POLONIA WARSZAWA

El Moro pisze: Za sprawą niechęci do kołakolonii zdychającej w III lidze mam podobne odczucia, ale z drugiej strony - dlaczego KK Warszawa nie zdecydowało się na grę jako Polonia? Przecież wiele osób by do takiej decyzji podeszło entuzjastycznie.

Nie siedzę w ich skórze, ale się domyślam. Po zamieszaniu z Polonią 2011 nie chcieli prowokować niekończących się dyskusji kto jest prawdziwą Polonią,dlaczego są dwie różne drużyny pod szyldem Polonii itp. A że nie było szans na dogadanie się, to chyba nie muszę specjalnie przekonywać.
Ale powtarzam - to tylko moje domysły.

Chłopaki mówili o tym otwarcie w ubiegłorocznym artykule Piotra Wesołowicza. Mieli być Polonią, mieli już prawa do herbu (zresztą pisaliśmy o tym na forum - na stronie WZKosz, nawet gdy był już zgłoszony KK, przez jakiś czas widniał przy nim herb Polonii).
Z artykułu:

Tyle że nowej drużynie - tak samo jak i jej sponsorom - marzyła się gra pod szyldem Polonii. - Razem z trenerem Kierlewiczem planowaliśmy grać jako Polonia - mówi Popiołek. - Chcieliśmy stworzyć zespół seniorów i ściśle współpracować z wychowującym młodzież MKS. Z różnych względów do porozumienia nie doszło - dodaje.
Na połączenie obu zespołów nie zgodzili się działacze MKS, mimo że w trakcie negocjacji byli skłonni się porozumieć. Wycofali się jednak i w ostatniej chwili zgłosili swój zespół.

A dalej przywołanie sytuacji z Polonią i Polonią 2011. Jak ktoś nie zna artykłu - warto:
http://www.warszawa.sport.pl/sport-wars ... rskie.html

nie pamiętałem tego artykułu Wesołowicza. Czyli dwa razy to samo. Poprzednio było porozumienie o połączeniu kiedy Polonia 2011 weszła do ekstraklasy. Też w ostatnim momencie Polonia Kozakowo-Pawlakowo-Budyniowa się wycofała (o ile pamiętam metodą nie odbierania telefonów, a nie oficjalnego ogłoszenia, że rezygnujemy z połączenia).
Mam rosnącą ochotę wybrać się na mecz KK w tym sezonie, tylko na razie ciągle był konflikt terminów (np. z meczem dziewczyn w Łodzi w ostatnią sobotę)

dada6 pisze:Chłopaki mówili o tym otwarcie w ubiegłorocznym artykule Piotra Wesołowicza. Mieli być Polonią, mieli już prawa do herbu (zresztą pisaliśmy o tym na forum - na stronie WZKosz, nawet gdy był już zgłoszony KK, przez jakiś czas widniał przy nim herb Polonii).
Z artykułu:

Tyle że nowej drużynie - tak samo jak i jej sponsorom - marzyła się gra pod szyldem Polonii. - Razem z trenerem Kierlewiczem planowaliśmy grać jako Polonia - mówi Popiołek. - Chcieliśmy stworzyć zespół seniorów i ściśle współpracować z wychowującym młodzież MKS. Z różnych względów do porozumienia nie doszło - dodaje.
Na połączenie obu zespołów nie zgodzili się działacze MKS, mimo że w trakcie negocjacji byli skłonni się porozumieć. Wycofali się jednak i w ostatniej chwili zgłosili swój zespół.

Hmm, to zapewne przekaz związanych z KK Warszawa. A wcale nie byłbym taki pewien, że to MKS wycofał się z rozmów. Paradoksalnie tu prawdopodobnie było odwrotnie.

K@mil pisze:Hmm, to zapewne przekaz związanych z KK Warszawa. A wcale nie byłbym taki pewien, że to MKS wycofał się z rozmów. Paradoksalnie tu prawdopodobnie było odwrotnie.

Znam tę Twoją koncepcję Kamil, ale nie bardzo w nią wierzę. Chyba, że masz jakieś konkretne informacje, których ja nie znam.
Zapewne obie strony miały swoje warunki w negocjacjach i ograniczoną skłonność do kompromisu (tak jak i poprzednio z Polonią 2011), ale nic mi nie wiadomo, żeby nie było zainteresowania z tamtej strony i żeby to im nie zależało

Profesor Ciekawski pisze:Znam tę Twoją koncepcję Kamil, ale nie bardzo w nią wierzę. Chyba, że masz jakieś konkretne informacje, których ja nie znam.

