Ja też mocno wierzę w Hanię i Jej kibicuję, ale jednak porównanie jest troszkę na wyrost. Hania skończyła 18 lat, Sztąberska jest jednak prawie 3 lata młodsza (piszę prawie, bo Hania ma urodziny w grudniu, zatem dzieli je de facto ok. 2.5 roku różnicy). Ponadto olsztynianka jest reprezentantką Polski w swojej kategorii wiekowej. Obym niebawem musiała "odszczekać" moje dzisiejsze słowaplonio pisze: ↑pn sty 21, 2019 10:20I druga dziewczyna - Sztąberska. Ponoć ma tylko 15 lat, ale widać że ma zadatki na koszykarkę. W ostatniej kwarcie próbowała odwrócić wynik rzutami za trzy punkty i indywidualnymi szarżami. Nawet jedna trójka nam wpadła rzucona z ułańską fantazją chyba prawie z 10 m.
Mamy też u nas taką nastolatkę - to młoda Dulniczanka - czekajmy na jej powrót na parkiet, bo warto.
W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
I Liga Kobiet 2018/2019
Moderatorzy: AvantGarde, Piotr WW
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Sztomberski cd, tym razem w Wyborczej Olsztyn, niestety nie mam dostępu - daję kawałek wyjęty przez Dadę
i link http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,48 ... rzedu.html
i link http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,48 ... rzedu.html
Ostatnio zmieniony pn sty 21, 2019 14:58 przez rubakin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jerrygo MAG
- Posty: 1114
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 12:54
- Lokalizacja: z domu opieki spolecznej
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
możecie wrzucić tabelę ?
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Tabela tutaj;)
-
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 2960
- Rejestracja: ndz paź 29, 2006 18:13
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Jakieś kłopoty z internetem mam, ale próbuję wkleić tekst z tej warmińsko-mazurskiej Wyborczej:
Olsztynianki tym razem uległy na wyjeździe Polonii Warszawa 67:79. - Rywal był zespołem bardziej wyrachowanym niż my - ocenia Tomasz Sztąberski, trener KKS.
Zawodniczki KKS Olsztyn podczas wyjazdowego meczu z Polonią Warszawa musiały sobie radzić bez Jolanty Wichłacz, która narzeka na bóle pleców. – Przed nami być może walka w barażu o utrzymanie w I lidze. Jola będzie nam wtedy potrzebna najbardziej. Teraz nie ma sensu ryzykować przedwczesnego powrotu na boisko – tłumaczy absencję Tomasz Sztąberski, trener KKS Olsztyn.
KKS lepszy tylko w pierwszej kwarcie Mecz był wyrównany w pierwszej połowie. Lepiej zaczął KKS, który wygrał pierwszą kwartę 19:15. W drugiej odsłonie Polonia wyszła na prowadzenie.
Trzecia kwarta okazała się kluczowa dla losów spotkania. Warszawianki wypracowały kilkanaście punktów przewagi, której nie roztrwoniły do końca.
Przed meczem trener i zawodniczki olsztyńskiej drużyny zwracały uwagę na dobrą grę Anny Kuncewicz-Dąbek. Mierząca niemal 190 cm zawodniczka zdobyła 23 punkty, najwięcej spośród wszystkich koszykarek na parkiecie. I poprowadziła Polonię do zwycięstwa 79:67.
Doping w Warszawie jest najlepszy
– Kolejny raz dziewczyny dobrze zaczęły spotkanie, ale straciły głowę, gdy przeciwnik zaczął się zbliżać. Za szybko chcieliśmy odrabiać straty – relacjonuje trener KKS. – Czynnikiem, który najbardziej wpłynął na naszą porażkę, było aż siedemnaście spudłowanych rzutów osobistych. Tylko pięć razy trafiliśmy za trzy punkty.
I dodaje: – Dziewczyny chyba speszyła wspaniała atmosfera na trybunach hali w Warszawie. Pod tym względem Polonia jest najlepiej zorganizowanym klubem w I lidze. Wypada tylko żałować, że takiego dopingu nie ma w Olsztynie.
