POLONIA WARSZAWA

Kaminero pisze:Popieram Was moralnie jak najbardziej. Apelujcie.
Ale pozwólcie, że ja w tym czasie zajmę się konkretną robotą klubową, bez filozofowania.

Jak nie pofilozofujesz to nawet nie będziesz wiedział kto Ci 'wkłada patyk w szprychy'.
Czy współpraca w KS Polonia to kwestia już tylko czcego gadania?

Ja tu widzę wyłącznie czcze gadanie. Dla mnie proces myślowy jest oczywiście warunkiem sine qua non każdego działania. Natomiast "filozofowaniem" nazywam tu jałowe dysputy, z których nic nie wynika.

Myślę, że najlepszym środkiem, żeby zadowolić lekkoatletów (skoro Wam tak bardzo na tym zależy) byłoby skołowanie 25 tys. zł żeby wykonać projekt budowlany bieżni i bocznego boiska (ściślej projekt zagospodarowania rejonu bocznego boiska). To przyśpieszyłoby prace nad tym zadaniem i usunęło źródło wrogich działań tamtej strony.

No, ale wiadomo, że na to nie możemy liczyć ze strony forumowiczów, tak skorych do pouczeń i krytyki. Będziemy więc szukać gdzie indziej.

Kaminero pisze:Ja tu widzę wyłącznie czcze gadanie. Dla mnie proces myślowy jest oczywiście warunkiem sine qua non każdego działania. Natomiast "filozofowaniem" nazywam tu jałowe dysputy, z których nic nie wynika.

Myślę, że najlepszym środkiem, żeby zadowolić lekkoatletów (skoro Wam tak bardzo na tym zależy) byłoby skołowanie 25 tys. zł żeby wykonać projekt budowlany bieżni i bocznego boiska (ściślej projekt zagospodarowania rejonu bocznego boiska). To przyśpieszyłoby prace nad tym zadaniem i usunęło źródło wrogich działań tamtej strony.

No, ale wiadomo, że na to nie możemy liczyć ze strony forumowiczów, tak skorych do pouczeń i krytyki. Będziemy więc szukać gdzie indziej.

hehehe JESTES NAJLEPSZY JACKU !!!!!!
bez pozdrowien !!!

robi się śmiesznie albo i nie

chyba z upału coś wolno myślę ale wydaje Mi się że chodzi tu o dwie zupełnie różne sprawy :
- bieżnia, stadion i tym podobne, sprawa jest jasna będzie kasa to się zrobi, pytanie kto da, załatwi kasę i wszystko jasne

- po drugie / ważniejsze / to współpraca między sekcjami, dobre stosunki w klubie, oraz abyśmy zdrowi i szczęśliwi byli, tu kasa nie jest potrzebna
( a wręcz przeciwnie ) - tylko co innego np. troche dobrej woli

Kaminero pisze:Myślę, że najlepszym środkiem, żeby zadowolić lekkoatletów (skoro Wam tak bardzo na tym zależy) byłoby skołowanie 25 tys. zł żeby wykonać projekt budowlany bieżni i bocznego boiska (ściślej projekt zagospodarowania rejonu bocznego boiska). To przyśpieszyłoby prace nad tym zadaniem i usunęło źródło wrogich działań tamtej strony.

Ta'druga strona' wysuwa swoje roszczenia wobec 'tej strony', która uzurpuje sobie rolę jedynego, który może decydować o terenie klubu. Podczas kiedy obydwie mają prawa.
Specjalnei używam takich konrontacyjnych określeń ponieważ tu akurat potrzebna jest współpraca i nie uważam, że płacenie forsy aby komuś 'zamknąć gębę' to jest najlepsze wyjście.
No to tyle filozofowania...

Sorry Michale, ale niewiele wiesz na temat kto sobie co uzurpuje a kto decyduje i dlatego głupio się mądrzysz.

Całe szczęście, że wreszcie zdecydowałem się wystąpić z Zarządu "Wielkiej Polonii", bo już Was nie trawię z tymi Waszymi pouczeniami i krytykanctwem.

nie bede tu prac brudow bo to nie miejsce i nie czas.

