W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

SZACHY

Wszystko o klubie i jego sekcjach

Moderatorzy: Bzyczek, Piotr WW

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » czw wrz 23, 2010 15:16

Para nie wprowadzaj w błąd milionów czytelników tego tematu. Śpieszę Was uspokoić, że nie chodzi mi bynajmniej o pozycje zajmowane przez nasze reprezentacje po 2 rundach. Chodzi o to, że rozpoczęcie rund o 15:00, to jest ichniego wschodnioazjatyckosyberyjskiego czasu, czyli jakieś 150 godz. przesunięcia. Przekonałem się o tym organoleptycznie, jak chciałem zerknąć dzisiaj na początki partii o godz. 15:00, a tutaj klops, większość partii już pokończona, a trwające są w stadium "pustawej-szachownicy-i-po-co-oni/one-ruszają-się-wte-i-wewte".
To pisałem ja, głos ludu, potrafiącego przestawiać bierki i niewiele więcej.

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » czw wrz 23, 2010 18:42

Myślałem, że po Smoleńsku wszyscy szchiści, jako ludzie używający własnego mózgu w znacznym stopniu przestawili już zegarki na czas obowiązujący na Syberii :wink:
Prostuję, że rundy zaczynają się dwie godziny przed hejnałem z wieży mariackiej.
Dziś jest mniej dobrych wiadomości. Nasz lider Wojtaszek przegrał z Sokołowem, rzucił się "na chama" :wink: , zupełnie nie w swoim stylu i dostał śmiertelną kontrę. Mitoń wygrał i wyrównał na 2:2 w efekcie spadliśmy na 16 msc ale jestem pewien, że za chwilę będzie lepiej.
U Pań klęska z Bułgarkami zdaje się potwierdzać, że na tej olimpiadzie chyba będą tłem dla rywalek. Choć oczywiście to dopiero początek a przysłowie trenera Górskiego mówi, że "króle do zamatowania są dwa, dopóki chodzi zegar" :wink:

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » ndz wrz 26, 2010 11:11

Dziś w Kanty-Manisyjsku jest dzień przerwy. Jutro zostanie rozegrana runda 6. Polacy zagrają z Estonią i są zdecydowanym faworytem tego meczu, Polki będą rywalizować z Węgierkami (grają bez sióstr Polgar, Judith gra z powodzeniem w męskiej drużynie) i też powinny dać sobie radę. W dniu wczorajszym Wojtaszek pięknie ograł van Welly'ego (Holandia), który z kolei przedwczoraj zmasakrował samego Szirowa. Z innych ciekawych rezultatów indywidualnych lider Gruzinów Jobava w pięknym stylu ograł "ranking nr.1" - Magnusa Carlsena.
Z kompletem dużych punktów u panów prowadzą Gruzini, Ormianie i Węgrzy a u pań wszystkie mecze wygrały tylko Rosjanki (pirwsza drużyna) i Ukrainki. Polki i Polacy zachowują "kontakt wzrokowy" z liderami i po poniedziałkowej rundzie raczej go nie stracą. Przy założeniu, że do czwartku nasze reprezentacje nie wypadną z pierwszej "10" pod koniec tygodnia czekają nas naprawdę wielkie emocje.

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » pn wrz 27, 2010 15:17

Po dzisiejszym zwycięstwie 3:1 nad Estonią (zwycięstwa Polonistów Maciei oraz Bartla) Polacy będą bardzo wysoko w tabeli (około 5-6 msc) i jutro dostaną pewnie rywala z najwyższej półki.
Polki prawdopodobnie do zera przegrają z Węgierkami co da im możliwość zagrania jutro o jakieś punkty. Szachistka niezamężna mało myśli o grze a zamężnym grać się już nie chce :wink:

