POLONIA WARSZAWA

Cholera, wracam ze służbowego wyjazdu za granicę 25.11 o 15. Jak się samolot nie spóźni to będę od początku, ale mogę się dołączyć dopiero na II połowę. Będę się wtedy starał krzyczeć tak by wyrównać zaległości

Ja często mam kłopoty z forum Rady Puchaczy, czasem nie mogę odpowiedzieć mimo, że jestem zalogowany. Więc myślę Karolina, że Ty jesteś kumata, tylko jakieś złośliwe trole przeszkadzają. A co do Polonii 2011 to zdaje się, że najbliższy mecz na AWF 25-go listopada. Mam nadzieję, że nic mi nie wypadni...

tak, ja też lubię wspominać fajne, stare klimaty, tylko że jestem ciut starszy. W połowie lat 70-tych też mniej więcej ci sami ludzie pojawiali się na piłce nożnej (II liga, czasem III) i na koszu (1976 - wicemistrzostwo Polski - tak kobiet jak i mężczyzn). I w hali naprawdę bywało bardzo głośno i g...

No właśnie, ja też nie wiem na co się zdecydować. Być może zrobię tak jak już kiedyś (tylko wtedy chyba w drugą stronę). Obejrzę 3 kwarty meczu koszykarzy - powuinny się zakończyć ok. 19:15 - wskoczę w samochód i zdążę na drugą połowę meczu piłkarzy. Ale wolałbym nie stawać przed takimi trudnymi wyb...

Może są jakieś zewnętrzne czynniki. Ale chętnie bym usłyszał krótkie wyjaśnienie. Boe jeśli takiego wyjaśnienia nie ma to narzuca się tylko jedno - bezmyślność.

Chyba idą lepsze czasy. Wygrana piłkarzy z Miedzią, koszykarzy z Prokomem!!! i jeszcze Poloni 2011 - wszystko w jeden weekend

po 3 kwartach prowadzimy z Prokomem!!! Chyba mi się śni. I zły jestem na siebie, że nie pojechałem do Sopotu