Strona 1 z 1

Znicz - Polonia

: pt gru 19, 2008 22:11
autor: konradek
I znowu zwycięstwo jednym punktem. Polonia jest chyba drużyną grającą najbardziej emocjonującą koszykówką.

Szacunek dla kibiców Czarnych Koszul, którzy odwiedzili Jarosław!!!

: pt gru 19, 2008 23:01
autor: elektryk
Ktoś policzył ile było dogrywek i ile meczów kończyło się różnicą +/- 5 pkt? Mistrzowie dreszczowców!

: pt gru 19, 2008 23:22
autor: mzn
Kolejny horror... Super, że wygrali ten mecz.

Szkoda, że nie mogłem jechać na wyjazd... :( Szacunek dla tych, którzy pojechali do Jarosławia :)

Podobno "wiocha"(w sensie kibicowskim) na maksa tam jest... Napinacze... Zapewne Ci, którzy zaliczyli Jarosław zapiszą na forum, to co się działo na meczu.

: pt gru 19, 2008 23:29
autor: KSP1911
dla mnie ten Znicz cały mogłby spasc... co roku maja tylko kolejne teorie spiskowe jak to ich Warszawa chce oszukac...

: sob gru 20, 2008 2:59
autor: Profesor Ciekawski
nie tylko mecz horror, ale sama podróż.... Że też musieliśmy trafić na taki atak zimy. Jechaliśmy ponad 6,5 godziny momentami po potwornej ślizgawicy. Nie widzieliśmy pierwszej połowy, i bardzo dobrze, bo druga była bardzo dobra.
Miejscowi przywitali nas wyrażeniem swej miłości do Legii, potem momentami zachowywali się dość buracko, ale bez przesady... dało się wytrzymać.
Ich doping raczej rozczarowywał, hałas robiły głównie 3 bębny. Pare razy włączała się cała sala, ale bardziej by buczeć i gwizdać niż dopingować pozytywnie
Pare razy przedarliśmy się w szóstkę z naszym dopingiem (jedno co można dobrego powiedzieć o tamtejszej hali to dobra akustyka). Koszykarze i Treneiro zdecydowanie docenili naszą obecność, co sprawiło nam niemałą satysfakcję.
No i mamy już 10 zwycięstw! Szczerze mówiąc przed sezonem spodziewałem się tylu w całej rundzie zasadniczej.
Teraz trzeba się zmobilizować na solidny wyjazd do Włocławka!

: ndz gru 28, 2008 21:14
autor: marcin_zt
A myślałem, że tylko Znicz Pruszków jest cwelowską przybudówką :-)
Czyżby wszystkie znicze lizały po tyłku cwelików ? :-)

: pn gru 29, 2008 19:01
autor: Profesor Ciekawski
za mocno powiedziane... po prostu jak gdzieś jedziemy to często miejscowi kombinują jak nam zrobić na złość. I dochodzą do wniosku, że jak krzykną kilka razy "legia" to najbardziej nas wkurzą. Jak zauważyłem, jak im się to potem wypomina to się wstydzą tego, bo wcale Legii nie kochają