I dlatego właśnie mój pogląd odbiega od powszechnie przyjętego stereotypu. Co by nie mówić, mającego solidne podstawy w doświadczeniach z ostatnich lat. Ale nie tłumaczącego (na pewno nie w pelni) wydarzeń sprzed ponad roku.

Profesor Ciekawski pisze:

El Moro pisze: Za sprawą niechęci do kołakolonii zdychającej w III lidze mam podobne odczucia, ale z drugiej strony - dlaczego KK Warszawa nie zdecydowało się na grę jako Polonia? Przecież wiele osób by do takiej decyzji podeszło entuzjastycznie.

Nie siedzę w ich skórze, ale się domyślam. Po zamieszaniu z Polonią 2011 nie chcieli prowokować niekończących się dyskusji kto jest prawdziwą Polonią,dlaczego są dwie różne drużyny pod szyldem Polonii itp. A że nie było szans na dogadanie się, to chyba nie muszę specjalnie przekonywać.
Ale powtarzam - to tylko moje domysły.

Ok, faktycznie można to zrozumieć (choć wydaje mi się, że taka Polonia robiona przez Popiołków i tak miałaby poparcie większości osób zainteresowanych sprawami polonijnymi). Ale z drugiej strony - dlaczego nie zdecydowali się robić np. klubu który jakoś by do Polonii nawiązywał, ale nie wprost? Np poprzez nazwanie klubu "Czarne Koszule" lub podobnie? Albo chociaż przez zostawienie tej tarczy - początkowo faktycznie ona była, ale potem została wycofana i zastąpiona nowym logo?
A tak to wygląda na nowy projekt, raczej niezwiązany z Polonią. A Jaremkiewicz w swoim czasie ćwierkał, że nie zamierzają stać się Polonią w przyszłości. I to sprawia, że pomimo sympatii, ciężko mi się z tym klubem utożsamiać .

Też się nie utożsamiam. Ale sympatii sporo mam.
Na inne trudne pytania nie umiem odpowiedzieć.

Ps. Po co Mksowi drużyna seniorów która dostaje wpierdol od wszystkich?

Pies ogrodnika

Juniorzy ogrywają się w III lidze, drużyna wyłącznie z nastolatków z U18

Co robią juniorzy? Ogrywanie to było gdy Polonia grała w basketlidze...wtedy młodzi wchodzili z ławki i uczyli się gry...teraz wychodzą na jak widać pewny wpierdol...

Decik pisze:Co robią juniorzy? Ogrywanie to było gdy Polonia grała w basketlidze...wtedy młodzi wchodzili z ławki i uczyli się gry...teraz wychodzą na jak widać pewny wpierdol...

Uczą się porażki od juniora. Takie sadomasochistyczne zajęcie. Koszykówka mężczyzn na Polonii istnieje teoretycznie.

Tak tylko na marginesie (bo i o męskim koszu na Polonii nie ma za bardzo co pisać): dzisiaj awans do I ligi wywalczył KK Warszawa, kilka dni wcześniej do ekstraklasy awansowała Legia, a do II ligi awansował Hutnik (gdzie grają także Shmoolky). A gdzie Polonia? Na dole III ligi. Tyle pociechy, że niżej już nie spadnie.

"Warszawa miastem awansów" http://polskikosz.pl/legia-kk-hutnik-wa ... m-awansow/

dada6 pisze:Tak tylko na marginesie (bo i o męskim koszu na Polonii nie ma za bardzo co pisać): dzisiaj awans do I ligi wywalczył KK Warszawa, kilka dni wcześniej do ekstraklasy awansowała Legia, a do II ligi awansował Hutnik (gdzie grają także Shmoolky). A gdzie Polonia? Na dole III ligi. Tyle pociechy, że niżej już nie spadnie.

"Warszawa miastem awansów" http://polskikosz.pl/legia-kk-hutnik-wa ... m-awansow/

Tylko pogratulować asom z MKS. Te stare chuje (Doniek i ten drugi nazwiska nie pamiętam) wciąż tam zarządzają?