Następny mecz KKS zagra 31 stycznia w Olsztynie. Rywalem będzie SMS PZKosz II Łomianki.
Olsztynianki tym razem uległy na wyjeździe Polonii Warszawa 67:79. - Rywal był zespołem bardziej wyrachowanym niż my - ocenia Tomasz Sztąberski, trener KKS.
Zawodniczki KKS Olsztyn podczas wyjazdowego meczu z Polonią Warszawa musiały sobie radzić bez Jolanty Wichłacz, która narzeka na bóle pleców. – Przed nami być może walka w barażu o utrzymanie w I lidze. Jola będzie nam wtedy potrzebna najbardziej. Teraz nie ma sensu ryzykować przedwczesnego powrotu na boisko – tłumaczy absencję Tomasz Sztąberski, trener KKS Olsztyn.
KKS lepszy tylko w pierwszej kwarcie Mecz był wyrównany w pierwszej połowie. Lepiej zaczął KKS, który wygrał pierwszą kwartę 19:15. W drugiej odsłonie Polonia wyszła na prowadzenie.
Trzecia kwarta okazała się kluczowa dla losów spotkania. Warszawianki wypracowały kilkanaście punktów przewagi, której nie roztrwoniły do końca.
Przed meczem trener i zawodniczki olsztyńskiej drużyny zwracały uwagę na dobrą grę Anny Kuncewicz-Dąbek. Mierząca niemal 190 cm zawodniczka zdobyła 23 punkty, najwięcej spośród wszystkich koszykarek na parkiecie. I poprowadziła Polonię do zwycięstwa 79:67.
Doping w Warszawie jest najlepszy
– Kolejny raz dziewczyny dobrze zaczęły spotkanie, ale straciły głowę, gdy przeciwnik zaczął się zbliżać. Za szybko chcieliśmy odrabiać straty – relacjonuje trener KKS. – Czynnikiem, który najbardziej wpłynął na naszą porażkę, było aż siedemnaście spudłowanych rzutów osobistych. Tylko pięć razy trafiliśmy za trzy punkty.
I dodaje: – Dziewczyny chyba speszyła wspaniała atmosfera na trybunach hali w Warszawie. Pod tym względem Polonia jest najlepiej zorganizowanym klubem w I lidze. Wypada tylko żałować, że takiego dopingu nie ma w Olsztynie.
Następny mecz KKS zagra 31 stycznia w Olsztynie. Rywalem będzie SMS PZKosz II Łomianki.
-
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 2960
- Rejestracja: ndz paź 29, 2006 18:13
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Miałem na myśli, że znam inny przypadek gdzie strona PZKOSZ podaje inną wersję niż stosowana przez zainteresowaną i miłośników drużynyAgata pisze: ↑pn sty 21, 2019 12:41Może się jeszcze nie przyzwyczaili, to zdaje się mężatka z jeszcze krótkim stażemProfesor Ciekawski pisze: ↑pn sty 21, 2019 10:14ciekawe, że w odniesieniu do Kseni Woźniak posługuja się wyłącznie nazwiskiem panieńskim. Może lepiej wiedzą jak należy?
Co do tego czy należy się wzorować na tej stronie mam wątpliwości, w wyrazie "głównie" zabrakło im "ł" i ta literówka wygląda niefortunnie
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Imo nasz sztab znalazł jednak sposób - wszyscy koncentrują się na Ani K., dzięki czemu reszta drużyny ma trochę więcej swobody - widać to zwłaszcza po Izie, no i Ania B. zaczyna dzielić i rządzić na rozgrywceProfesor Ciekawski pisze: ↑pn sty 21, 2019 15:14
Przed meczem trener i zawodniczki olsztyńskiej drużyny zwracały uwagę na dobrą grę Anny Kuncewicz-Dąbek. Mierząca niemal 190 cm zawodniczka zdobyła 23 punkty, najwięcej spośród wszystkich koszykarek na parkiecie. I poprowadziła Polonię do zwycięstwa 79:67.
