1. Liga Kobiet 2019/2020

[Profesor Ciekawski]

zwracam uwagę, że w 16 minucie wywiadu z Wojdygą na Dumie Stolicy pojawia się sympatyczny wątek koszykarski i zainteresowania piłkarzy Polonii meczami SKK

[Wachu]

marnie choć sytuacja zdrcywoanwie niecodzinna.

[PoloKSP]

A jak to wygląda w innych klubach ?

[dada6]

A jak to wygląda w innych klubach ?

Nie wiem, jak w innych klubach I ligi, ale w ekstraklasie (Basket Liga Kobiet) ponoć tragedia. 9 kwietnia w "Sporcie" był obszerny artykuł - Ślęza Wrocław prawie na 100% nie przystąpi do rozgrywek, los Wisły Kraków "podobno przesądzony", CCC Polkowice traci głównego sponsora i nie wiadomo, co dalej, Artego Bydgoszcz bliskie utracenia sponsora.
Nie widzę tego artykułu online. O sytuacji Ślęzy też np. tutaj: https://sport.interia.pl/koszykowka/lig ... Id,4426693

[Piotr WW]

to oczywiście dotyczy ekstraklasy, czyli wysokich kosztów, zaciągu cudzoziemskiego, sponsorów itd / kwestia chyba jasna /
natomiast to może skutkować tym, że np. Ślęza skompletuje drużynę z rezerwowych i co zdolniejszych juniorek, w całkowicie polskim składzie i zgłosi ją do I ligi albo II
jak tak zrobi parę klubów to będzie ciekawie

np. będzie można zlikwidować ekstraklasę i wtedy I liga będzie pierwszą

[plonio]

Da się wtedy grać polskim dziewczynom, a nie sadzać na ławce rezerwowych.

[TytusPullo]

No, ale polskim koszykarkom też z czegoś trzeba płacić. Nie chcę krakać,ale samorząd może zmienić priorytety, a na kasę z biznesu w tych warunkach liczyć trudno. No, boję się...

[plonio]

Każdy ma te same problemy więc nikt nie będzie miał handicapu.
Co do gaży polskich dziewczyn to były one sporo niższe - wszak gwiazdy do nas przybywały aż zza oceanu

[TytusPullo]

Tak, ale pomyśl o naszej drużynie i pierwszej lidze. Powodów do optymizmu nie widzę.

[plonio]

Raczej nie chodzi mnie o optymizm. Nie to.
Bardziej rozsądny reset. Najwyższa liga - zresztą nie chodzi tylko o koszykówkę - to w dużej mierze finansowe patologie. Samorządy płacą miliony na coś co nie jest im do życia potrzebne. Kluby wymościły sobie posłanko - samorządy i tak kasy nie poskąpią. Symbioza trwała w najlepsze.
Nas to w takim horrendalnym, wymiarze nie dotyczyło. Stąd Panu Łukaszowi i Stowarzyszeniu będzie łatwiej się odhibernować i wystartować po przerwie. Tuzom już nie, bo najpierw muszą popłacić zaległości, a kasy już tyle płynąć nie będzie.

[Profesor Ciekawski]

przewidywanie jest bardzo trudne, zwłaszcza jeśli odnosi się do przyszłości.
Myślę, że to powiedzenie znakomicie oddaje naszą obecną sytuację.

[TytusPullo]

Zgoda z Szanownymi Przedmówcami. Zniknąć, to raczej nie znikniemy. Pojawią się nowe szanse. Ale trza będzie uważać "bo dubla nie będzie."

[Profesor Ciekawski]

http://www.kspolonia.pl/files/86631747/ ... rszawa.pdf

na str 17 czytam o dyskusji ewentualnego połączenia SKK z Polonią S.A. Nie mówię, że to źle, nie mówię, że to dobrze. Rozmawiać zapewne trzeba, a decyzja musi zależeć od warunków współpracy czy może nawet kiedyś połączenia. Ale w każdym razie jestem zaskoczony

[TytusPullo]

To na razie hasło; powiem tak, na "odhibernowanie" się na poziomie sprzed pandemii potrzeba sporo pieniędzy. Normalnie przez lata nasz budżet roczny był na poziomie 1/8 piłkarskiego, albo i niżej. Ostatnich perturbacji nie liczę. Teraz proszę bardzo-pół miliona na stół od razu z perspektywą podobnego finansowania sekcji przez minimum cztery lata i rozmawiamy...

Oczywiście, mówimy o prowadzeniu SKK na zasadach dotychczasowych, czyli z progresją sportową jako celem a nie jako kwiatka do kożuszka, albo piórka przy...berecie.
Przy braku własnej hali i warunków szkolenie juniorskie to odległy temat.

[Piotr WW]

to są wszystko projekty, plany na długie lata
( niektóre elementy np. hala i inne obiekty treningowe są i w planach SKK )
rozmawiać można i trzeba
teraz i tak trzeba czekać na to co będzie z reaktywacją sportu
a jak będą wyglądać konkrety ? się zobaczy

[kozi]

Dla mnie model obecny w pewnym sensie społecznościowy był bardzo fajny, inny z niespolecznościowym prezesem mnie nie grzeje...

[TytusPullo]

Spokojnie,ten prezes ma na piłkę 4 mln, to na kosza nie da dwóch. A jak nie da, to niech buduje PSG Basket...

Wiesz, już Engel w Wyborczej sapał coś o jednoczeniu w ramach wielkiej SA, spokojnie...

[Jozek]

Dla mnie model obecny w pewnym sensie społecznościowy był bardzo fajny, inny z niespolecznościowym prezesem mnie nie grzeje...

Zmiana właścicielska nie musi oznaczać zmiany charakteru klubu.
Może być dwóch udziałowców, którzy podpiszą ze sobą umowę, co do oblicza Klubu. A to oznacza, że struktura udziałów nie ma znaczenia.
Klub może wówczas nadal pozostać społecznościowy - już pewnie nie w "full opcji", ale na pewno z wpływem wolontariuszy, ludzi, społeczności itd. Diabeł tkwi w szczegółach. Trzeba rozmawiać.

Wobec tego co się stało kluczowa wydaje się INTEGRACJA warszawskiej piramidy koszykówki kobiet. To jest niszowa dyscyplina. Więcej uzyskamy współpracą. Tak sadzę.

Ekstraklasa w obecnej strukturze musiałby wisieć na kasie od Gregoire. A to nie o to chodzi. Obecnie miasto odcina nam prąd i nas nie ma (MZA, Biuro Sportu) to też mało komfortowa sytuacja.

Idealnie byłoby wypracować współpracę z Gregoire i zabezpieczyć sobie budżet na kolejne trzy lata. W tym czasie zintegrować piramidę, pozyskać najlepszą młodzież pod kątem Ekstraklasy i wychować. Nie tylko w lidze, ale wyjeżdżając np. na turnieje do Francji

[TytusPullo]

Pełna zgoda, tylko wraz z leninowskim "ufać,ale kontrolować"