1. Liga Kobiet 2020/2021

[TytusPullo]

Z całą sympatią dla Rednacza DS,Agatą to on nie jest...

[TytusPullo]

No i pierwszy test zaliczony. Za tydzień mecz prawdy z Pruszkowem.

[Profesor Ciekawski]

No i pierwszy test zaliczony. Za tydzień mecz prawdy z Pruszkowem.

żeby mecz prawdy wypadł pomyślnie to potrzebna jednak lepsza forma niż wczoraj

[TytusPullo]

Zdecydowanie; więcej spokoju. Rzuty tylko z pewnych pozycji, zwłaszcza za trzy. Nie może być tak,że skład się zmienia a indolencja w tym względzie trwa. Trenerzy zapewne to widzą. To kwestia techniki-niech rzuca, kto potrafi. TYLKO.

[TytusPullo]

Brawoooo! Zwycięstwo w Pruszkowie przy kontrolowaniu wyniku. Brawo, ten mecz to nagroda dla nas wszystkich. To nie sen-to poziom ekstraklasy,prawda że dołu tabeli, ale i tak SUPER! Dziękuję.

[TytusPullo]

Aha, i pierwszy raz w historii Klubu statystyki skłamały; skuteczność średnia, gra BARDZO dobra! Widać geometryczny postęp taktyczny i atletyczny.

[nkrzych]

dokładnie tak, Jest kondycja i odpowiednie ustawienie drużyny.
No i nowe gwiazdy Anna i Martyna

[elektryk]

Oglądałem i jestem dumny. Brawo Dziołchy!!

[Bernard Adamski]

To jest niesamowite. 1 dziewczyna wygrała mecz... Tak wiem że gra cały zespół. Ale np.Klaudia nie trafiła żadnego rzutu z gry !!! (wg stat.PZkosz)
No i ten moment kiedy Martyna powaliła na ziemię Annę KD - szok. (tu nie było faulu?)
Gratulacje!!!
(ale next time dziewczyny - rozłóżcie proszę punkty bardziej na cały zespół

[rubakin]

Jeśli to miał być mecz prawdy, to proszę o więcej

[rubakin]

To jest niesamowite. 1 dziewczyna wygrała mecz...

Kiedyś wygrywała z nami, no ale.. zmiany, zmiany, zmiany!

[TytusPullo]

Ten mecz wygrała OBRONA. To była MIAZGA! Not in our house!

[Profesor Ciekawski]

To jest niesamowite. 1 dziewczyna wygrała mecz...

No nie, to za proste. Nie wygrałaby gdyby pierwszej kwarty nie pociągnęła Martyna. Albo gdyby nagle w ostatniej nie obudziła się Ola Kędzierska i nie rzuciła 9 punktów. Że już nie wspomnę o pracy w obronie kilku zawodniczek. Zresztą trzy dziewczyny zanotowały dwucyfrową liczbę punktów - tak nie wygląda mecz wygrany przez jedną.
Mnie bardziej niepokoiło, że graliśmy w 7 zawodniczek. Ok, gdyby Kala była zdrowa to byłoby ich 8. Ale to nadal mało

[TytusPullo]

Osiem na poziomie dołu ekstraklasy-to nie jest mało-nigdy nie mieliśmy tyle. Poza tym mamy Trenerów na poziomie ekstraklasy. To bezcenne.

Niestety, ale nasze polonijne weteranki to jak widać cenne, ale uzupełnienie rotacji.

To był mecz obrony, Pruszków zleje każdą inną ekipę jak się zgra.

[nkrzych]

Zleje o ile Gdańsk nie wystawi silnej ekipy (AZS UG).

[rubakin]

Zleje o ile Gdańsk nie wystawi silnej ekipy (AZS UG).

Na nas na pewno wystawi, bo też innej nie ma tam - to ekstraklasa bez zagranicznych.

Co do Pruszkowa, jeśli w ciągu tygodnia nie powstanie z tego drużyna, to śmiem twierdzić, że mogą przegrać w Olsztynie

[nkrzych]

AZS UG nie wystartował w ekstraklasie. Zrezygnował w ostatniej chwili.
Nie widzę ich zawodniczek w innych klubach,
Jeśli zostaną wszystkie zawodniczki z poprzedniego sezonu to będą faworytem I ligi.

