POLONIA WARSZAWA

nbdpol pisze:Czyli jednak rywalki nie zgodziły się na przełożenie meczu na nieco bardziej dostępną godzinę? Jeśli tak, to bardzo miło z ich strony...

Nie jestem pewna czy były takowa prośba z naszej strony po ustaleniu nowego terminu...

Szkoda - fajnie byłoby móc wpaść i pokibicować, ale jednak nie każdemu uda się wyrwać na taką godzinę z pracy...

szkoda... w pełni się zgadzam. Już 17 by załatwiała problem w znacznym stopniu

kto ma być to będzie

jak nie możecie na początek to choć na koniec

w każdym razie środa 2 marca godzina 16 w szkole Konwiktorska 5 / 7

a zaraz potem sobota o 15:30 na K6? Dobrze pamiętam?

wg mojej wiedzy w sobote o 17
ale sprawdzę i dam tu znać

Piotr WW pisze:wg mojej wiedzy w sobote o 17
ale sprawdzę i dam tu znać

Podobno jednak ta wersja jest ostateczna, ze względu na dostępność hali.

Czyli mecz z Huraganem w sobotę 5 marca o 17.00!


Zresztą termin taki figuruje też już na stronie wozkosz

no właśnie. Znów zmiany w ostatniej chwili. Trochę mi to skomplikowało plany, ale oczywiście i tak będę

Dzisiejsza rywalizacja pań Dulnik okazała się chwytliwym medialnie tematem:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 94929.html
http://www.warszawa.sport.pl/sport-wars ... ciwko.html
A przed chwilą w RDC była to jedna z informacji w ich serwisie

58 : 50 dla Polonii w derbach Nowego Miasta ( a właściwie ulicy Konwiktorskiej )

po niesamowitej 4 kwarcie

4 kwarta 22:5. Kasia i Olivka po 13 pkt, Iza 12. Bardzo emocjonujący mecz

Emocjonujący, ale niekoniecznie wyzwalający tylko te dobre emocje. Naprawdę trzeba było kontuzji Kasi Dulnik (i przede wszystkim jej powrotu po tej kontuzji na boisko), żeby dziewczyny się obudziły i zaczęły grać tak, jak potrafią? Przecież masa sytuacji z pierwszych trzech kwart wołało o pomstę do nieba
Ale najważniejsze że 2 punkty zdobyte i awans do półfinału staje się już b. realny.

No to jeszcze ode mnie wypowiedzi Kasi i Hani Dulnik =>

Czytając relację Profesora i sprawdzając statystyki na stronie WOZKoszu zdałem sobie sprawę jaką bez(siłę) miałaby drużyna gdyby nie wspomagała ją grająca Trenerka. Wielkie dzięki i szacunek dla Pani Katarzyny, dwukrotnie starszej od większości swoich podopiecznych, liderki i najlepiej punktującej zawodniczki w SKK. Bez niej nie łapalibyśmy się chyba do górnej części tabeli. Z drugiej strony to świadczy niestety o poziomie pozostałych zawodniczek - oprócz regularnie dobrze grającej Izy tylko Agnieszka i Olivia gwarantują odpowiedni poziom punktowy. Poza tą czwórką jest przepaść.
Budowanie zajmuje wiele czasu. Wierzę że pod okiem KD drużyna będzie notowała stały progres, będą przychodzić do Nas coraz lepsze zawodniczki i kiedyś zagramy ponownie w Ekstraklasie.

weekend zapowiada się ekscytująco, w sobotę mecz koszykarek z sąsiadką w tabeli,
a w niedzielę KK kontra Polonia, no i być może wystartują piłkarze,

przed sobotnim meczem boję się trochę czy tylko dwudniowa przerwa po ciężkim meczu z SKS 12 to nie za mało. Dziewczyny zwykle miały kłopoty kondycyjne, więc teraz może być szczególnie trudno (chociaż akurat w ostatnim meczu końcówka wyszła piorunująco)

Z tweetera SKK POLONIA

UDAŁO SIĘ!
Trybuny intonują "do pierwszej ligi jeden krok!", wygrywamy z Huraganem Wołomin 87:61.
Brawo dziewczyny!
Brawo Polonia!