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » pn wrz 27, 2010 17:21

Polacy zagrają jutro z USA na czwartym stole i wg. mnie mają szanse na zwycięstwo w tym meczu. Trzon drużyny amerykańskiej tworzą: Hikaru Nakamura, Gata Kamski, Aleksy Oniszczuk i Juri Szulman :wink: Jest też jeden Jankes Robert Lee Hess ale ten jest głównie od polerowania figur. Nakamura, mimo mongolskich rysów wykręcił na tej olimpiadzie 2964 ELO (baaaaardzo wiele) więc zgodnie ze schematem Bernoulliego czeka go jutro wtopa z Wojtaszkiem, no może ucieknie białymi na remis... :wink: Kamski pewnie zremisuje z wychowankiem Polonii Soćką a Oniszczuk i Szulman z Macieją i Bartlem ugrają łącznie max pół punktu :P więc od środy gramy na 2 stole..
Polki grają z Indonezyjkami więc pewnie są teraz na dyskotece.

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » wt wrz 28, 2010 8:36

Faktycznie, same WASPy u amerykańców :lol:
Po co panowie mają dzisiaj grać, skoro Ty i tak już ustaliłeś wynik? Czyli 2,5:1,5 albo 3:1 dla nas? Szkoda, że nie mamy szachowego "typera" :)
Smutno wyglądał mecz pań z Węgierkami...

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » wt wrz 28, 2010 14:15

Z Wojtaszkiem trafiłeś - bo na pewno wygra lub zremisuje (brawo!!!), B.Soćko - też koło remisu, niestety Macieja zrobił psikusa i poległ w nieprzyzwoicie słabym stylu.
Panie faktycznie musiały nieźle balangować, bo jak M.Soćko nie uratuje remisu w swojej partii (a wygląda na moje oko kiepsko), to w całym meczu będzie remis - obciach na maksa!

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » wt wrz 28, 2010 14:57

Występujące pod Gwiaździstym Sztandarem połączone siły Sowiecko-Żydowsko-Mongolskie :wink: próbują zadać nam śmiertelne razy. Niestety zdradził Macieja :wink: choć może był szantażowany a Mitoń okazał się pijakiem :wink: albo został odurzony czosnkiem :wink:
Lider Wojtaszek daje jednak dobry przykład więc jeszcze Polska nie zgineła...A Soćko miał wygraną z Kamskim...
Moralnie i tak stoimy wyżej :wink:
P.S. Ja tylko żartowałem, tak mi się robi jak mnie emocje unoszą :wink:

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » wt wrz 28, 2010 16:57

Skończyło się na 2:2, zabrakło wiary i jakiegoś środka na rozwolnienie. Jutro Polacy grają z Ormianami, nie ma większych cwaniaków. Na pierwszej Wojtaszek zagra z Aronianem, coś jakby ojcem Messiego i Ronaldinho. O 11,00 czasu środkowoeuropejskiego naciskają zegar i lepiej nie zaspać.
Polki utrzymały 21 miejsce po remisie z Indonezją. W nagrodę na 15 stole zagrają ze Słowenkami. Gdyby udało im się powtórzyć wynik z Węgierkami w czwartek mają szanse na bardziej egzotyczne niż Indonezja rywalki.
Z ciekawostek dziś zapodam, że ex-Polonista Iwańczuk, grający na 1 desce Ukrainy ma 100% rezultat i kosmicznie abstrakcyjny ranking 3382 ELO. Jutro ma czarne z Kramikiem więc pewnie się mu ta seria skończy ale przez najblizsze rundy nikt się do jego rankingu pewnie nie zbliży. Radek Wojtaszek wykręcił 2761 i gdyby nagle przestał grać ustawiłby poprzeczkę na historycznie najwyższym poziomie w Polsce.

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » czw wrz 30, 2010 9:51

Wczoraj przegralismy pierwszy mecz na tej olimpiadzie 1,5:2,5 (przegrana Maciei białymi przy 3 remisach) co zepchnęło nas na 12 msc. Dzisiejszym rywalem są Indie, które grają bez aktualnego MŚ Ananda ale to bardzo dobry zespół. Polki wymęczyły 2,5:1,5 ze Słowenkami (zwycięstwo Dworakowskiej przy 3 remisach) i grają z UZ-Beczkami, ale to przeciwniczki z mniejszej beczki.
Edit: trochę śmieszna sytuacja powstała w meczu z Indiami. w partiach Soćko - Harikrishna i Ganguly - Mitoń po 9 ruchu białych stoi ta sama - wynikajaca z tzw. Obrony Berlinskiej w Partii Hiszpańskiej - poza. Mitoń odszedł królem do centrum a Harikrishna poszedł za rekomendacją Zoltana Almasi i przeflancowuje się przez Kc8.
Natomiast Wojtaszek ma po 13 ruchach dwie minuty więcej czasu do namysłu niż miał na całą partię gdy ją rozpoczynał...Ja wiem dlaczego a Wy? :?: 8)

