Polonia - Polonia 2011

[miki_777]

Kaminero jest pracownikiem Fundacji i nie będzie obiektywnie wypowiadał się w tym temacie.

[Kaminero]

Myślisz, że ktoś o tym nie wie, że pracuję dla Fundacji?

[Kaminero]

Kaminero, formalnie rzecz biorąc masz rację. Ale przecież doskonale wiesz, że tylko formalnie. Ci co teraz graja w AZS Politechnika (w większości wypożyczeni z Polonii 2011) gorzej by się ogrywali w Polonii 2011? Uważasz, że to taka powszechna praktyka by swoich najlepszych (najbardziej doświadczonych) zawodników wypożyczać do innej drużyny, a potem z nią przegrywać mecz ligowy?
Mogę przyjąć, że tak musiało być, że inaczej się nie dało. Ale nie każ się nam z tego cieszyć, albo udawać, że tak właśnie od początku był pomyślany program, a to co widzimy to nic więcej tylko konsekwentna realizacja programu. Przecież Pan Popiołek na konferencji prasowej nie próbował tego udawać

1. Na pewno wypożyczeni nie ogrywaliby się gorzej w Polonii 2011, bo to tylko kwestia szyldu. Szkolenie w AZS PW i drużynie Polonii 2011 prowadzone jest według tego samego systemu wypracowanego w Polonii 2011. Przecież tu chodzi o coś innego - o to, żeby znów nie awansować do PLK jako Polonia 2011 i uniknąć w ten sposób zarzutów, że jako "fałszywa" Polonia tworzymy konkurencję dla "prawdziwej" Polonii.

2. Nikomu nie każę się z niczego cieszyć. Tym bardziej, że nie ma z czego.

3. Oczywiście, że program nie był dokładnie tak pomyślany od początku. Pisałem wcześniej, że nastąpiła modyfikacja. Wychowankowie Polonii 2011 mieli przecież zasilać koszykarską Polonię. Ale skoro nie udało się doprowadzić do takiego efektu, to pojawił się pomysł współpracy z AZS PW, który to klub zainteresowany jest stworzeniem profesjonalnego zespołu PLK. Trudno. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości nie dojdzie do tego, że będziemy pracować dla koszykarskiej Polonii. Bo taki jest ideowy sens istnienia koszykówki w ramach Fundacji Polonia 2011.

[miki_777]

Myślisz, że ktoś o tym nie wie, że pracuję dla Fundacji?

Myślę, że nie wszyscy śledzą losy Twoje i Fundacji.
Chciałem tylko zaznaczyć, że Twoje wypowiedzi często trudno zrozumieć. Staje się to łatwiejsze, gdy patrzy się na nie przez pryzmat tego, że jesteś pracownikiem Fundacji. Można być kibicem i pracować w klubie, ale wg mnie Tobie się to nie udaje.

[Kaminero]

Się udaje. Bo przecież jestem kibicem i pracuję w klubie (w szerokim pojęciu klubu). To jest możliwe. A nawet właściwe rozwiązanie. Tzn. takie, że w klubie powinny pracować osoby, które mu kibicują.

[miki_777]

3. Oczywiście, że program nie był dokładnie tak pomyślany od początku. Pisałem wcześniej, że nastąpiła modyfikacja. Wychowankowie Polonii 2011 mieli przecież zasilać koszykarską Polonię. Ale skoro nie udało się doprowadzić do takiego efektu, to pojawił się pomysł współpracy z AZS PW, który to klub zainteresowany jest stworzeniem profesjonalnego zespołu PLK. Trudno. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości nie dojdzie do tego, że będziemy pracować dla koszykarskiej Polonii. Bo taki jest ideowy sens istnienia koszykówki w ramach Fundacji Polonia 2011.

Miejmy tylko nadzieję, że AZS PW nie odwidzi się chęć tworzenia profesjonalnego zespołu PLK, a taką chęcią nie wykaże się CWKS Legia, bo wtedy mógłbyś się nie odnaleźć (kibicowsko oczywiście).

[Krsta]

Miki, nie przesadzasz przypadkiem?

Panowie wywalcie w kosmos ostatnie posty. Proszę.

[Kaminero]

Myślę, że faktycznie ta dyskusja nie ma sensu, bo ktoś tu daje tylko wyraz swoich złych emocji. Z mojej strony na tym koniec.

[miki_777]

Sorki
To powiem inaczej
Jak by zareagowali kibice piłkarscy gdyby Polonia wypożyczyła swoich najlepszych zawodników do Gwardii, czy Okęcia, a sama by grała rezerwami. Ja nie byłbym zadowolony ale to tylko moje zdanie.

[Kaminero]

To już rzeczowy argument. Tylko, że tu nie ma analogii, bo Polonia 2011 nie była nigdy pierwszą, reprezentacyjną drużyną Polonii tylko czymś na kształt szkółki koszykarskiej. To można porównać do sytuacji, gdy piłkarska drużyna juniorów (czyli MKS Polonia) przekazałaby swoich zawodników do np. Gwardii.

