POLONIA WARSZAWA

Wydaje mi się, że odpowiedź jest dość jasna (choć rzecz jasna mogę się mylić). Mając słabszy skład, a w dodatku bardzo ograniczoną rotację można opierając się na ambicji wytrzymać jedną kwartę, może czasem jedną połowę. Potem brak sił, a brak silnych zawodniczek w rotacji załatwia sprawę

E no lodu,lodu...
1. Na papierze mamy skład lepszy tylko od Basketu i Pruszkowa.
2. Polkowice to dream team, nie mamy do nich żadnego startu; elektryk, to jest dla nas jak Lech dla piłkarzy.
3. W Gdyni nie dały się zlać-i szacun za to.
4. Ekipa jest młoda,wąska i jak utrzymają się w grudniu to ja odpalam baterię dobrego chmielu.

Optymistyczne założenie że skład lepszy od Bydgoszcza!
Mają 3 stranieri w tym Radić oraz Sztąberską i Zdrodowską i one będą groźne.
Chyba, że nasze Amerykanki lepsze.

Wszystkie były u nas i szału nie było. Mnie zaskakuje pozytywnie rola Polek w zespole i kwadrans Janczak w Gdyni. Kiedy ona miała taką szansę?
Fournier chyba się z nimi dogadał,bo już widać pierwsze efekty pracy.
Powtarzam, utrzymanie w grudniu potraktuję jak miejsce na pudle.

W bieżącym sezonie obowiązują nowe przepisy dotyczące udziału Polek. Muszą być cały czas minimum dwie, w tym jedna U23. Zacząłem monitorować jak to wygląda w praktyce, jaki jest faktyczny udział Polek w osiągnięciach poszczególnych zespołów? (przy czym jako Polek nie traktuję naturalizowanych zawodniczek takich jak Kastanek czy Mavunga. To moje nieoficjalne, prywatne analizy i mam prawo do przyjęcia takiego założenia. Nie rozstrzygam tu o słuszności naturalizacji, ale przecież nie naturalizowanie było celem tego przepisu).

W 3 pierwszych kolejkach sezonu Polski zdobyły 955 punktów, czyli 42% wszystkich. Rozrzut między drużynami jest olbrzymi. Od 73% w MKS Pruszków do nieco ponad 18% w AZS Gorzów Wlkp. SKK Polonia jest w tym zestawieniu na 3 miejscu (55%).

Sporządziłem też tabelę, którą można by zatytułować „co by było gdyby liczyły się tylko punkty zdobyte przez polskie koszykarki?”. Polonia wygrałaby jak dotychczas raz – z Arką w Gdyni. A cała tabela wyglądałaby tak:
1. AZS Poznań 3 zwycięstwa, 0 porażek
2. AZS Lublin 2:0
3. Polkowice 2:0
4. MKS Pruszków 2:1
5. Energa Toruń 2:1
6. Basket 25 Bydgoszcz 2:1
7. SKK Polonia 1:2
8. Arka Gdynia 1:2
9. Ślęza Wrocław 0:2
10. Zagłębie Sosnowiec 0:3
11. AZS Gorzów Wlkp. 0:3
Zamierzam te zestawienia co kilka tygodni uaktualniać

po meczu w Sosnowcu nikt nic nie napisał. Może to i dobrze?
Niedziela pokaże czy to była jednorazowa wpadka czy poważniejszy problem. Nie powinno tak być, ale trochę rozumiem, że jak przeciwniczki na jakimś dzikim farcie miały 100% skuteczności przez pierwsze 6 czy 7 minut gry to mogło to podciąć skrzydła

jadąc pociągiem właczyłem flashscore i zobaczyłem 22-2 i mi się odechciało dalej zaglądać co się dzieje w tym meczu.

