Doceniam merytoryczną odpowiedź .Profesor Ciekawski pisze: ↑sob lis 30, 2019 22:35Mimo to podtrzmyuję swoje zdaniaK@mil pisze: ↑sob lis 30, 2019 22:03Profesorze, zważywszy na okoliczności, polemizowałbym . Ta o której wspominasz, czyli Polonia Azbud Warszawa vs Polonia 2011 (dziś AZS UW KK Warszawa) miała miejsce wtedy, gdy oba podmioty były względnie silne, z solidnym zapleczem młodzieżowym, no i przede wszystkim grały w Ekstraklasie.Profesor Ciekawski pisze: ↑wt lis 26, 2019 7:02Najpierw MKS musiałby abdykować. Dopóki koszem rządzi tam Budyń szansa na współpracę jest bardzo mała, a robić coś metodą dublowania - to już przerabialiśmy
Dziś MKS prowadzi jedną z najgorszych drużyn seniorskich w Polsce (ostatnie dwa mecze, to chyba porażki ponad 40-ma punktami?), ma zadłużenie stanowiące niemal całość przychodów sekcji, a spółka prowadząca dawny klub ekstraklasowy ma bodaj 2 miliony nieuregulowanych zobowiązań.
To tak na marginesie
(małe uwagi, przy czym, pamiętajmy, że są to hipotetyczne, a wręcz fantastyczne rozważania)TytusPullo pisze: ↑ndz gru 01, 2019 15:22Po pierwsze- zgoda z Wami obydwoma.
Po drugie-nie mamy zasobów/perspektyw na dwa równoległe projekty na docelowo poziomie pierwszoligowym.
Po trzecie kibice mieliby trudny wybór-co wspierać? Moralnie dwuznaczne.
Po czwarte-sądzę jednak,że Polonią jest to,co działa z szacunkiem dla tradycji. Pod rozwagę ogólną.
Ad. 2 - przecież wiadomo, że musiałoby minąć dobrych kilka lat, aby taka hipotetyczna męska "Polonia Nowa" awansowała do I ligi. Legii, która trafiła na kapitalną koniunkturę, zajęło to 4 lata, a np. klub Dziki Warszawa, mimo iż stoją za nim poważni ludzie, już od kilku lat gra w II lidze. Pytanie, czy lepszą alternatywą jest czekanie na to co się stanie z MKS-em, którego ogólna sytuacja jest coraz gorsza (także w grupach młodzieżowych)?
Ad. 3 - jeśli mówisz o "wyborze" między MKS-em a "Polonią Nowa"... to MKS chyba nie zabiera szczególnie o zainteresowanie, więc nie widzę tu miejsca na istotną dwuznaczność.
Ad. 4 - j/w. Swój szacunek do tradycji MKS w ostatnich latach wykazał poprzez poinformowanie na stronie o śmierci Jerzego Piskuna, Michała Januszewskiego, Tomasza Rospary. Plus pojawiła się notka z okazji jubileuszu pracy Adama Latosa. I to tyle, mimo iż innych rocznic/jubileuszy (i, niestety, pogrzebów), nie brakowało, a o tym była cisza.