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » czw wrz 30, 2010 10:56

Parazauroloff pisze: ...Natomiast Wojtaszek ma po 13 ruchach dwie minuty więcej czasu do namysłu niż miał na całą partię gdy ją rozpoczynał...Ja wiem dlaczego a Wy? :?: 8)
To proste: zakrzywienie czasoprzestrzeni w połączeniu siłą Coriolisa i plamami na Słońcu spowodowało, że Radek przenosi się w czasie o 2 minuty do przodu i do tyłu, stąd wie jakie posunięcia wykona w przyszłości przeciwnik i w ten sposób potrafi im zapobiec. Też mi zagadka, phi. Wymyśl coś trudniejszego!

Awatar użytkownika
goora
Posty: 3937
Rejestracja: czw maja 24, 2007 15:21
Lokalizacja: Stara Ochota

Re: SZACHY

Post autor: goora » czw wrz 30, 2010 11:12

mysle ze ktos zfaulowal i sedzia doliczyl dwie minuty

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » czw wrz 30, 2010 11:16

Odpowiedź Jacka64 może nie jest prawidłowa ale za to jest dużo lepsza niż prawidłowa :wink:
A kto zacz ten Coriolis?
All Goore! Nie było faulu, sędzia nie gwizdnął :wink: , to znaczy nie dodawał. To są sędziowie z Angoli, znajomi Krisana, oni jeszcze nie przerabiali dodawania, najpierw odejmują.

Awatar użytkownika
goora
Posty: 3937
Rejestracja: czw maja 24, 2007 15:21
Lokalizacja: Stara Ochota

Re: SZACHY

Post autor: goora » czw wrz 30, 2010 16:36

no to moze dostal handicap za fairplay gdyz podniosl pionka ktory rywalowi wypadl z reki i poturlal sie po podlodze?

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » czw wrz 30, 2010 18:14

To może sędzia doliczył 2 minuty za przerwy w grze???

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » pt paź 01, 2010 8:11

Polacy pokonali wczoraj 3:1 Hindusów i są na 8msc , Polki wygrały 4:0 z UZBeczkami są dziewiąte na 3 rundy przed końcem. W takich turniejach właśnie ten koniec jest najważniejszy, to on decyduje komu uda się oderwać od peletonu. W dzisiejszych meczach Polacy grają z Serbami a Polki z Ormiankami. Mężczyźni mają łatwiej, ewentualna wygrana wywidowałaby ich w okolice strefy medalowej lecz z drugiej strony w 10 rundzie zostalibyśmy skojarzeni z którymś z głównych faworytów. Mimo to warto spróbować :wink:
A z tym czasem na zegarze szachowym jest tak, że po każdym ruchu zawodnik dostaje 30 sek bonifikaty. Jeśli więc robi ruchy szybciej niż w ciągu 30 sek zegar "cofa się". Jeśli znamy dobrze teorię otwarć a rywal "poszedł nam na wariant" to ma miejsce taka sytuacja jak wczoraj u Wojtaszka.
Bonifikata (inkrement) to pomysł byłego MŚ Roberta Fischera wprowadzony po to, by wyeliminować przypadkowe rozstrzygnięcia związane z niedoczasem (sytuacją braku czasu do namysłu).
PS. Wczoraj nasz człowiek przejął władzę w Europejskiej Federacji Szachowej 8)

