W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

I liga koszykarzy, 2024/25

Wszystkie tematy związane z sekcją koszykówki

Moderatorzy: AvantGarde, Piotr WW

Gomez
Posty: 56
Rejestracja: czw kwie 30, 2020 12:40

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: Gomez » śr sty 15, 2025 22:59

No i niestety porażka z Resovią.
Na meczu nie byłęm, nie widziałem.... ale z relacji na PZKosz wynika, że mieliśmy przewagę którą przepieprzyliśmy w końcówce.
Ostatnia kwarta to punktowy dramat :(.

muchomor
Posty: 853
Rejestracja: pn paź 07, 2019 21:59

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: muchomor » śr sty 15, 2025 23:20

Na 3 minuty przed końcem 3 kwarty 21 pkt. przewagi Polonii, ale jak już pisałem, nie ma takiej przewagi, której nasi koszykarze nie są w stanie roztrwonić. W 4 kwarcie za 5 fauli szybko wypadł Kuźkow i Coke, do tego nie było Kordlaskiego, więc wszystko się już kompletnie posypało.

Cały dramat zaczął się jednak w końcówce 3 kwarty. Najpierw dwa razy podania w ręce rywala, potem akcja 2+1 i Resovia wróciła do meczu. A przypomnę, ze ten zespół przed tą kolejką zajmował przedostatnie miejsce. To już jednak ich 2 wygrana z nami. Najgorzej, że po 3 ostatnich zwycięstwach z rzędu uwierzyłem, że demony już za Polonią, a tu nagle taki cios.

kozi
Posty: 903
Rejestracja: pn gru 08, 2003 15:53

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: kozi » czw sty 16, 2025 9:30

nie mam w tym zespole pozytywnej energii, chodzą po tym parkiecie jak zbite psy, w dodatku bez jajec
Jakiś potencjał jest ale ruchy transferowe wyłączając Cokea nie trafione.
Mieliśmy młodych graczy w poprzednich sezonach, którzy dostawali więcej szans i coś już grali, nagle znikają i bierzemy kolejnych i ci od nowa się uczą
Nie kumam do końca.
Cała historia występów w ostatnich latach wygląda tak, że dopóki był zespól przygotowany przez Kierlewicza to jakoś szło, potem rozsypka i brak koncepcji

Gomez
Posty: 56
Rejestracja: czw kwie 30, 2020 12:40

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: Gomez » pt lut 14, 2025 23:37

Długo nie pisałem a sporo sie działo.
Mecz z Resovią.
Nie byłem, nie widziałem. Na podstawie relacji z Pzkosz sądziłam, że mecz mamy wygrany- bo przewaga była. Znów frajerska końcówka. Choć trzeba przyznać,że Resovia punktuje ostatnio.
Mecz z GKSem Tychy.
Wyszarpane zwycięstwo. Po stronie przeciwników kuł nas Tomek Śnieg, którego kilknaście late temu oklaskiwałem na AWFie i Kole. Przepraszam, że sentymentalne pier... ale jak można było wtedy nie połączyć dwóch Polonii i być może grać cały czas w ekstarklasie tego nie jestem w stanie zrozumieć. Pewnie panowie Kozak i Popiołek wiedzą lepiej.
Mecz z Krosnem.
Nie byłem, nie widziałem. Na podstawie relacji z Pzkosz. Krosno nas zjadło, a liczyłem na walkę z naszej strony.
Obecnie jesteśmy poza 8 i cholernie brakuje głupio straocnych punktów (np. z ŁKSem).

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 998
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: K@mil » śr lut 19, 2025 23:22

Gomez pisze:
pt lut 14, 2025 23:37
Długo nie pisałem a sporo sie działo.
Mecz z Resovią.
Nie byłem, nie widziałem. Na podstawie relacji z Pzkosz sądziłam, że mecz mamy wygrany- bo przewaga była. Znów frajerska końcówka. Choć trzeba przyznać,że Resovia punktuje ostatnio.
Mecz z GKSem Tychy.
Wyszarpane zwycięstwo. Po stronie przeciwników kuł nas Tomek Śnieg, którego kilknaście late temu oklaskiwałem na AWFie i Kole. Przepraszam, że sentymentalne pier... ale jak można było wtedy nie połączyć dwóch Polonii i być może grać cały czas w ekstarklasie tego nie jestem w stanie zrozumieć. Pewnie panowie Kozak i Popiołek wiedzą lepiej.
Mecz z Krosnem.
Nie byłem, nie widziałem. Na podstawie relacji z Pzkosz. Krosno nas zjadło, a liczyłem na walkę z naszej strony.
Obecnie jesteśmy poza 8 i cholernie brakuje głupio straocnych punktów (np. z ŁKSem).
Mała dygresja - te naście lat temu myślałem podobnie, ale patrząc m.in. z dzisiejszej perspektywy (ale i ówczesnej, uwzględniając różne uwarunkowania)... to nie, połączenie dwóch Polonii nie było możliwe.

