Energa Basket Liga Kobiet i European Womens Basketball League 2022/2023

[Profesor Ciekawski]

Popatrzyłem w terminarz-i wygląda na to,że przed zamknięciem sezonu na 1. rundzie może nas uratować tylko komplet zwycięstw w pozostałych meczach.

Trzy zwycięstwa do końca wydają się prawdopodobne (co nie znaczy, że pewne), cztery są możliwe. Ale w pięć nie wierzę

[TytusPullo]

Trzy nie dadzą niczego poza miejscami 7-8. To oznacza koniec sezonu w marcu po finale EWBL.
Tak, liga jest mocniejsza, naszpikowana niezłymi zagranicznymi-więc przy wzmocnieniu składu stoimy w miejscu.
Jak nie spojrzeć-nasze rywalki ligowe to uczestnik euroligi, trzy drużyny grające z pewnymi sukcesami w Eurocupie.
I to one rozstrzygną między sobą kwestię medali.
Jest jeszcze Sosnowiec nie obciążony niczym-poza kontuzjami.
Miejsce czwarte jest jak ósme,więc no problem.
Puchar w gablocie wart 4 razy więcej.

[elektryk]

a na tych wyjazdach jest doping miejscowych czy piknik? Może faktycznie jak czuje wsparce trybun to ją to pobudza.

różnie bywa. Ale rzadko się zdarza by był tak dynamiczny jak u nas w hali. Właściwie prawie wcale się nie zdarza. No może Lublin jest tego najbliższy

No właśnie. Może tu jest klucz do niej

[Agata]

a na tych wyjazdach jest doping miejscowych czy piknik? Może faktycznie jak czuje wsparce trybun to ją to pobudza.

różnie bywa. Ale rzadko się zdarza by był tak dynamiczny jak u nas w hali. Właściwie prawie wcale się nie zdarza. No może Lublin jest tego najbliższy

W Gorzowie mają dobrych wariatów, jeśli chodzi o doping, Ale już chyba rok minął, jak zawiesili działalność - jakieś niesnaski z władzami klubu.

[Profesor Ciekawski]

a na tych wyjazdach jest doping miejscowych czy piknik? Może faktycznie jak czuje wsparce trybun to ją to pobudza.

różnie bywa. Ale rzadko się zdarza by był tak dynamiczny jak u nas w hali. Właściwie prawie wcale się nie zdarza. No może Lublin jest tego najbliższy

W Gorzowie mają dobrych wariatów, jeśli chodzi o doping, Ale już chyba rok minął, jak zawiesili działalność - jakieś niesnaski z władzami klubu.

no właśnie. Więc teraz w Gorzowie z tego co rozumiem słabo pod tym względem

[TytusPullo]

Brak atmosfery, sześć zawodniczek do poważnej gry i lider. Nie rozumiem i już nie zrozumiem.
Jeśli nie zweryfikują ich play-offy-znaczy nobliści basketu.

Średniak Ramla rozbił Gorzów w dwumeczu plus 40.
Lublin walczy i ma w Saragossie 8 w zapasie.

[TytusPullo]

Lublin grał mma ale taktcznie zero-przez pół meczu DWIE asysty.
Saragossa lepsza koszykarsko,mimo że o kilka pkt.

[nkrzych]

Piękne kolejne zwycięstwo koszykarek z Toruniem!
Powrót do formy Klaudii Sosnowskiej!.
Pozostałe również nie zawiodły.

[Profesor Ciekawski]

oczywiście bardzo się cieszę, ale to nie był wielki mecz. Dużo błędów z obu stron

[TytusPullo]

Super,że 2 pkt,ale JAK można było dać się zlać w Toruniu???
Tych pktów zabraknie przed pla-offami, niestety.

[elektryk]

Super,że 2 pkt,ale JAK można było dać się zlać w Toruniu???
Tych pktów zabraknie przed pla-offami, niestety.

Do czego zabraknie, bo nie łapię?

[TytusPullo]

Do miejsc 5-6 dających szansę na walkę o 2 rundę-czyli półfinał. Do Gorzowa i Polkowic ciężko będzie podskoczyć, co nie dziwi.
Oczywiście play-off będzie-ósmy plac pewny.
Terminarz jest wredny-panie musiałyby walnąć Polkowice,żeby myśleć o tym realnie.
Wszyscy zainteresowani grają ze sobą, ale mają ten punkt-dwa albo i więcej przewagi nad Polonią.
Dlatego porażka w Toruniu jest jak minus 4.

[Profesor Ciekawski]

niestety z tą porażką w Toruniu to prawda. Poza tym jeden mecz z Zagłębiem też można było wygrać i sytuacja byłaby zupełnie inna.
Ale wygrana ze Ślęzą dawałaby jeszcze nadzieję (na wygraną w Polkowicach absolutnie nie liczę). Z tym, że zwycięstwo we Wrocławiu też będzie bardzo trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę nie do końca zrozumiałą słabą postawę na wyjazdach w tym sezonie. Szacuje wrocławskie szanse na wygraną na nie więcej niż 30%

[Profesor Ciekawski]

Wygranie 3x3 (coś w rodzaju Mistrzostwa Polski) przez Polonię nie powinno być tu przemilczane. To naprawdę duży sukces! SKK Polonia w składzie Ania Pawłowska, Klaudia Sosnowska, Marta Mistygacz i Weronika Preihs.
Wprawdzie ja sam nie jestem wielkim fanem koszykówki 3x3, ale obiektywnie rzecz biorąc to bardzo dynamicznie się rozwijająca i coraz bardziej popularna gałąź dyscypliny. Tym bardziej brawo

[TytusPullo]

To ja odwrotnie-bardzo lubię 3x3, cała młodość mi na tym przeminęła,hehe...
Gratulacje, jak już wyżej pisałem: puchar w gablocie wart jest krocie

[elektryk]

Brawo Dziewczyny! Jakby nie było dyscyplina olimpijska.

