W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
lektura obowiązkowa
Moderatorzy: Bzyczek, Piotr WW
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
lektura obowiązkowa
"Dla młodocianych miłośników piłki nożnej z Woli, Muranowa, Żoliborza, Starego Miasta wszystkie drogi prowadzą na ulicę Konwiktorską, gdzie znajduję się stadion "Polonii". Każdy chłopiec, który choć raz znalazł się w niedzielę na stadionie i zasmakował w oglądaniu prawdziwego meczu, do końca życia zostanie kibicem tego najpopularniejszego klubu Warszawy (...)"
Ciekaw jestem, kto pozna skąd pochodzi ten cytat.
Pochodzi on z ksiązki, która jest lekturą szkolną. Autor urodził się w Zakopanem, a zmarł w 1985 roku w Warszawie. Takich warszawskich opisów jest w tej ksiązce kilkanaście.
Ciekaw jestem, kto pozna skąd pochodzi ten cytat.
Pochodzi on z ksiązki, która jest lekturą szkolną. Autor urodził się w Zakopanem, a zmarł w 1985 roku w Warszawie. Takich warszawskich opisów jest w tej ksiązce kilkanaście.
"Do przerwy 0:1"
Mam. Ale z jej zakupem teraz faktycznie są problemy...
Lineker:
http://www.gandalf.com.pl/b/do-przerwy-0:1/
http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-87080-73-X
Mam. Ale z jej zakupem teraz faktycznie są problemy...
Lineker:
http://www.gandalf.com.pl/b/do-przerwy-0:1/
http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-87080-73-X
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
Właśnie obejrzałem ekranizację tej ksiązki z 1969 roku.
Cóż rzec. Polonia została w tym serialu zmarginalizowana ale mimo to film jest super. Wścieka tylko, że gdy Paragon przychodzi na trening swojej ukochanej drużyny ta zmienia w filmie swoje czarne koszule na białe, a kiedy oddaje piłkę w tym klubie, na ścianie widać plakat z literą L. Niestety w 1969 nie byliśmy jedynie słusznym klubem znad Wisły.
Na szczęście w ostatnim odcinku Syrenka rozgrywa swój finał z Polonią i to mały polonijny akcent.
Cytat na dzisiaj:
"Pierwsza druzyna już trenowała. Piłkarze ubrani w czarne dresy wykonywali jakieś skomplikowane ćwiczenia gimnastyczne. Maniuś znał ich wszystkich z imienia i nazwiska, wiedział, na jakiej pozycji grają, jakie mają wady i zalety. Nie darmo co niedziela wykorzystywał swój cały spryt po to tylko, żeby dostać się na boisko bez biletu i oglądać swą ukochną dużynę."
Cóż rzec. Polonia została w tym serialu zmarginalizowana ale mimo to film jest super. Wścieka tylko, że gdy Paragon przychodzi na trening swojej ukochanej drużyny ta zmienia w filmie swoje czarne koszule na białe, a kiedy oddaje piłkę w tym klubie, na ścianie widać plakat z literą L. Niestety w 1969 nie byliśmy jedynie słusznym klubem znad Wisły.
Na szczęście w ostatnim odcinku Syrenka rozgrywa swój finał z Polonią i to mały polonijny akcent.
Cytat na dzisiaj:
"Pierwsza druzyna już trenowała. Piłkarze ubrani w czarne dresy wykonywali jakieś skomplikowane ćwiczenia gimnastyczne. Maniuś znał ich wszystkich z imienia i nazwiska, wiedział, na jakiej pozycji grają, jakie mają wady i zalety. Nie darmo co niedziela wykorzystywał swój cały spryt po to tylko, żeby dostać się na boisko bez biletu i oglądać swą ukochną dużynę."
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
Kolejny cytat z książki "Do przerwy 0-1":
"Maniuś stanął przed zakładem fryzjerskim i patrzył bezmyślnie na wystawę. Po krótkim wahaniu wszedł do środka. Z ponurego spojrzenia, jakie posłał mu na przywitanie Pan Sosenka, nie można było wnioskować nic dobrego.
- Jak ci się podoba, Paragon? "Polonia" znów dostała łupnia - zaczął pierwszy.
