Strona 1 z 3

Ile można?

: ndz gru 13, 2009 19:31
autor: Czarnych Koszul Fan
Tak wiem młodość młodością ale kurde ktoś tym chłopakom w Polonia 2011 wytłumaczył, że mecz ma 4 kwarty? Nie wiadomo jeszcze jak to się skończy ale znowu patrzę dzisiaj na wyniki konfrontacji z Kotwicą. Dopiero co wygrywaliśmy 10-12 punktami a teraz już jest 9 punktów straty. Kurdę oni nie mają siły grać przez 4 kwarty?

: pn gru 14, 2009 11:03
autor: Profesor Ciekawski
no i przegrali. Kolejny wygrany mecz przegrali. Problem jest poważny. Na pewno nie chodzi o brak siły. Nie wiem czego brak - koncentracji, odporności nerwowej (w decydujących momentach głupie błędy, niewłaściwe decyzje). Powróciły zmory z meczów ze Sportino, Basketem czy Treflem. Kiedyś się w końcu pozbierają, uporządkują grę, ale oby nie było za późno.

: pn gru 14, 2009 16:15
autor: elektryk
Młodzi są i sie spalają. Szkoda takich meczów, ale spokojnie. Za rok, dwa jak się utrzymają w lidze i utrzymają skład to będą takie mecze wygrywać 20 punktami. Oby tylko zaraz ktoś nie zgłupiał i zaczął sprowadzać emerytów a młodych posadził na ławie.

: pn gru 14, 2009 16:57
autor: TytusPullo
Nie chcę,żeby utrzymali skład-mają zostać najlepsi,a najlepiej połączyć obie Polonie i stworzyć jeden silny team.
Śnieg,Berisha,Pamuła,Nana, Hughes,Alexander plus jeszcze jakiś Terminator pod kosz i gramy za rok o mistrza! Najlepsi młodzi grają o najwyższe cele. I jest git! I znów zapełniamy Torwar!
Do dzieła Panowie Prezesi!

: pn gru 14, 2009 22:54
autor: kozi
żadnych amerykańskich odpadków - już ich młodzi ograli, dziękuję - niech w tym się Azbud lubuje i Kamiński

: wt gru 15, 2009 0:25
autor: TytusPullo
Na razie tacy,a w perspektywie lepsi.
Młodzi wygrali,ale to stara Polonia wzięła się do roboty i wygrywa. Mecz z Kotwicą i nie tylko on pokazał,że nawet w słabej lidze Polonia 2011 nie jest w stanie nikogo zdominować. To oczywiście sprawa braku doświadczenia,ale fakt pozostaje faktem!

: śr gru 16, 2009 8:02
autor: BIG
Faktycznie jedna Polonia - czyli młodzież + 2-3 PRAWDZIWE gwiazdy basketu to by było coś!

Jednak jestem zdecydowanym przeciwnikiem zmieniania koncepcji Polonii 2011, bo kibicuje takiemu podejściu do sportu i klubu sportowego. Praca u podstaw!

: śr gru 16, 2009 10:31
autor: TytusPullo
Dobra ja też,ale niech do diaska kolesie jak Kolowca czy Pełka grają sobie w pierwszej lidze,a złożona z najlepszych graczy obydwu Polonii ekipa jedzie z Panelliniosami zamiast Turowa!
Cholera mnie wzięła-Turów gra jak równy z równym ze średniakami z Francji i Grecji,a Polonie grają w środku tabeli, MARNUJĄC POTENCJAŁ ZAWODNIKÓW! Ludzie zrozumcie: Łączyński i Berisha graliby w PRAWDZIWYCH meczach i rozwijaliby się szybciej!
ŻADNE PIEEE......NE AMBICYJKI NIE SĄ OD TEGO WAZNIEJSZE!!!

: śr gru 16, 2009 23:07
autor: kozi
no jakoś ten Łączyński nie gra za wiele(już nie mówię o kontuzjach) a robiąc tak jak mówisz czyli 2-3 gwiazdy to nie pogra juz całkiem

: śr gru 16, 2009 23:22
autor: TytusPullo
Tu nie chodzi o jednego czy drugiego grajka-taki Berisha gra prostackie mecze pt. "wpieprzam się pod kosz,albo sypię za 3, bo nie mam z kim grać"
Karwowski nie jest centrem,a niby z kim ma Dardan grać pikenrole? Z Karwowskim? Bigus jest duży i tyle-i nic więcej. Poza tym dlaczego miałaby nie grac piątka z Berishą,Śniegiem,Łączyńskim,Karwowskim i jakimś cholernie dobrym centrem, którego kupiłby Azbud?
Naprawdę nie rozumiem jak można popierać istniejący podział? Dużyna samych Polaków/samych młodych to tak czy siak utopia.
To po to nie było połączenia,żeby teraz zbawcą podkoszowym był Bigus???
A taki skład: Berisha,Śnieg,Karwowski,Nana,Hughes,Frasunkiewicz,Pamuła byłby chyba mocniejszy,niż dwa oddzielne z kilkoma gostkami nienadającymi się do ligi?