[miki_777]

No dobra, ale wtedy też by mnie ch.j strzelił. A jeśli chodzi o złe emocje to faktycznie mną targają jak przyglądam się polonijnej koszykówce (i nie jest to bynajmniej wina tylko 2011)

[Kaminero]

No cóż, mnie też martwi sytuacja polonijnej koszykówki. Nie tak to miało wyglądać. Ale intencją obecnych zmian, jeśli chodzi o Polonię 2011, jest przede wszystkim wola uniknięcia zadrażnień z KK Polonia, skoro nie udało się doprowadzić do fuzji, przy zachowaniu i rozwoju potencjału sportowego z myślą o korzystniejszej sytuacji.

[Jacek64]

Tylko przez tę "wolę uniknięcia zadrażnień z KK Polonia", w PLK może pojawić się drugi klub z Warszawy, którego obecność doprowadzi do tego, że w następnym sezonie Polonii juz nie uda się spełnić wymogów licencyjnych. Nie znam i chyba nie chcę znać - bo mam za słabe nerwy - szczegółów dopinania budżetu w tym roku, ale przy dwóch klubach ta sztuka może się w końcu nie udać... I wtedy rezultatem działalności Fundacji Polonia 2011 będzie zniknięcie KK Polonii z powierzchni ziemi... W sumie to z mojej strony czarnowidztwo i wróżenie z fusów, ale czasami taka myśl mnie nachodzi... (a może po ewentualnym awansie Polibudy i ewentualnej dezintegracji KK Polonia, Polibuda zrobi kolejną woltę i ogłosi, że to Polonia 2011 jest w PLK? )

Tak czy inaczej - w sobotę wszyscy na Koło!!!

[Profesor Ciekawski]

Tak czy inaczej - w sobotę wszyscy na Koło!!!

I to jest jedyne, co my - małe żuczki nie rozumiejące wielkiej polityki za kulisami - możemy powiedzieć!

[TytusPullo]

Czyli 10 osób już w młynie mamy!
Zapraszamy kolejne.
Nieliczni,ale fanatyczni!

[El Torrero]

małe żuczki możemy powiedzieć DO D... z takim załatwianiem sprawy

ale jak chcą sobie grać jako Politechnika albo jako co innego to niech grają, tylko niech sie nie nazywaja polonia 2011

[Kaminero]

No chyba logiczne, że jak grają jako AZS Politechnika to nie nazywają się Polonia 2011. A Polonia 2011 istnieje sobie zarówno jako zespół koszykarski, jak i jako Fundacja i ma się dobrze. I swoją działalność będziemy kontynuowali, czy to się komuś podoba, czy nie.

[TytusPullo]

Dobra,kontynuujcie-ważne,że kolejni koszykarze zasilają ligę. Polscy koszykarze!
Śnieg,Pamuła,Berisha-marzyłem,by grali z Nowakowskim i Łączyńskim w wielkiej Polonii wzmocnionej 2-3 dobrymi stranieri-cóż,zonk. Dobrze,że tacy zawodnicy w ogóle są...
Szkoda szansy,bo teraz trzeba oklaskiwać na ich pozycjach średnich Amerykanów.
Zresztą,zobaczymy ich dziś na żywo-i okaże się ile potrafią...
Pozdr i do zobaczenia na Kole,mam nadzieję.
Za jakiś czas wróćmy do tematu JEDNEJ WIELKIEJ POLONII

[xfeng]

Dziwi mnie to, że za wszystko co złe w koszykarskiej Polonii obwinia się Polonię 2011.
Przecież ci zawodnicy nie grają ze sobą w jednej silnej Polonii z winy działaczy tradycyjnej Polonii,
a nie Polonii 2011, która przed podjęciem decyzji o byciu rezerwami Politechniki
(szkoda, że tak się stało) chciała połączyć oba kluby.

[ciemna_strona_miasta]

Dziwi mnie to, że za wszystko co złe w koszykarskiej Polonii obwinia się Polonię 2011.
Przecież ci zawodnicy nie grają ze sobą w jednej silnej Polonii z winy działaczy tradycyjnej Polonii,
a nie Polonii 2011, która przed podjęciem decyzji o byciu rezerwami Politechniki
(szkoda, że tak się stało) chciała połączyć oba kluby.

A skąd wiesz jak było naprawdę? Uczestniczyłeś w negocjacjach między klubami?
Pewnie było jak zwykle w takich sytuacjach - wina leżała po środku.

W każdym razie- wszystkich interesujących się sprawami związanymi z polonijną koszykówką zapraszamy na dzisiejszy mecz z Kotwicą Kołobrzeg o 18.

[xfeng]

Dziwi mnie to, że za wszystko co złe w koszykarskiej Polonii obwinia się Polonię 2011.
Przecież ci zawodnicy nie grają ze sobą w jednej silnej Polonii z winy działaczy tradycyjnej Polonii,
a nie Polonii 2011, która przed podjęciem decyzji o byciu rezerwami Politechniki
(szkoda, że tak się stało) chciała połączyć oba kluby.

A skąd wiesz jak było naprawdę? Uczestniczyłeś w negocjacjach między klubami?
Pewnie było jak zwykle w takich sytuacjach - wina leżała po środku.

Swoją opinię oparłem na wypowiedzi Popiołka i licznych, nieprzychylnych Polonii 2011, wypowiedziach (i nie tylko - koszulki na polonijnych derbach) działaczy tradycyjnej Polonii. Innych informacji nie mam, chętnie się z nimi zapoznam.

[konradek]

Niestety frekwencja nie była porażająca - ale mecz był bardzo emocjonujący.