-
- Posty: 11234
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 23:29
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
No dobra,to się powzruszaliśmy; mecz był mocno średni, a najbardziej cieszy,że nasza drużyna wyszła w sumie "po swoje".
Co do emocji za tydzień, to w wariancie idealnym, czyli pełny skład i optymalna forma,to... no dobra...
Najlepsze gdańszczanki potrafiły w PP wrzucić dwucyfrówki Artego. Są półkę wyżej-porażkę mniej, niż 15-20 punktami przywitam radośnie.
Co do emocji za tydzień, to w wariancie idealnym, czyli pełny skład i optymalna forma,to... no dobra...
Najlepsze gdańszczanki potrafiły w PP wrzucić dwucyfrówki Artego. Są półkę wyżej-porażkę mniej, niż 15-20 punktami przywitam radośnie.
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Mamy jakiś zapas - +34
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Strona PZKosz zapewne podaje to co zgłasza klub Co preferuje sama Ksenia, tego ja akurat nie wiemProfesor Ciekawski pisze: ↑pn sty 21, 2019 15:18Miałem na myśli, że znam inny przypadek gdzie strona PZKOSZ podaje inną wersję niż stosowana przez zainteresowaną i miłośników drużynyAgata pisze: ↑pn sty 21, 2019 12:41Może się jeszcze nie przyzwyczaili, to zdaje się mężatka z jeszcze krótkim stażemProfesor Ciekawski pisze: ↑pn sty 21, 2019 10:14ciekawe, że w odniesieniu do Kseni Woźniak posługuja się wyłącznie nazwiskiem panieńskim. Może lepiej wiedzą jak należy?
Co do tego czy należy się wzorować na tej stronie mam wątpliwości, w wyrazie "głównie" zabrakło im "ł" i ta literówka wygląda niefortunnie
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Trudno powiedzieć jak będzie z AZS UG. Mecz w Gdańsku to była gra do jednego kosza (niestety naszego). Pojechaliśmy tam składem m.in. bez AKD, Pieci, a z Kurą i Małą Andzią w charakterze statystek na ławce... Baty były konkretne, ale też i gospodynie po pierwszej kwarcie wygranej 23:3 (sic!) złapały luz w grze.TytusPullo pisze: ↑pn sty 21, 2019 17:46No dobra,to się powzruszaliśmy; mecz był mocno średni, a najbardziej cieszy,że nasza drużyna wyszła w sumie "po swoje".
Co do emocji za tydzień, to w wariancie idealnym, czyli pełny skład i optymalna forma,to... no dobra...
Najlepsze gdańszczanki potrafiły w PP wrzucić dwucyfrówki Artego. Są półkę wyżej-porażkę mniej, niż 15-20 punktami przywitam radośnie.
UG gra bardzo wąskim składem, praktycznie 7-8 zawodniczek. Jeśli znów sędziowie będą gwizdać tyle fauli co w Płocku czy wczoraj z Olsztynem, to kto wie co może się wydarzyć
UW u siebie uległo im tylko 5 punktami, PG II przegrała zaledwie trzema. To daje nadzieję, że i one miewają słabsze strony
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Jutro AZS UW zmierzy się z Łomiankami. Wydaje mnie się, że zwyciężczynie chyba staną się naszymi przeciwniczkami w I rundzie playoffów. Oczywiście jeszcze jest w grze o trzecie miejsce druga Arka, ale mam przeczucie, że tu znajdziemy naszego przyszłego rywala.
Wydaje mnie się, że raczej trafimy na Łomianki i .... nie jesteśmy bez szans.
No, ale najpierw trzeba wskoczyć na szóste miejsce.
Wydaje mnie się, że raczej trafimy na Łomianki i .... nie jesteśmy bez szans.
No, ale najpierw trzeba wskoczyć na szóste miejsce.