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » pt paź 01, 2010 8:37

Czyli jeżeli Radek wykonał posunięcie w 5 sek (po wykonaniu ruchu naciska się zegar, co powoduje, że zaczyna lecieć czas ruchu przeciwnika), to po takim ruchu przybywało mu 25 sek. na zegarze.
Jeżeli przebrnąłeś miły czytelniku przez fragment o incremencie (i zrozumiałeś :lol: ), to czas na następny krok. Zawodnicy mają 90 min. na wykonanie 40 posunięć. Po wykonaniu 40 ruchu dostają dodatkowe 30 minut na dokończenie partii (oczywiście w międzyczasie dostają po 30 sek. po każdym wykonanym ruchu). Ciekawostka jest taka, że bardzo często do 20-25 posunięcia zawodnicy "konsumują" cały czas przypadający na 40 posunięć, i od tego momentu zaczyna się balansowanie na krawędzi: przeciwnik wykonał ruch, zawodnik (mówię zawodnik - myślę Bartek Macieja, bo on notorycznie wpada w niedoczasy) ma kilkadziesiąt sekund na ruch, zazwyczaj wykonuje go w OSTATNIEJ sekundzie czasu, czyli po naciśnięciu zegara ma 30 sek. na następny ruch.... I taka nerwówka trwa do 40 ruchu, kiedy na zegarze pojawia się upragnione 30 minut.

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » sob paź 02, 2010 17:25

Trochę misie :wink: poprzestawiało...Dziś był subotnik na Syberii, znaczit nie igrali w szachmaty. Runda, którą transmitowałem :wink: jako dziewiątą była faktycznie 10.
A ostatnia jest 11, dodatkowo już jutro, ukonkretniając o 7 rano czasu greenwich. Aha, koncząc transmisję z rundy 10 nie powiadomiłem o sukcesie z Serbami 3:1. To zwycięstwo przesunęło Polaków na 4 miejsce w tabeli. Jutro rano grają z Węgrami i zwycięstwo w tym meczu powinno zapewnić brązowy medal. Byłby to najlepszy wynik Polaków na powojennych olimpiadach szachowych.
Polki w piątek pokonały Ormianki 3:1 (to bardzo wartościowe zwycięstwo) i są na 10 msc. Grają z Gruzinkami i utrzymanie się w pierwszej "10" olimpiady to chyba max tego na co je stać. Jeśli mnie nikt nie uprzedzi (zachęcam) to we wtorek dopiero będę mógł napisać jak to się skończyło.

AvantGarde
Posty: 10553
Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37

Re: SZACHY

Post autor: AvantGarde » sob paź 02, 2010 23:32

Parazauroloff pisze:Byłby to najlepszy wynik Polaków na powojennych olimpiadach szachowych.
Heeeej Pooolska maaat, , lala lala lalalalaaaa lala lala lalalalaaaalala lala lalalalaaaa :D
Można tak :?: :wink:

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » ndz paź 03, 2010 9:50

Informacja z frontu.
U panów 3 partie już się skończyły - remisami Mitonia i Bartela i niestety kolejnymi batami Bartka Maciei (dwie rundy odpoczynku nic mu nie dały i po raz kolejny poległ w stylu nieprzystającym arcymistrzowi, będąc już od 20 posunięcia w niedoczasie). Radek Wojtaszek ma wyrównaną pozycję i pachnie to remisem, a potrzebujemy zwycięstwa, żeby był remis w całym meczu i miejsce w I dziesiątce.
U pań jest dużo lepiej, bo w jedynej zakończonej partii Monika Soćko wygrała, a w pozostałych trzech: w jednej przewagę ma Polka, w jednej jest remisowo i w ostatniej przewagę ma Gruzinka, Czyli na chwilę obecną powinny wygrać 2,5:1,5, co przy sprzyjających układach powinno dać brąz (Para - po 10 rundach Polki były 6 nie 10)! W ostatniej rundzie grają ze sobą będące przed nami Chinki i Ukrainki, ale niezależnie od wyniku jedna z nich na pewno będzie przed nami oraz Rosja 1 z Rosją 2. Rosja 1 prowadzi już 1,5:0,5, więc medal jest na wyciągnięcie ręki...