Znowu w plecy
Tyle było czasu wolnego a za dużego postępu nie widać
I jeszcze trener kompletnie nie reagujący na sytuacje na boisku
Jak się nie ogarnie to pierwszy do odstrzału
Żebyśmy się za późno nie obudzili

na razie faktycznie słabiutko, mało rotował składem, jak się Ania zmęczyła to było już tylko gorzej.
Leszczyńska 3 sezon bez postępów, wręcz się cofa, jest coraz bardziej drewniana, Preis wiecznie ława, Mistygacz to samo - chociaż lepiej, że nie gra, bo jak grała to było gorzej.
Coś nie pykło na razie, nowa rozgrywająca bez rzutu, nie ma czym straszyć.
Może jeszcze coś z tego będzie, ale na razie nie widać w tym sensu i trener jakiś taki słabo reagujący.

Sportowo również jestem, na tę chwilę, rozczarowany. 3 lata temu był awans, 2 lata temu pewne utrzymanie i gra w PO, rok temu PO i gra w europejskich pucharach. Z każdym sezonem powinniśmy iść do przodu, jeśli chodzi o wyniki - teraz walczyć o awans do bardziej prestiżowych pucharów, może o wejście do półfinałów PO. Niestety pod względem wyników jest słabiej niż było.

Pan Cyga pisze: ↑

pn lis 20, 2023 13:37

Sportowo również jestem, na tę chwilę, rozczarowany. 3 lata temu był awans, 2 lata temu pewne utrzymanie i gra w PO, rok temu PO i gra w europejskich pucharach. Z każdym sezonem powinniśmy iść do przodu, jeśli chodzi o wyniki - teraz walczyć o awans do bardziej prestiżowych pucharów, może o wejście do półfinałów PO. Niestety pod względem wyników jest słabiej niż było.

I jeszcze podwyżka biletów na 30 zł, gdyby oni jeszcze grali w miarę dobrze to bym zrobił zrozumiał, a oni grają gorzej niż rok temu a bilety droższe.

El_Cycunio! pisze: ↑

wt lis 21, 2023 8:56

Pan Cyga pisze: ↑

pn lis 20, 2023 13:37

Sportowo również jestem, na tę chwilę, rozczarowany. 3 lata temu był awans, 2 lata temu pewne utrzymanie i gra w PO, rok temu PO i gra w europejskich pucharach. Z każdym sezonem powinniśmy iść do przodu, jeśli chodzi o wyniki - teraz walczyć o awans do bardziej prestiżowych pucharów, może o wejście do półfinałów PO. Niestety pod względem wyników jest słabiej niż było.

I jeszcze podwyżka biletów na 30 zł, gdyby oni jeszcze grali w miarę dobrze to bym zrobił zrozumiał, a oni grają gorzej niż rok temu a bilety droższe.

No akurat cena jest w porządku, poprzednie ceny były bardzo niskie. Chociaż ten głos nie jest odosobniony, słyszałem kilka takich opinii.

To kwestia perspektywy.
W mojej opinii poziom żeńskiej koszykówki jest słaby, do tego na ten moment drużyna też jest bardzo słaba(pierwsze koty za płoty mam nadzieje)
Płacić za takie widowisko 30 zł to dużo. Patrząc na to że np chcesz odwiedzić 3 sekcje 30 zł piłka, 30 zł koszykówka kobiet, 30 zl koszykówka mężczyzn, to jednak poziom najsłabszy niestety na koszykówce kobiet. Zresztą wystarczy czasem popatrzeć na wyniki meczów żeńskiej SKK w szczególności mecz wyjazdowy z Sosnowcem gdzie przegyrwamy 43 punktami no i na 5 meczów 4 przegrywamy

Mam nadzieje że sie dziewczyny obudzą i zaczną grać lepiej

Dla porównania Polkowice i Lublin mają normalne po 20 złotych.

Aż się prosi(ło) o wprowadzenie karnetów. Także takiego na obie sekcje koszykarskie. Może by znalazł jakichś nabywców.