: czw gru 17, 2009 2:47
autor: Alex
No, proszę, jednak ta Polonia 2011 jest pojebana. Z każdym potrafi przegrać, jak i wygrać (dzisiejsze zwycięstwo w Pucharze Polski z Polpharmą). A to znaczy, że mają potencjał, tylko w ich głowach jeszcze do końca nie jest OK. Jak z tym sobie poradzą, myślę, że może być naprawdę dobrze...

: czw gru 17, 2009 11:10
autor: Profesor Ciekawski
Alex, może masz rację, a może Polpharma sobie odpuściła Puchar Polski? Tego też nie można wykluczyć

: czw gru 17, 2009 12:04
autor: TytusPullo
Paweł,nie czarujmy się-2011 spięła się na derby,coś tam wyjmie z zaskoczenia,ale nawet w tak słabej lidze mogą się tylko na styk utrzymać.
Azbud z kolei nie podskoczy wyżej ósemki.
Kuzwa,gdzie tu sens i logika-halo tu WARSZAWA,STOLICA! Co to za minibasket!???
A w pucharach Zgorzelec,Włocławek,Sopot-JAJCA!!!!

: czw gru 17, 2009 12:08
autor: Kaminero
Tylko weź pod uwagę, że Polonia 2011 realizuje nadal swój plan szkoleniowy. Tyle, że aktualnie na poziomie PLK. Wynik w rozgrywkach jest celem Polonii Azbud.

: czw gru 17, 2009 12:13
autor: TytusPullo
Tak,ale gdyby połączyć ekipy to najlepsi graliby w ekstra,a słabsi i najmłodsi szkoliliby się w pierwszej lidze. W tzw. Polonii 2. A potem, po uzyskaniu potrzebnych umiejętności i ogrania, byliby Koszarkami i Roszykami-pamiętacie,skąd byli ściagnięci?
Na przeszkodzie stoją tylko i wyłącznie animozje personalne. Dlatego dalej będzie minibasket.
Chcemy hali na kilka tysięcy-dla kogo? Po co?

: czw gru 17, 2009 12:46
autor: Kaminero
Hala będzie służyła gdzieś przez pół wieku, a na razie mówimy o perspektywie rozwoju klubu w najbliższych sezonach. Wiadomo, że docelowo chodzi o budowę jednego, silnego klubu.

Weź pod uwagę, że dla tych młodych gra w PLK to jednak co innego niż w I lidze.

: czw gru 17, 2009 18:36
autor: Tytus
Nie no jasne.Tylko kilka porazek z rzedu w lidze zaowocuje tym ze mlodzi chlopcy złapia kompleksy nieudaczników, a i tak wszyscy doskonale wiedzą ze nawet jak się ograją czy zgraja przez sezon czy dwa to nie jest druzyna ,ktora zagra o najwyzsze cele w lidze.Nawet Barcelona w piłke oprocz wychowanków ma gwiazdy światowe.JEDNA POLONIA a nie chore ambicje ,ktore do niczego dobrego zarówno w Polonii 2011 jak i Azbudzie nie doprowadzą.

K......a odnosze wrazenie że Polonia to klub masohistów czyli im gorzej i wiekszy burdel tym lepiej.

: czw gru 17, 2009 19:05
autor: Kaminero
OK, tylko nikt nie mówi, że drużyna Polonii 2011 w obecnym kształcie personalnym ma walczyć o najwyższe cele w lidze. Zadaniem tego zespołu jest kontynuacja programu szkoleniowego. Co będzie dalej z tymi zawodnikami, jak się rozwiną? Zobaczymy.