- Kiedy?! - wykrztusił zaskoczny chłopiec.
- Widzę, że nie śledzisz życia sportowego. Dzisiaj. Wyobraź sobie, że dzisiaj. Gralii mecz towarzyski z "Goplaną" i przegrali. Ja już nie wiem, co robić.
- Pewno sędzia zawalił? - wtrąciła chłopiec nieśmiało.
- Gdzie tam! Mówię ci na psy schodzimy. Jak tak dalej pójdzie, to dostanę rozstroju nerowego.
Paragon parząc na ponurą minę fryzjera, zrozumiał, że przyszedł na próżno. W takich okolicznościach nie można było marzyć o pożyczce(...)"
"Maniuś stanął przed zakładem fryzjerskim i patrzył bezmyślnie na wystawę. Po krótkim wahaniu wszedł do środka. Z ponurego spojrzenia, jakie posłał mu na przywitanie Pan Sosenka, nie można było wnioskować nic dobrego.
- Jak ci się podoba, Paragon? "Polonia" znów dostała łupnia - zaczął pierwszy.
- Kiedy?! - wykrztusił zaskoczny chłopiec.
- Widzę, że nie śledzisz życia sportowego. Dzisiaj. Wyobraź sobie, że dzisiaj. Gralii mecz towarzyski z "Goplaną" i przegrali. Ja już nie wiem, co robić.
- Pewno sędzia zawalił? - wtrąciła chłopiec nieśmiało.
- Gdzie tam! Mówię ci na psy schodzimy. Jak tak dalej pójdzie, to dostanę rozstroju nerowego.
Paragon parząc na ponurą minę fryzjera, zrozumiał, że przyszedł na próżno. W takich okolicznościach nie można było marzyć o pożyczce(...)"
-
- Posty: 68
- Rejestracja: sob sty 07, 2006 18:39
- Lokalizacja: Miasto (P) Ciechanów
Czyli co film był zupelnie inny niż książka. Przecież finała grali z "Ambrozjana", nie kibicują juz w filmie Polonii?MICHAL KSP pisze:Właśnie obejrzałem ekranizację tej ksiązki z 1969 roku.
Cóż rzec. Polonia została w tym serialu zmarginalizowana ale mimo to film jest super. Wścieka tylko, że gdy Paragon przychodzi na trening swojej ukochanej drużyny ta zmienia w filmie swoje czarne koszule na białe, a kiedy oddaje piłkę w tym klubie, na ścianie widać plakat z literą L. Niestety w 1969 nie byliśmy jedynie słusznym klubem znad Wisły.
Na szczęście w ostatnim odcinku Syrenka rozgrywa swój finał z Polonią i to mały polonijny akcent.
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
Jest akcent Polonii na zakończenie serialu, ale jak dobrze zauważyłeś film różni się już w tej kwestii od ksiązki.
Scenariusz filmu napisał sam Adam Bahdaj, ale w filmie, chłopaki kibicują "piłkarzom" a nie Polonii Warszawa. No a ta literka L na plakacie stadionu gdzie grają "piłkarze" to właśnie nadużycie w stylu tamtych czasów. Nie wypadało wówczas przypominać warszawskiej tradycji.
Scenariusz filmu napisał sam Adam Bahdaj, ale w filmie, chłopaki kibicują "piłkarzom" a nie Polonii Warszawa. No a ta literka L na plakacie stadionu gdzie grają "piłkarze" to właśnie nadużycie w stylu tamtych czasów. Nie wypadało wówczas przypominać warszawskiej tradycji.
Myślisz że chodziło o to. A może wtedy właśnie powstawała nowa potęga Legia i dlatego to trochę pozmieniał? Mam nadzieje że masz racje bo polubiłem już Bahdaja.MICHAL KSP pisze:.
Scenariusz filmu napisał sam Adam Bahdaj, ale w filmie, chłopaki kibicują "piłkarzom" a nie Polonii Warszawa. No a ta literka L na plakacie stadionu gdzie grają "piłkarze" to właśnie nadużycie w stylu tamtych czasów. Nie wypadało wówczas przypominać warszawskiej tradycji.