Dwa zwycięstwa w Czechach

na turnieju EWBL jak by kto nie wiedział

w sobotę zacięty mecz z gospodyniami w Ostrawie. Wczoraj wyraźne zwycięstwo z Ukrainkami z Iwano-Frankiwska, ale pierwsze 15 minut było bardzo zacięte. Liczę na to, że te dwie wygrane podbudują drużynę psychicznie, że będzie to przełamanie. No i wygrany najbliższy mecz z Pruszkowem, który zaczyna wyglądać jak niemal mecz o wszystko. Plany przed sezonem były długofalowe i brzmiały sensownie. Ale by je realizować trzeba przede wszystkim utrzymać ekstraklasę.

Gratulacje! Ostrawa i Frankiwsk? Szczerze-dla mnie miła niespodzianka.

Oby w końcu w lidze coś wygrały, te ogórkowe puchary to jak sparingi.

No nie do końca; w naszej obecnej sytuacji to jest dobra szkoła dla młodszych zawodniczek, a ekipy takie jak Ostrawa nie odstają od Bydgoszczy czy Torunia. Liga polska podzieliła się idealnie: kto ma kasę-ma skład na play-off i walkę o jakieś cele, Polonia walczy z Bydgoszczą i Toruniem o miejsca 8-9.

i Poznaniem

dlatego dwa najbliższe mecze w Wilanowie mogą być kluczowe

TytusPullo pisze: ↑

wt lis 28, 2023 14:15

No nie do końca; w naszej obecnej sytuacji to jest dobra szkoła dla młodszych zawodniczek, a ekipy takie jak Ostrawa nie odstają od Bydgoszczy czy Torunia. Liga polska podzieliła się idealnie: kto ma kasę-ma skład na play-off i walkę o jakieś cele, Polonia walczy z Bydgoszczą i Toruniem o miejsca 8-9.

ale to, że to szkoła dla młodych zawodniczek nie jest chyba sprzeczne ze stwierdzeniem, że to sparingi. Przecież takie właśnie jest zadanie sparingów. Rozgrywki EWBL w tym roku wydają mi się wyjątkowo mało prestiżowe. Ale oczywiście lepiej w nich wygrywać niż przegrywać. Zwłaszcza, że - jak już mówiłem - to może podbudować psychicznie przed kluczowymi meczami ligowymi

ponieważ od dawna mnie dręczy minimalna rola polskich koszykarek w tej polskiej ekstraklasie, wracam do swoich wyliczeń. Oto jak wygląda dotychczas odsetek punktów zdobytych przez polskie koszykarki w poszczególnych drużynach:
Pruszków 76,9
Polonia 64,4
AZS Lublin 46,7
Bydgoszcz 43,3
AZS Poznań 43,1
Energa 40,4
Polkowice 39,7
Zagłębie 32,8
Ślęza 30,5
Arka 28,5
Gorzów 26,6
A tak wyglądałaby tabela, gdyby liczyły się tylko kosze rzucone przez Polki (w odróżnieniu od "normalnej tabeli" możliwe są remisy, jak dotychczas zdarzył się taki jeden i to w meczu na szczycie tego zestawienia, w kolejnych kolumnach liczba meczów, zwycięstw i porażek):
mecz zwyc por
1 Polkowice 7 5,5 1,5
2 Pruszków 7 5,5 1,5
3 AZS Lublin 7 5 2
4 Energa Toruń 7 5 2
5 AZS Poznań 7 4 3
6 Arka 8 4 4
7 Polonia 6 3 3
8 Bydgoszcz 7 2 5
9 Gorzów 7 2 5
10 Zagłębie 8 2 6
11 Ślęza 7 1 6

No to odliczając jednak Pruszków, a także uwzględniając potencjał Polek z Polkowic czy Lublina trzeba powiedzieć jasno-Polonia jest solidnym polskim klubem koszykarskim. Czy to dużo czy nie niech każdy sam oceni.

TytusPullo pisze: ↑

pn gru 04, 2023 21:11

No to odliczając jednak Pruszków, a także uwzględniając potencjał Polek z Polkowic czy Lublina trzeba powiedzieć jasno-Polonia jest solidnym polskim klubem koszykarskim. Czy to dużo czy nie niech każdy sam oceni.

Dlaczego chcesz kogoś odliczać?