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Kolejna relacja z Olsztyna http://sport.wm.pl/562077,Stolica-wciaz ... bycia.html z ładnym tytułem i wstępem
-
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 2960
- Rejestracja: ndz paź 29, 2006 18:13
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
na mecz AZS UW-Łomianki nawet się wybierałem, ale dalej walczę z chorobą i chyba sobie odpuszczę.
Najbardziej bym nie chciał w play-off trafić na Lidera Pruszków. Z czego wniosek, że trzeba uniknąć miejsca 7 po rundzie zasadniczej. Bo Lider prawie na pewno będzie drugi
Najbardziej bym nie chciał w play-off trafić na Lidera Pruszków. Z czego wniosek, że trzeba uniknąć miejsca 7 po rundzie zasadniczej. Bo Lider prawie na pewno będzie drugi
-
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 2960
- Rejestracja: ndz paź 29, 2006 18:13
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
na razie Łomianki rozwalcowują AZS UW na miazgę. Nie spodziewałem się takiego rozmiaru zwycięstwa (na razie tylko w pierwszej połowie)
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Szkoda tych przegranych z AZS
-
- Posty: 11234
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 23:29
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Nie wiem dlaczego,ale UW grał bez 2 podstawowych zawodniczek. W tym kontekście wynik dziwi mniej, choć jest nadal wysoki.
Z nami AZS grał pełnym składem dobre mecze.
Z nami AZS grał pełnym składem dobre mecze.
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Kompletnie nie rozumiem, że mamy weekend, a żaden mecz oprócz naszego nie jest rozgrywany. Za to we wtorek, środę itd. Dla kogo te mecze, przed kim występują koszykarki ?
-
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 2960
- Rejestracja: ndz paź 29, 2006 18:13
- Kontakt:
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Podejrzewam, że przyczyna tkwi w tym, że w ten weekend (od piątku) są rozgrywane półfinały u22.
Gdybyśmy awansowali, wtedy pewnie sami gralibyśmy nasz mecz w mniej rentownym terminie
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Możesz mieć rację, w przypadku Łomianek.Profesor Ciekawski pisze: ↑sob sty 26, 2019 22:33owszem, mnie też to dziwi. Ale może to z powodu ferii?
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Macie rację, to raczej turniej finałowy. Z drugiej strony - czy weekend, czy środek tygodnia takie same puchy na praktycznie niemych widowniach. Oczywiście nie dotyczy to nas
-
- Posty: 11234
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 23:29
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
UW też tam gra. W sumie widać, ile znaczą osłabienia. Bez Tkacz i Pawłowskiej UW jest dużo słabsze.
-
- Posty: 11234
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 23:29
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
No, i gdyby nie absencja Anny B. oraz trema wyjściowa naszej drużyny-byłoby... podobnie. Czyli ....k....urczę, dobrze!
Ok, posłodziłem,to teraz łycha dziegciu; koszykówka to także rzuty za 3 pkt. Jeden na kwartę to miniumum minimorum.
Może trochę grubo,ale cóż-sezon zasadniczy w rozkwicie,to już trza: wiemy już,że do gry na poważnym poziomie pierwszoligowym mamy NIEPEŁNĄ piątkę. Reszta walczy i próbuje,ale regularności w tym nie ma. Na plus obrona.
Ok, posłodziłem,to teraz łycha dziegciu; koszykówka to także rzuty za 3 pkt. Jeden na kwartę to miniumum minimorum.
Może trochę grubo,ale cóż-sezon zasadniczy w rozkwicie,to już trza: wiemy już,że do gry na poważnym poziomie pierwszoligowym mamy NIEPEŁNĄ piątkę. Reszta walczy i próbuje,ale regularności w tym nie ma. Na plus obrona.