Gomez
Posty: 56
Rejestracja: czw kwie 30, 2020 12:40

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: Gomez » śr lut 26, 2025 10:12

Kamil,
czy po tylu latach można już napisać wprost o co wtedy poszło? Kasa czy kwestia kto ma rządzić?
Ja widzę, to tak. Przez lata miałem Jarosława Popiołka za ogarniętego gościa, który odniósł zawodowy sukces a do tego jest polonistą z krwi i kości. Jednak jego ostatnie działania (i wcześniejsze z obecnej perspektywy) sprawiły, że stracił w moich oczach bardzo wiele. Można wypisać i podyskutować o jego dziwnych zagraniach.
Dziś ważny mecz z ŁKSem. Jeśli jeszcze marzymy o ósemce, wygrać to trzeba.

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 998
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: K@mil » czw lut 27, 2025 9:39

Cóż, korzenie tego wszystkiego sięgają najprawdopodobniej tego, co zdarzyło się na przełomie lat 2004 i 2005 - kiedy doszło do zmian wewnątrz Warbudu i z dnia na dzień odcięto finansowanie Polonii i klub stanął na krawędzi przetrwania.
To, że wtedy Polonia dowiozła ten sezon medalowy (i jeszcze kilka kolejnych lat w tej Ekstraklasie pociągnęła) to przede wszystkim osobista zasługa Wojciecha Kozaka.

Rok po medalu powstała Polonia 2011, w założeniu, zdaje się, jako klub "młodzieżowy" - do czego przedstawiciele "starej" Polonii chyba nie patrzyli jednoznacznie źle (zresztą to był okres dużego zamieszania w koszu młodzieżowym, historiach z upadkiem KS-u i powstaniem MKS-u).
Z czasem P2011 zaczęła się rozwijać, efektem był awans niecałe 3 lata do Ekstraklasy od zgłoszenia do Ekstraklasy. Wtedy powstała mowa o połączeniu. Ale wszystko wskazuje na to, że był to przede wszystkim fakt medialny.

Na koniec jeszcze była próba odwołania Wojciecha Kozaka przez osoby z Rady Nadzorczej (które zostały jeszcze z czasów sprzed zmian na przełomie 2004 i 2005). Oczywiście nie mogło się to udać, bo już wtedy WK był niemal jedynym właścicielem spółki i to on decydował o obsadzie organów.

Bardzo źle się stało, że całkiem spora część kibiców (w tym piszący te słowa) z dużą sympatią patrzyła na projekt P2011, stawiając go na równi, a niekiedy wręcz ponad "tradycyjną" Polonię.
Pewnie nie bez znaczenia było to, że ludzie z Polonii 2011 tacy jak Walter Jeklin bardzo zabiegali o dobre relacje z kibicami, umiejętnie budowali zaufanie do siebie. Podczas gdy Polonia (wtedy Azbud) miała "trochę" mniej sympatyczną twarz: zabierania bębna za używanie go na meczach P2011, i jeszcze iluś tego typu konfrontacyjnych historii ;)
(swoją drogą to właśnie przedstawicieli "drugiego planu" obwiniano za rzekomy brak fuzji, a wydaje się, że nie miało to tu praktycznie znaczenia).

Dużo można o tym mówić, jak chcesz jeszcze o coś bardziej szczegółowo dopytać, to dać znać na priv.

***

A wczoraj - bardzo słabo to wyglądało, z play-offami można się pożegnać, czas zacząć patrzeć się za siebie :? . Nad Politechniką Opolską, która zajmuje najwyższe spadkowe miejsce, są 2 mecze przewagi, a za 1,5 tygodnia bezpośredni mecz na Kole...

kozi
Posty: 903
Rejestracja: pn gru 08, 2003 15:53

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: kozi » czw lut 27, 2025 11:32

no wczoraj była kolejna odsłona komedii/dramatu
Zamiast walki o playoff będzie walka o utrzymanie.
Dobrze byłoby żeby właściciel poszedł po rozum do głowy i wyczyścił ten bałagan.
Potrzebny solidny dyrektor sportowy, lubiący Polonię i nowy skład, wiem, ze to myślenie życzeniowe ale cóż...

muchomor
Posty: 853
Rejestracja: pn paź 07, 2019 21:59

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: muchomor » czw lut 27, 2025 11:37

Obecny dyrektor sportowy jest zły? Czytając wywiady z nim, miałem wrażenie, że zna się na rzeczy

Gomez
Posty: 56
Rejestracja: czw kwie 30, 2020 12:40

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: Gomez » czw lut 27, 2025 22:52

