzą i jęczą.

Też pamiętam piękne czasy Wypycha i Ziółka i łza mi się w oku kręci jak sobie przypominam. Ale nie przesadzajmy, wszyscy z piłki noznej nie chodzili wtedy na kosza, bo by się nawet nie zmieścili w salce. Choć faktycznie większa część braci kibicowskiej się wtedy pokrywała.
Też mnie trzepnęło, że SPEC wepchał się na pierwsze miejsce przed Polonię, co zresztą jest w wielu miejscach ignorowane. Ale nie aż tak, żeby w związku z tym odpuścić sobie kibicowanie drużynie. Gdyby się toto zaczęło nazywać SPEC Warszawa to faktycznie co innego.
Może za parę lat powstanie nowa hala na K6 i wiele problemów się rozwiąże? A póki co mam nadzieję, że kosz Polonijny nawet w dalekim od ideału wydaniu przetrwa do tego czasu.

klo · Post autor: **klo** » śr mar 05, 2008 19:45

Akurat chodziłem na Polonie kiedy również grała mecze na parkietach drugoligowych. Jeśli chodzi o pamięć to tak masz rację nie każdy musi znać graczy sprzed 30-tu lat, ale prawdziwy kibic powinien znać choć część historii swego klubu i to jest w pewnym sensie wyznacznik kibica. Wcześniej napisałem że chodziłem na Polonie, na kosza i właśnie w takiej kolejności. Chodziłem bo grał mój klub. Nie jestem kibicem koszykówki dla samej dyscypliny, jestem kibicem Poloni-piłkarskiej, koszykarskiej i każdej innej sekcji. Poproprostu jestem kibicem tego klubu. Dlatego teraz na meczach kosza jest inaczej, przychodzi dużo wspomnianego wcześniej "popcornowego" widza który nie wnosi takiej atmosfery.

no tak, a tu w cieniu tej dyskusji historycznej w świetle kolejnych wyników spadek Polonii (no dobra, Polonii-SPEC) z DBL robi się bardzo prawdopodobny. Ja tam się martwię, nawet bardzo, nawet jak to nie do końca taka moja wymarzona Polonia. Ale jednak Polonia