Re: I Liga Kobiet 2018/2019
Tytusie, piszesz emocjami i sercem. Rzeczywistość jednak dziś nie była dla nas. Gdańsk to najlepsza drużyna, jaką widziałem w tym sezonie na Konwiktorskiej. Niestety może to nie dwa inne światy koszykarskie. ale różnica klasy. Te kilka punktów różnicy na koniec to efekt waleczności i serca włożonego w grę przez nasze panie i chyba też swobodniejsze podejście do nas naszych przeciwniczek. Mieliśmy spore problemy z wyprowadzaniem piłki z naszej połowy, kontratak nie istniał ( Andżelika musi zrozumieć, że gra w seniorkach i długie podania udawały się w juniorkach, ale tu jeśli nie będą dokładne, to po prostu straty ), odnosiłem wrażenie, że po obwodzie piłka krążyła nie po to, aby ją rozegrać pod kosz lub uwolnić pozycję do rzutu z dystansu lub za trzy punkty, ale po to aby szybko się piłki pozbyć. Przeciwniczki takich kłopotów nie miały, a już myślałem że trener Szelągowski eksploduje, kiedy gdańszczanka rzuciła trójkę w 24 sekundzie kompletnie odpuszczona z krycia.
Jednak podkreślę, że więcej takich meczów musimy grać, aby zwyczajnie podnosić swój poziom. Co nam dają wygrane z Aleksandrowem, drugim SMS-em i juniorkami Goldena Tulipa ? Nic ! Mecze z Olsztynem i Mon Polem to walka o utrzymanie. Dopiero gry z lepszymi dają rozwój, tu przypomnę, że nadal nie wygraliśmy żadnego meczu z drużynami wyżej od nas w tabeli. Ale ... z niecierpliwością czekam na mecze z Arką i przede wszystkim jedynką SMS-u.
Dla mnie będą to wyznaczniki jakości naszego zespołu i jestem przekonany, że nie jesteśmy bez szans, wręcz wydaje mnie się, że te mecze wygramy.
Więcej, to będą przygrywki do finału sezonu. Powinniśmy celować w szóste miejsce, tak, aby zagrać w playoffie z trzecimi Łomiankami. Szanse oceniam po równo, a potem dalby Bóg kolejny próg - tym razem z drugim zespołem grupy B - to będzie chyba Good Lood z Krakowa ( nawiasem mówiąc - nazwa wymyślona chyba przez ... ) Szans nie będę oceniał, bo zaczynam jak Tytus pisać emocjami.
Póki co obejrzyjcie nasze Panie jak się dziurawi kosz rzutami za trzy punkty, przyjrzyjcie się jak to robiły dziewczyny z Gdańska.
Jednak podkreślę, że więcej takich meczów musimy grać, aby zwyczajnie podnosić swój poziom. Co nam dają wygrane z Aleksandrowem, drugim SMS-em i juniorkami Goldena Tulipa ? Nic ! Mecze z Olsztynem i Mon Polem to walka o utrzymanie. Dopiero gry z lepszymi dają rozwój, tu przypomnę, że nadal nie wygraliśmy żadnego meczu z drużynami wyżej od nas w tabeli. Ale ... z niecierpliwością czekam na mecze z Arką i przede wszystkim jedynką SMS-u.
Dla mnie będą to wyznaczniki jakości naszego zespołu i jestem przekonany, że nie jesteśmy bez szans, wręcz wydaje mnie się, że te mecze wygramy.
Więcej, to będą przygrywki do finału sezonu. Powinniśmy celować w szóste miejsce, tak, aby zagrać w playoffie z trzecimi Łomiankami. Szanse oceniam po równo, a potem dalby Bóg kolejny próg - tym razem z drugim zespołem grupy B - to będzie chyba Good Lood z Krakowa ( nawiasem mówiąc - nazwa wymyślona chyba przez ... ) Szans nie będę oceniał, bo zaczynam jak Tytus pisać emocjami.
Póki co obejrzyjcie nasze Panie jak się dziurawi kosz rzutami za trzy punkty, przyjrzyjcie się jak to robiły dziewczyny z Gdańska.