POLONIA WARSZAWA

żałuję, że nie pojechałem na mecz do Pruszkowa (no ale nie mogłem, za dużo roboty). Pamiętam Patrycję Klatt z turniejów o awans do I ligi w 2014 roku - już wtedy robiła duże wrażenie, a było to dziewczę podówczas nastoletnie

edit: na 1:18 do końca MUKS wyszedł na prowadzenie. Ale będzie końcówka!

no i Klatt rzuciła za 3 punkty w ostatniej sekundzie!
Niby głupio się cieszyć, że drużyna która dopiero co nas ograła niemiłosiernie, dostaje zaraz potem baty. Ale jakoś nic nie poradzę, że w tym zestawie trzymam kciuki za MUKS

Kawał meczu! - też się cieszę, że MUKS wygrał Płock przegrał, ale z podniesioną głową.

KKS Olsztyn wygrywa z Aleksandrowem i zostaje w 1. lidze.

To ja na drugą nóżkę: przegrała drużyna lepsza. Pruszków "wzmocnił" się Krzycką i zagrał jak oldboyki. O tempo wolniej i mniej innowacyjnie.
MUKS zagrał taki temp(y) basket. Bronimy i wjeżdżamy. Plus 4 ważne trójki w tym ostatnia. Pruszków jak trochę odjechał, grając swoje, myślał że już po ptokach, a tu zonk...
Serię wygra Pruszków.

maybe yes maybe not. Zobaczymy Tytusie. Nie byłbym taki pewien

Koszykarsko są lepsze pod prawie każdym względem. Gdyby nie 5 trójek Klatt, byłoby jak pisałem wyżej. Plus 10 dla Pruszkowa.
Właściwie to nieważne-wiemy,ze potrzebujemy dzika do ciągłego biegania i wbijania pod kosz oraz shooterki.

Imo jeśli Wawrzyniak się nie odnajdzie (z nami w Pruszkowie to chyba miala dzień konia), Klaudia i Krzycka nie zagrają jeszcze lepiej itd., a MUKS utrzyma formę, zwłaszcza Klatt i Olszewska, a Papiernik nie będzie pudłować jak wczoraj kilka razy, to MUKS wygra w Poznaniu

Dużo może jeszcze zależeć od tego, jak poważna jest kontuzja Agnieszki Myślak.
Pruszków wobec urazu Dzierbickiej i zejścia Myślak w drugiej minucie meczu musiał wczoraj grać z rozgrywającymi "z przypadku."
Mistygacz miała wczoraj mnóstwo strat jako jedynka, lepiej udźwignęła tę nietypową rolę Szumełda-Krzycka. To był pierwszy występ tej drugiej w ligowym meczu po urodzeniu dziecka, więc tym bardziej uznanie dla niej za naprawdę dobre 26 minut na parkiecie.

a tymczasem coś dla nerdów statystyk, ale pierwsza część też bardziej do poczytania
https://poloniawarszawa.com/2019/03/24/ ... -pierwsza/
Za jakiś czas będzie jeszcze część druga - mniej indywidualna, a bardziej zespołowa

Super statystyki Profesorze, można je wykorzystać w społecznościówkach przez "martwy okres"

" Żegnamy się z I Ligą Kobiet na chwilę, ponieważ powalczymy o dziką kartę, przywracającą nasz klub do rywalizacji w przedsionku ekstraklasy!" http://uksbasket.pl/pozegnanie-z-i-liga ... zwEWEPDEz0

a Karkonosze dziś w 3 meczu play-out pokonały dwoma punktami AZS Gorzów III. Chyba dobrze, bo pomysł grania dwóch drużyn AZS Gorzów (II i III) w jednej lidze był dla mnie co najmniej egzotyczny

rubakin pisze: ↑

ndz mar 24, 2019 14:42

" Żegnamy się z I Ligą Kobiet na chwilę, ponieważ powalczymy o dziką kartę, przywracającą nasz klub do rywalizacji w przedsionku ekstraklasy!" http://uksbasket.pl/pozegnanie-z-i-liga ... zwEWEPDEz0

A nie pisałem szanowny Profesorze, że nikt nie spadnie.

Mon-POL przegrał mecz, ale na mecie. Na Łomiankach byłem - przegrały w sumie gładko. Słaby dzień grupy A

widzę, że Mon-Pol na 2 minuty przed końcem prowadził trzema punktami

Profesor Ciekawski pisze: ↑

sob mar 30, 2019 19:22

widzę, że Mon-Pol na 2 minuty przed końcem prowadził trzema punktami

A dogrywka była o włos

Julia Bazan. Mega asyściara, wczoraj dużo punktów. Widziałe wwczoraj CCC-Artego-4. kwarta, mecz rozstrzygnięty-a na parkiecie prawie same stranieri. Poza tym doświadczone Polki. Na palcach jednej ręki można policzyć zawodniczki u-25, które dostają/dostaną szansę w poważnych drużynach. Makurat, Poboży i ze cztery inne. Słabsze drużyny też tworzą klimat lat 90.

ups... AZS Uniwersytet Gdański prowadzi z Tęczą Leszno 28:2. No to chyba nasza grupa nie przegra tym razem wszystkich meczów

42 do 9 - rzeźnia

Brawo, co klasa to klasa. Życzę im sponsora, aby mogły pograć w eklapie.

Mimo imponującego finiszu MUKS, Pruszków do przodu

Jakiego MUKSU, tam znów 2 liderki,reszta na doczepkę. Pruszków zasłuzenie,szerszym wachlarzem w ofensywie. Niech żyje basket!

Płock bardzo mocno postawił się Sosnowcowi. I pomyśleć, że nasze dziewczyny były dwukrotnie od nich lepsze.

Smutno, że następne emocje dopiero za pół roku.

Dobrze, grając na 100% są nie gorsze od części czołówki. Przy mądrym wzmocnieniu: będzie baaardzo ciekawie.

A, są jeszcze AMPy-one pokażą siłę naszej ławki.

Dziewczyny grają też w ekipie ALK, także na K6 - najbliższe mecze:

3.04, 20:45, K6, ALK – PW;
12.04, 19:45, K6, ALK – UW