: czw gru 17, 2009 21:49
autor: TytusPullo
Na razie nie ma żadnych zwiastunów połączenia-po tej napince okołoderbowej, małych kwasach-nagle rzucą się sobie w czerwcu w ramiona?
Co do zawodników-jak ktoś w wieku 19-19 lat nie jest wyróżniającą się postacią w słabym zespole-to już raczej Magiciem albo MJ, ani choćby Wójcikiem NIE BĘDZIE.
Dowody-kariery reprezentantów Polski z ostatnich 20 lat, graczy zagranicznych także.
To oczywiste,że z grupy juniorskiej ledwie 2-3 może grać na poziomie ekstraklasy.
CZAS DZIAŁA NA NIEKORZYŚĆ WSZYSTKICH.
Ta liga jest w większej części baardzo słaba i niewykorzystanie tego faktu jest denerwujące.
Od kogo ma uczyć się Kolowca? Od Bigusa?
Trenując z Naną,czy(zwłaszcza wcześniej)-Ansleyem-zyskałby więcej.
Stało się to,co było do przewidzenia: 2-3 graczy ogrywa się,ale na treningu nie ma profesorów,a kolegów słabszych od siebie.
Uprzedzając napiszę coś niepopularnego-Leszek Karwowski to był zawsze solidny ligowiec,ale nigdy lider i etatowy reprezentant Polski. O Przemysławie Lewandowskim można napisać-grał w lidze.ale co więcej? Bacik nawet dziś potrafi rzucić koło 10 punktów,bo przez lata rzucał 30. Ansley rzucał po 20 jeszcze w zeszłym sezonie. Gdyby wszyscy wymienieni grali w jednej Polonii(może już bez Big Mike'a), to Pamuła czy Śnieg z Berishą musieliby najpierw wykazać wyższosć na treningach nad rutyniarzami,a przy tym uczyliby się na codzień.
Naprawdę lepsza jest "nauka" w postaci obserwowania piłki wpadajacej do kosza po rzutach rywali? Poza tym nie uznaję argumentu,że zawodowy klub nie może szkolić zawodników.
Pamiętasz SMS Warka? Dostawali baty i potem szli do prawdziwych klubów,gdzie uczyli się basketu na poziomie. Ostatnia rzecz do do szkolenia-widziałeś Serbię na ME? Tam co drugi był w wieku 20 lat.
Tyle,ze od 2-3 lat grają w pucharach.To tam,a nie w słabej lidze jest prawdziwy basket.

: pt gru 18, 2009 13:08
autor: Kaminero
Tu już wkraczamy w kwestie czysto szkoleniowe, co do których nie czuję się na siłach wypowiadać. Uważasz, że ogranie na poziomie PLK nie rozwinie tych zawodników? Mam na myśli nie tylko Berishę czy Śniega, ale i pozostałych.

: pt gru 18, 2009 13:56
autor: TytusPullo
Uważam,że Berisha,Śnieg i Pamuła grając w pucharach rok po roku oraz z czołowką ligi do jej zakończenia-za 3 lata będą grać w podstawowej kadrze Polski/Kosowa.
Gra w PLK rozwija tylko wtedy, kiedy trwa ona najmniej do półfinału play-off.
Różnica między drugą połówką PLK,a czołówką pierwszej ligi jest zbyt mała. Owszem,poza najlepszą obecnie trójką jeszcze 2-3 moze osiągnie poziom średni, ale jak na wymogi nowoczesnego basketu-to nie wystarczy.
Dlatego ogranie Śniega,Berishy,Pamuły,Łączyńskiego,Nowakowskiego(?) w pucharach i play-off w barwach jednej,silnej Polonii uważam za dobro nadrzędne.
Powinni móc przy tym uczyć się od 2-3 graczy na poziomie Logana i Ignerskiego
Pozdrawiam

: pt gru 18, 2009 15:01
autor: Profesor Ciekawski
Kamineiro,
nie mi decydować o szczegółach, ale jestem pewien że cel szkoleniowy dałoby się połączyć ze sportowym. Gdyby nie, to przecież Walter nie negocjowałby fuzji przed sezonem.
I mamy prawo być wkurzeni, że do takiego połączenia (dwóch celów - szkoleniowego i sportowego) nie doszło> Gdyby nie animozje Polonia spokojnie w tym sezonie mogłaby walczyć o czwórkę, a i młodzi by się rozwijali

: pt gru 18, 2009 17:06
autor: Tytus
Kaminero .W ekstraklasie nie realizuje sie celow szkoleniowych i nie ogrywa sie zawodników.W ekstraklasie walczy sie o MISTRZA POLSKI SENIORÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!

: pt gru 18, 2009 19:34
autor: ciemna_strona_miasta
100% poparcia dla Tytusa, TytusaPullo i Pawła... klub Ekstraklasowy powinien przede wszystkim walczeć o Mistrzostwo Polski... przy dobrych chęciach można to spokojnie połączyć z rozwojem sportowym koszykarzy, zwłaszcza najlepszych, jak Berisha, Śnieg, Pamuła - którzy są przyszłością polskiego basketu.
Poza tym, jak nasi najlepsi młodzi koszykarze mają się nauczyć gry bez obecności w zespole porządnego centra, bez którego dobrze grać się dziś nie da?
Wątpię, by seria porażek, zwłaszcza tych fatalnych, gdzie zespół przegrywał mimo wysokiego prowadzenia do II/III kwarty - jakoś pozytywnie nastawiła zawodników, a może być źródłem kompleksów, złej odporności psychicznej...

Przed sezonem nie byłem jakoś szczególnie rozczarowany z braku fuzji - ciekawiło mnie to, jak poradzi sobie Polonia 2011, zespół złożony wyłącznie z polskich graczy - ale teraz widać, że brak fuzji był rozwiązaniem fatalnym...

: pt gru 18, 2009 21:09
autor: Kaminero
Tytus pisze:Kaminero .W ekstraklasie nie realizuje sie celow szkoleniowych i nie ogrywa sie zawodników.W ekstraklasie walczy sie o MISTRZA POLSKI SENIORÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!
To kwestia koncepcji klubu.