[TytusPullo]

OOO! To z jednej strony źle, bo groźny rywal,ale z drugiej strony super-liga wygląda najpoważniej od wielu lat.

[rubakin]

AZS UG nie wystartował w ekstraklasie. Zrezygnował w ostatniej chwili.
Nie widzę ich zawodniczek w innych klubach,
Jeśli zostaną wszystkie zawodniczki z poprzedniego sezonu to będą faworytem I ligi.

Dokładnie

[Gomez]

Gratulacje dla Dziewczyn za ogranie Pruszkowa! (który nigdy nam nie leżał)
Obawiałem się tego meczu i gry trzech naszych "ex"- ale wyszło bardzo dobrze.
Widzę, że koledzy już zaczynają pompować balonik - moim zdaniem jeszcze trochę za wcześnie. Rozegrajmy te 5-6 spotkań i będziemy wtedy wiedzieli na czym stoimy. Mam tylko nadzieję, że w spotkaniach ze słabszymi zespołami terner będzie grał większą ilością zawodniczek.
Ps.
Gdyby jeszcze udało się odbudować męską koszykówkę to znów była by szansa na "sobotę z Polonią" (ostatni raz w sezonie 1999/2000) 12-14 nożna, 16- kosz kobiet, 18- kosz męski.

[Profesor Ciekawski]

Gdyby jeszcze udało się odbudować męską koszykówkę to znów była by szansa na "sobotę z Polonią" (ostatni raz w sezonie 1999/2000) 12-14 nożna, 16- kosz kobiet, 18- kosz męski.

i jeszcze jak się pandemiczna sytuacja uspokoi. Na razie zapowiadają się mecze bez publiczności

[TytusPullo]

Wręcz przeciwnie, nikt nie pompuje balonika, bo czas niepewny, ale pułap możliwości osiągnęliśmy. Wyżej są zespoły ekstraklasy z międzynarodowymi składami.

[Gomez]

Gdyby jeszcze udało się odbudować męską koszykówkę to znów była by szansa na "sobotę z Polonią" (ostatni raz w sezonie 1999/2000) 12-14 nożna, 16- kosz kobiet, 18- kosz męski.

i jeszcze jak się pandemiczna sytuacja uspokoi. Na razie zapowiadają się mecze bez publiczności

Co racja to racja Profesorze, ale bądźmy niepoprawnymi optymistami w obu tych kwestiach

[Gomez]

Wręcz przeciwnie, nikt nie pompuje balonika, bo czas niepewny, ale pułap możliwości osiągnęliśmy. Wyżej są zespoły ekstraklasy z międzynarodowymi składami.

Tytusie Pullo odniosłem inne wrażenie stąd mój apel. Jeśli chodzi o ten pułap to ja bym mimo wszystko chciał zobaczyć jeszcze kilka spotkań, choć nie ukrywam, że po zywcięstwie w Pruszkowie jest nadzieja w serduchu.
Zdaję sobie sprawę, że pandemia może nam tu dużo popsuć i niestety nas zatrzymać w rozwoju- kwestia sponsorów, przekładania spotkań/niedogrania ligi i nie daj Boże chorób naszych zawodniczek/sztabu. Ale wierzę, że mimo trudności będzie dobrze choć nie bez trudności .
Rzeczą, która mnie martwi to brak odpowiedniej hali przy K6. Ale to temat na inną, dłuższą rozmowę/wątek.

[TytusPullo]

Nie ma balonika, bo nie ma możliwości awansu; zobacz Pruszków-rok w rok finalistki, a nie zagrały w ekstrze bo zabrakło...150000.
Nawet bez covidu są limity rozwoju tego projektu mierzonego wynikami seniorek. Stwierdzenie,że drużyna zagrała na poziomie dołu ekstraklasy to komplement, taki trochę na zapas...
Tak naprawdę chodzi o to,żeby zawodniczki drugiego planu i najmłodsze podniosły umiejętności. Co potrafią liderki,to wiemy.
Hala- niestety przy K6 takowej nie ma i przez kilka lat nie będzie.