Porażka z ŁKSem przekreśla, moim zdaniem, marzenia o ósemce. Mecz z perspektywy relacji PZKosz. Była roztrwoniona przewaga punktowa, były niewykorzystane rzuty osobiste w końcówce (to jest coś czego ja osobiście nie kumam- zawodowy koszykarz moim zdaniem powinien w tym elemencie mieć minimum 8/10). Wierzę, że się utrzymamy. Trzeba pomyśleć nad składem i trenerem w przyszłym sezonie.
Kamil,
dziękuję, że przedstawiłeś swój punkt widzenia i przypomniałeś pewne fakty. Ja zupełnie nie pamiętałem, czy ostatnie medale to jeszcze Warbud czy już tylko SPEC. Przyznaję, że ja też byłem wielkim fanem P2011 i nie tylko z uwagi na rodzinę. Był to bowiem projekt profesjonalnie zarządzany, z sukcesami, ambitny i z pomysłem (przynajmniej do awansu do ekstraklasy). „Zwykła” Polonia walczyła o życie w ekstraklasie i z każdym kolejnym sezonem była to walka coraz bardziej rozpaczliwa. Nie do końca zgodzę się z tym, że na początku nie było napięcia. P2011 podebrała Polonii Karwowskiego, Dutkiewicza, Sidora, Miłoszewskiego. W kwestii fuzji, powtórzę co już pisałem. Po uzyskaniu awansu, zawodnicy byli pewni, że do połączenia dojdzie. Były jakieś rozmowy i wszystko niby szło w dobrym kierunku. „Podobno” kością niezgody miały być długi Polonii, kwestia pierwszego trenera oraz liczba ew. obcokrajowców. Po ostatecznej informacji, że do fuzji nie dojdzie wśród zawodników P2011był szok i (można to już teraz po latach napisać) przekonanie, że będzie rozpaczliwa walka o utrzymanie i nic więcej. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że trzeba wzmocnień, na co kasy nie było. Nie pojawili się (mimo dobrego PRu w mediach i licznych zabiegów) nowi sponsorzy i finalnie wszystko walnęło. Dziś patrząc co robi pan Popiołek patrzę na tamten moment inaczej. Choć bardzo żałuję, bo można było wtedy zbudować coś fajnego- zarówno pod względem składu jak i organizacji. Dziś jesteśmy, gdzie jesteśmy po wtedy parę osób nie potrafiło się dogadać dla dobra Polonii.

muchomor
Posty: 853
Rejestracja: pn paź 07, 2019 21:59

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: muchomor » czw lut 27, 2025 23:09

Oglądałem mecz z ŁKS-em - w decydującej fazie mecze w IV kwarcie 3 razy z rzędu takie straty: błąd kroków, błąd kroków i błąd 8 sekund. Potem jeszcze w ostatnich sekundach dwa pudła z osobistych. Trudno tak wygrać mecz.

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 998
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: K@mil » pt mar 07, 2025 21:19

Cisza przy okazji jutrzejszego meczu koszykarzy, a powinno być głośno.

Gramy z Politechniką Opolską, najwyżej notowanym zespołem strefy spadkowej.

Na dziś Polonia ma 2 punkty (2 mecze) przewagi. W pierwszej rundzie wygraliśmy w Opolu 95:91.

Ponieważ w tabeli jest duży ścisk, jutrzejszy mecz trzeba wygrać, przy sprzyjających okolicznościah może nawet uda się jeszcze powalczyć o play-offy. Ale porażka sprawi, że trzeba będzie bardzo uważać przed spadkiem...

Kto może, niech koniecznie wpada na Koło. Początek meczu o 18

Gomez
Posty: 56
Rejestracja: czw kwie 30, 2020 12:40

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: Gomez » ndz mar 09, 2025 14:39

Na szczęście udało się pokonać AZS Politechnikę Opolską.
Mecz z perspektywy PZKosz- cały czas była nasza przewaga. Szkoda, że w końcówce nie udało się dowieźć prowadzenia +20.
Myślę, że utrzymanie mamy. Pytanie czy uda się wywalczyć ósemkę? Moim zdaniem jest szansa, pytanie czy ją wykorzystamy.

mack
Posty: 569
Rejestracja: śr gru 03, 2008 16:09
Lokalizacja: Wola

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: mack » czw cze 05, 2025 16:30

Czytając wywiad z dyrektorem o planach na przyszły sezon ciężko o optymizm. Cieszy stabilność finansowa. Dwaj obcokrajowcy, choć to chyba podnieśli limit dla wszystkich. Niepokoi dalsze odmładzanie składu, choc drużynę mieliśmy jedną z młodszych i raczej ci co byli średnio dawali radę. Do tego pozostaje trener, który zaprezentował się na minus a odchodzi Kordalski.

Awatar użytkownika
dada6
Posty: 3329
Rejestracja: pt lip 19, 2013 20:43

Re: I liga koszykarzy, 2024/25

Post autor: dada6 » czw cze 05, 2025 21:23

Wg mnie ta drużyna potrzebowała solidnego kopa, bo to przestało się kleić. I albo trzeba było zmienić trenera, albo drużynę - bo to razem nie grało. Za słabo się znam na koszu, żeby ocenić, czyja to była wina (ale tak, krytykę Hiszpana rozumiem). Natomiast nie raz wyglądało, że (trochę upraszczając) jedynym, któremu zależało na wyniku w Polonii, był właśnie trener. Reszta - ot, przegrany mecz. My, kibice, po meczu wkurzeni, a ci schodzą z uśmiechem, nic się przecież nie stało.
Ale oczywiście wielka szkoda, że Kordalskiego nie udało się zatrzymać.

ODPOWIEDZ