[Piotr WW]

Mistrz jest Mistrz

nawet jak to dyscyplina taka trochę mało znana

[Profesor Ciekawski]

Mistrz jest Mistrz

nawet jak to dyscyplina taka trochę mało znana

było:
to nie są żarty/ Polonia najlepsza w karty
oraz
ubaw po pachy/ Polonia najlepsza w szachy
to teraz dochodzi
radość jak się patrzy/ Polonia mistrzem w trzy-na-trzy

[rubakin]

Mistrz jest Mistrz

nawet jak to dyscyplina taka trochę mało znana

Coraz bardziej znana i bardzo perspektywiczna imo. może nawet bardziej niż 5x5

[Profesor Ciekawski]

w ciągu najbliższych 10 dni czekają nas być może kluczowe mecze sezonu. Jeśli wygramy je oba to mamy dużą szansę na miejsce w pierwszej szóstce. A to oznacza po pierwsze pewien postęp w porównaniu z rokiem ubiegłym, a poza tym rozstawienie w play-off, które pierwszą rundę czyni czymś więcej niż formalnością, bez realnych szans na wygraną.
Najpierw w najbliższą niedzielę wyjazd do Bydgoszczy. Mogło by się zdawać, że to formalność, ale ostatni mecz Bydgoszczy z Energą Toruń pokazał, że wcale nie musi tak być. Zwłaszcza jeśli dodamy, że nie wiemy w jakim składzie pojedziemy, czy skończą się problemy zdrowotne (w Polkowicach byliśmy bez Sosny i bez trenera Gordona).
A w kolejną niedzielę wyjazd do Wrocławia. Wprawdzie ze Ślęzą wygraliśmy wszystkie trzy dotychczasowe mecze w ekstraklasie, ale tym razem to raczej gospodynie będą faworytkami. Dla pocieszenia: rok temu też były, a wygrała Polonia

[elektryk]

Toruń nie odpuścił Bydgoszczy, żeby nie musieć latać daleko w przyszłym sezonie? Czy jakoś składy się pozmieniały? Bo nie wierzę, ze nagle ot tak sobie wygrały.

[dada6]

Raczej nie - torunianki tą przegraną być może pogrzebały swoje szanse na awans do play-offów. Tam u nich jest jakiś ostry spór między trenerem a zawodniczkami (chyba gł. zagranicznymi) - Omanic otwarcie i publicznie je krytykuje choćby za zaangażowanie na treningach. Na FB klubu po przegranej w komentarzach pod postem z 15.02 jest obszerny (bardzo emocjonalny) jego wpis na ten temat.
Ja czuję do niego jakąś sympatię (w końcu zachwycał się naszymi kibicami po meczu w W-wie ), ale jednak to rola trenera żeby ogarnąć zawodniczki. Nawet jeśli to gwiazdeczki zadzierające noski.

[TytusPullo]

Toruń bez ławki, w sumie i tak powinien wygrać. Przegrał jednym koszem-po prostu spuchł kondycyjnie.
To taka sama sensacja jak zwycięstwo Pruszkowa kilka tygodni temu.
Po mojemu jak Poznań jutro przegra z Gdynią a my wygramy z Bydgoszczem jest szansa na 6. plac-nawet przy porażce ze Ślęzą. Na koniec z terminarza wychodzi mi wtedy remis z nimi. Liczy się bezpośredni bilans czy inny czynnik?
Z kolei jeśli stanie się odwrotnie-sezon w zasadzie się skończy. zostanie EWBL.

[Profesor Ciekawski]

Po mojemu jak Poznań jutro przegra z Gdynią a my wygramy z Bydgoszczem jest szansa na 6. plac-nawet przy porażce ze Ślęzą. Na koniec z terminarza wychodzi mi wtedy remis z nimi. Liczy się bezpośredni bilans czy inny czynnik?

Mi wychodzi, że mogą być trzy drużyny z tą samą liczbą punktów na koniec. Liczy się mała tabela, w której wypadamy nieźle. Ale najpierw trzeba wygrać z Bydgoszczem. No i jeszcze z Pruszkowem na koniec. Oczywiście szanse są bardzo duże na oba zwycięstwa, ale przy kłopotach kadrowych to niekoniecznie oczywista oczywistość.
No i jednak wygrana ze Ślęzą dawałaby bezpieczeństwo. Przy dużym szczęściu może być nawet 5-te miejsce, ale to już duży fart byłby

[Profesor Ciekawski]

w naszym składzie w Bydgiszczy brak trzech zawodniczek: Sosny, Misty i Ani Pawłowskiej. Duże osłabienie. No cóż, trzeba walczyć