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » ndz paź 03, 2010 11:03

Medalu nie będzie. Panie zremisowały 2:2, a Panowie przegrali 1,5:2,5. Dopiero jak skończą się pozostałe mecze będzie wiadomo, które miejsca zajmą nasi.

Jacek64
Posty: 852
Rejestracja: śr mar 31, 2004 10:46
Lokalizacja: Natolin

Re: SZACHY

Post autor: Jacek64 » pn paź 04, 2010 9:51

Panie skończyły na 6, a Panowie na 11 miejscu.
Para jak wróci, to może jakoś podsumuje. Mnie się ciśnie na usta, że trzy porażki Bartka Maciei w trzech ostatnich partiach, w których grał, to coś jak: samobój Piątka/Przyrowskiego z Wisłą, farfocel po odbiciu piłki ręką z Polonią Bytom i niestrzelony gol przez Mierzejewskiego w meczu z Arką...

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » śr paź 27, 2010 14:19

Było, minęło... Następnym razem się uda :wink:

Z okazji Święta Niepodległości Polonia Warszawa zaprasza na:
http://www.poloniachess.pl/niepodleglosc2010/
Suma nagród 15.000,- PLN plus nagrody rzeczowe dla wszystkich poniżej 14 lat

Technika w służbie szachisty np. http://webcast.chessclub.com/Bilbao10/R ... eview.html albo
http://webcast.chessclub.com/Bilbao10/R ... eview.html lub
http://webcast.chessclub.com/Bilbao10/R ... eview.html
pomoże Ci przygotować się jeśli nie do samego występu to conajmniej do świadomego kibicowania :wink:

T55T
Posty: 2083
Rejestracja: czw mar 25, 2004 11:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: SZACHY

Post autor: T55T » pn lis 22, 2010 21:20

Czy ktoś wie jakie są możliwości żeby dzieciak trenował szachy w Polonii? Od jakiego wieku przyjmują?

Awatar użytkownika
Parazauroloff
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 3633
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43

Re: SZACHY

Post autor: Parazauroloff » wt lis 23, 2010 11:06

tsst pisze:Czy ktoś wie jakie są możliwości żeby dzieciak trenował szachy w Polonii? Od jakiego wieku przyjmują?
Dwie strony wcześniej jest trochę na ten temat:
(...)Dostałem trochę privów z pytaniem jak się (lub dziecko) zapisać do Szachowej Polonii. Wszystkim zainteresowanym podaję najlepszy numer: 603 391 318 to komórka Pani Marii Macieja głównej animatorki życia szachowego na Polonii.
Gdyby wyprawa na treningi przy Konwiktorskiej w tygodniu z dziećmi była niemożliwa mogę polecić inne ośrodki na terenie Warszawy i okolic: w Aninie (z Agnieszką Brustman), w Chylicach (z Maćkiem Nurkiewiczem i Rysiem Królikowskim) czy Izabelinie (z Piotrkiem Staniszewskim). Są jeszcze ośrodki na Bemowie (Szachbem przy Wrocławskiej) oraz w Ursusie (Czternastka przy Kolorowej), które od lat trzymają parametry. W przypadku dalszych pytań możecie dzwonić do mnie: 501 384 555.
(...)
Według mnie nie ma granicy wieku, granicą są zapał i możliwości poznawcze dziecka oraz możliwości czasowo-kasowe rodziców. Godzina indywidualnych zajęć kosztuje od 50,- do 200,- PLN a w pakiecie klubowym (od 100,- do 300,- PLN za miesiąc, ca. 3 h/tyg) jest się na ogół zwolnionym z opłat startowych na zawody organizowane przez klub macierzysty.
Z doświadczenia wiem, że po początkowym "zachłyśnięciu się" szachami często przychodzi znużenie, ważne by wówczas nie przedawkować bo efekt zniechęcenia może się utrwalić. Są też odwrotne przypadki :wink: gdzie mały mistrz musi codziennie, wielokrotnie komuś manto spuścić więc rodzić też musi być uodporniony :wink:

ODPOWIEDZ