no i mamy Lidera

po tej wygranej

a ja próbuję zbadać co dalej.
1. zakładam, że awansujemy do turnieju półfinałowego. (Choć nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca). Musimy w tym celu koniecznie wygrać z Sokołowem, a SKS-12 przegrać, któryś z meczów wyjazdowych z Huraganem, Sokołowem lub AZS Łódź. Pewnie przegrają, zwłaszcza, że wróble ćwierkają, że nie chcą awansować (nie stać ich)
2. Turnieje półfinałowe podobno mają być 6-8 kwietnia. O finałowym nic nie mogę znaleźć, ale intuicja podpowiada mi 22-24 kwietnia. W dwóch półfinałowych grają po 4 drużyny, dwie najlepsze przechodzą do finału. W finale awans do I ligi zdobywają dwie najlepsze (przynajmniej taki był system dwa lata temu)
3. Może powinniśmy zawalczyć o organizację turnieju albo półfinałowego, albo jeszcze lepiej - finałowego? Dziewczynom znacznie lepiej się gra w naszej hali. A i kibice będą mieli radochę. To są oczywiście koszty, ale dalibyśmy chyba radę. Sam się mogę dorzucić.
4. Z kim możemy dalej zagrać? Z mojej kwerendy internetowej wynika, że:
a) w grupie północ grało tylko 5 drużyn, prawie na pewno awansują VBW GTK Gdynia oraz MUKS Bydgoszcz
b.) grupa południe była aż 10-zespołowa, poziom był bardzo wyrównany, rozgrywki już się zakończyły, awansowały Olimpia Wodzisław i Chrobry Głuchołazy
c.) w grupie zachód brakuje jeszcze bardzo wielu meczów (albo dane które znalazłem są mocno nieaktualne). Wydaje się, że największe szanse na awans mają dwie drużyny spośród następujących: Lider Swarzędz, Stal Brzeg, MKS Polkowice.
Ten zestaw poniekąd sugeruje gdzie mogą odbywać się turnieje

Pytanie do punktu 4. Wiesz coś może o poziomie innych grup, mamy szansę być w półfinałach i finale faworytem?

destroyer pisze:Pytanie do punktu 4. Wiesz coś może o poziomie innych grup, mamy szansę być w półfinałach i finale faworytem?

nie mam pojęcia. To zupełnie inny zestaw niz dwa lata temu. Zastanawia mnie Lider Swarzędz. Z nimi graliśmy rok temu w I lidze i one się utrzymały (o włos przed nami, o ile pamiętam róznicą koszy). To dlaczego teraz grają w II? Może nie przystąpiły do I ligi z przyczyn finansowych?

P.S. Znalazłem: "Z klubów posiadających prawo do gry w pierwszej lidze, zgłoszeń nie nadesłały: Basketball Investments SSA Gdynia – druga drużyna, GTK Gdynia, TK Alles Głowno i UKS Lider Swarzędz."

Czyli: w turniejach możemy zagrać z dwoma drużynami, z którymi rok temu graliśmy w I lidze: GTK Gdynia i Lider Swarzędz

Profesor Ciekawski pisze:przed sobotnim meczem boję się trochę czy tylko dwudniowa przerwa po ciężkim meczu z SKS 12 to nie za mało. Dziewczyny zwykle miały kłopoty kondycyjne, więc teraz może być szczególnie trudno (chociaż akurat w ostatnim meczu końcówka wyszła piorunująco)

cieszę się, że Profesor się pomylił, od początku 3iej kwarty to my odjechaliśmy gościom zdecydowanie;
co z Izą?

Profesor Ciekawski pisze:a ja próbuję zbadać co dalej.
1. zakładam, że awansujemy do turnieju półfinałowego. (Choć nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca). Musimy w tym celu koniecznie wygrać z Sokołowem, a SKS-12 przegrać, któryś z meczów wyjazdowych z Huraganem, Sokołowem lub AZS Łódź. Pewnie przegrają, zwłaszcza, że wróble ćwierkają, że nie chcą awansować (nie stać ich)

Muszą chyba dziewczyny z Konwiktorskiej przegrać aż dwa mecze, gdyż w pierwszym z naszą Polonią wygrały u nas bodaj aż 15-toma punktami. My w rewanżu tylko ośmioma. Zatem nie tak blisko jest nam do awansu tym bardziej, że do końca naszym rywalkom zostało pięć meczów, a naszym tylko dwa.

SKS12 ma w tej chwili cztery porażki,tak samo jak i my, zatem jeśli zaliczą piątą to nie musimy się martwić
o bilans bezpośrednich meczów.
Pięć zaległych meczów ma Sokołów (SKS ma trzy)
i teoretycznie one też mają szansę na drugie miejsce, ale wystarczy że wygramy z nimi nasz ostatni mecz i wówczas reszta ich wyników nie ma dla nas znaczenia.
Kluczowe jest tak jak pisze profesor, abyśmy my wygrali w niedzielę, a SKS odnotował jedną porażkę w którymś z trzech pozostałych im do rozegrania meczów.