Super, cała trójka się spisała. A co do Polonii-Andrzej Kierlewicz, Marek Popiołek czy kilku koszykarzy to ludzie stąd.

Gratulacje dla KK-szczebel centralny męskiego kosza to jest coś!

No to jeszcze przypomnę artykuł sprzed dwóch lat o kulisach powstania KK. Bo klub miał działać pod szyldem Polonii, tylko... : http://www.warszawa.sport.pl/sport-wars ... rskie.html

No i wystarczyły dwa sezony solidnego zarządzania klubem i drużyna jest na drugim poziomie rozgrywek w kraju.

TytusPullo pisze:Super, cała trójka się spisała. A co do Polonii-Andrzej Kierlewicz, Marek Popiołek czy kilku koszykarzy to ludzie stąd.

Gratulacje dla KK-szczebel centralny męskiego kosza to jest coś!

Czy KK nie może grać pod nazwą Polonia Warszawa ?

Pewnie może, ale nie dopóki istnieje koszykówka w MKS. Ile razy można wchodzić do tej samej rzeki?

KK Warszawa - wielki sukces. Teraz czekamy na koszykarki. I doczekamy się! Za rok zbierzemy cały fejm

Kiepskie porównanie, 8 lat temu były dwa kluby w Ekstraklasie, a teraz dogorywającym MKS-em pies z kulawą nogą się nie interesuje. Jestem przekonany, że gdyby KK było Polonią, mogliby liczyć na spore zainteresowanie. A tak, to nie wiadomo, jaki mieć do tego stosunek .

No i trochę się obawiam, że jak za parę lat już urosną dostatecznie w siłę, a MKS padnie (co zapewne prędzej czy później nastąpi), wcale nie będzie im spieszno do tego, aby stać się Polonią. I co wtedy z koszykówką mężczyzn, przestanie istnieć całkowicie, tak jak swego czasu damska ?
Inna rzecz, że już sam (hipotetyczny) "rebranding" klubu już występującego w dużo wyższej lidze trochę śmierdzi Groclinem-bis .

El Moro pisze:No i trochę się obawiam, że jak za parę lat już urosną dostatecznie w siłę, a MKS padnie (co zapewne prędzej czy później nastąpi), wcale nie będzie im spieszno do tego, aby stać się Polonią.

Myślę, że już nawet teraz jest na to za późno. I nawet jeśli na początku były plany gry jako Polonia, to teraz już pozamiatane.
Choć akurat KK nazwę to ma słabą. Tzn. jakby nazwy w ogóle nie miał. Klub Koszykarski <brak nazwy> Warszawa.

KK Zadar, KK Zagrzeb- to były kiedyś firmy. A King Wilki Morskie, albo Polski Cukier(finalista eklapy-pełna hala) to mają lepsze? Klub dla bezstronnych pikników-why not?

TytusPullo pisze:KK Zadar, KK Zagrzeb- to były kiedyś firmy. A King Wilki Morskie, albo Polski Cukier(finalista eklapy-pełna hala) to mają lepsze? Klub dla bezstronnych pikników-why not?

Kibice kosza. Tak jak u nas kibice siatki chodzą na AZS, który się też pewnie teraz jakoś cudacznie nazywa jak znam życie. I nikomu to nie przeszkadza.

Dobra - macie rację . Nazwy klubów w koszu czy siatce to inny świat, niepotrzebnie się czepiam.
PS: Nie ma już AZS-u PW. Sponsor wymusił zmianę nazwy i teraz mamy już po prostu "Onico Warszawa". Mi się to b. nie podobało, ale za słabym jestem kibicem, żeby nawet mieć prawo się oburzać. A klub kibica AZS-u stwierdził, że w sumie to im się ta zmiana nie podoba, ale trudno .

Trochę związane z tematem - były prezes Polonii 2011 w Legii:
http://polskikosz.pl/prezesa-plk-dyrekt ... ko-zabawa/
Może wraz z nim na Obrońców Tobruku trafi niegdysiejsze bożyszcze kibiców, sam Walter Jeklin ? A poważnie, to jest skandal, że potęga Legii wyrosła, w olbrzymiej części, na trupie Polonii. Przy biernej postawie "społeczności" .