To jest dobry ruch ktory zrobiles..Bo z Twojego punktu widzenia najlepiej jest znalezc frajerow ktorzy dadza kase, a nastepnie paru ludzi ktorzy w zyciu niewiele osiagneli je wyda.

Frajerzy, którzy dają kasę to się nazywają elegancko sponsorami lub mecenasami, ale zrozumienie tego wymaga odrobiny kultury. A pieniądze zbiera się jeśli są potrzebne. To przecież normalny sposób funkcjonowania każdej inicjatywy społecznej. I po to właśnie się je zbiera żeby je następnie wydać a nie schować w słoik i zakopać w ziemi.

Kaminero - a skąd wiesz, może po zakopaniu będą duże procenty

Tytus pisze:Marian Woronin przeszedl z MKs Pruszkow do Polonii, a nastepnie do legii, jesli chodzi o Tomka Lipca przez wiele lat byl cieniem Roberta Korzeniowskiego jeszcze 4 lata temu starowal w Sydney,specjalizowal sie w chodzie na 20 km.

hehe, z wiadomych wzgledow nalezy odswiezyc ten watek:P

tomek lipiec...minister

co tu kiszkowato na tym forum:/
interesuje mnie trenowanie chodu sportowego? mozna w polonii? wiem ze mlodzi cwicza?
z kim mozna sie skontaktowac?

bo tu lekkoatletow malo

jak jestes mlodzierzowcem czyli ponizej 18 lat to tak,
a jak starszy to nie bo seniorow brak

a pytaj na Konwiktorskiej o mlodych la

a czemu ich nie ma?:/
ja trenuje sami mam ponad 18 lat
nie moglbym sam trenowac a tylko figurowac w sekcji?

prosta sprawa " dorosła " sekcja la nie istnieje,
są tylko oldboje, ale o szczegóły pytaj w klubie

Chciałbym w przyszłym roku uczcić 100 lecie klubu startem w maratonie Warszawskim. Czy istniej możliwość bym uczestniczył w nim jako zawodnik Polonii Warszawa?? mam swoje lata i dopiero zabieram się za bieganie.
pozdrawiam
maciek

maciek pisze:Chciałbym w przyszłym roku uczcić 100 lecie klubu startem w maratonie Warszawskim. Czy istniej możliwość bym uczestniczył w nim jako zawodnik Polonii Warszawa?? mam swoje lata i dopiero zabieram się za bieganie.
pozdrawiam
maciek

i w nawiązaniu: może zebrałoby się kilka osób, które zechciałyby wziąć udział w tym maratonie np. w koszulkach 100-lecie Polonii.
Ja chętnie bym się na pisał.

Ciekawy pomysł. Co prawda byłby to mój debiut w maratonie, ale liczy się przecież udział. Wstępnie jestem za!

Też bym się zmotywował. Kto jest władny udzielić odpowiedzi?

Jak chcecie się przygotować do maratonu - mogę pomóc z planem. Pomysł żeby pobiec w barwach Polonii - super.

Plan mam. Sęk w tym, żeby mnie kontuzje omijały - limit mam nadzieję już wyczerpany. Uderzamy z tym do "góry"?

To może być element obchodów 100lecia klubu.
Gdyby to się udało to w maratonie pobiegnie nie 5 ale 25 ludzi w koszulkach KSP.

BTW: Mi to bardzo pasi, bo potrzebuję licencji PZLA i PZTri i już zacząłem szukać jakiegoś klubu, który mnie przygarnie.
Proponuję zrobić sobie pierwszy wspólny start na Biegu Niepodległości 11.11.10

To jest 10km?
Ogarnę!

Dziś w teście Coopera: 2855m. Dla mojej kategorii wiekowej - bardzo dobrze.
A gdybym wczoraj zioma na piwo nie odwiedził - byłoby może lepiej. :]

sorenito pisze:To jest 10km?

Nie no, maraton ma chyba "trochę" więcej

42 km 195 metrów